Odpowie za próbę zabójstwa policjanta
Wspólne działania funkcjonariuszy z komend w Poddębicach, Łasku i Łodzi doprowadziły do zatrzymania 40-letniego mieszkańca powiatu pabianickiego, który 6 stycznia podczas kontroli drogowej w Poddębicach staranował policjanta. Pochodzący ze Zduńskiej Woli młodszy aspirant Krzysztof Sobieraj doznał ciężkich obrażeń i walczy o życie. Sprawca odpowie również za napaść na łaskich funkcjonariuszy oraz zniszczenie mienia. Grozi mu dożywocie.
Sprawa miała swój początek 6 stycznia 2024 r. w Poddębicach przy ul. Łódzkiej. Wówczas to młodszy aspirant Krzysztof Sobieraj - funkcjonariusz ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach około godz. 23:15 podjął próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierującego, który przekroczył dozwoloną prędkość. Siedzący za kierownicą Skody Fabii mężczyzna, zamiast dostosować się do poleceń wydawanych przez policjanta i zjechać na pobocze, przyspieszył uderzając w funkcjonariusza, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia.
Współpatrolowiec natychmiast udzielił pierwszej pomocy swojemu koledze, wezwał na miejsce pogotowie i powiadomił dyżurnego jednostki o zaistniałej sytuacji. Potrącony policjant w stanie ciężkim trafił do jednego z łódzkich szpitali, gdzie do dziś walczy o życie.
Policjanci "kryminalni" z poddębickiej jednostki oraz funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi niezwłocznie podjęli czynności mające na celu odnalezienie sprawcy potrącenia funkcjonariusza. Kilka godzin po zdarzeniu dyżurny łaskiej komendy otrzymał informację, że w lesie w Kwiatkowicach płonie pojazd, który mógł uczestniczyć w tym zdarzeniu. Wstępne ustalenia wskazywały, że jest to pojazd marki Skoda Fabia, którego właścicielem jest mieszkaniec powiatu pabianickiego. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania wspomnianego mieszkańca.
Następnego dnia około godz. 23:50 w jednym z duktów leśnych łascy policjanci zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Gdy podjęli próbę interwencji, mężczyzna stał się agresywny i dopuścił się czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz uszkodził siekierą radiowóz. 40-latek został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że był to właściciel spalonego pojazdu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu przez Prokuraturę Rejonową w Łasku zarzutów.
- Michał P. usłyszał 2 zarzuty - usiłowania zbrodni zabójstwa mł. asp. Krzysztofa Sobieraja oraz czynnej napaści na 2 innych funkcjonariuszy Policji i zniszczenia mienia w postaci radiowozu. Podejrzany przyznał się do zarzutów. Nie wyjaśnił powodów swojego zachowania. Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy i Sąd zastosował tymczasowy areszt. W śledztwie zostanie zgromadzona dokumentacja medyczna dotycząca obrażeń ciała pokrzywdzonego funkcjonariusza, wycena uszkodzeń radiowozu. Koniecznym będzie powołanie biegłych psychiatrów dla oceny poczytalności podejrzanego w chwili czynu - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Cały czas trwa zbiórka krwi na rzecz młodszego aspiranta Krzysztofa Sobieraja. Wszyscy, którzy chcieliby pomóc proszeni są o oddanie krwi w najbliższym punkcie krwiodawstwa z dopiskiem "dla policjanta Komendy Powiatowej w Poddębicach Krzysztofa Sobieraja Szpital im. Mikołaja Kopernika w Łodzi".
Dodatkowo, uruchomiona została internetowa zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów rehabilitacji rannego policjanta: https://zrzutka.pl/c5mjnm