Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego
Policjantem jest się także poza służbą. Udowodnił to aspirant Marcin Kamiński wykładowca Ośrodka Szkolenia Policji w Łodzi z/s w Sieradzu. W czasie wolnym zatrzymał 35-latka, który kierował dostawczym renault mając ponad 1,9 promila alkoholu w organizmie. Skuteczna interwencja funkcjonariusza być może zapobiegła tragedii.
30 stycznia 2024 roku w godzinach popołudniowych wykładowca Ośrodka Szkolenia Policji w Łodzi z siedzibą w Sieradzu aspirant Marcin Kamiński będąc w czasie urlopu wypoczynkowego na jednym z parkingów w centrum miasta zauważył mężczyznę idącego chwiejnym krokiem, który wsiadł do zaparkowanego busa i odjechał, łamiąc zakaz wjazdu.
Funkcjonariusz podejrzewając, że kierujący może być pod działaniem alkoholu pojechał za nim, powiadamiając o zdarzeniu dyżurnego policji. Chwilowo stracił busa z pola widzenia, jednak ponownie zauważył go na alei Pokoju. Jechał za nim ulicami Sieradza, a następnie kierowca renault zatrzymał się na parkingu przy skansenie.
Aspirant Kamiński zaparkował za nim, aby uniemożliwić mu wycofanie. Po chwili kierujący gwałtownie ruszył, następnie zawrócił i zatrzymał pojazd. Policjant podszedł do busa i próbował otworzyć drzwi. Przez otwartą szybę rozmawiał z kierowcą, którego wygląd i bełkotliwa mowa świadczyły o tym, że był pijany.
W pewnym momencie kierowca busa z impetem odjechał. Aspirant Kamiński pojechał za nim. Na jednej z uliczek w okolicy Wzgórza Zamkowego sprawca porzucił pojazd i uciekł. Po pewnym czasie policjant ujął kierowcę renault i oczekiwał na przyjazd patrolu ruchu drogowego. Funkcjonariusze ustalili, że busem kierował 35-letni mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał w organizmie 1,9 promila alkoholu.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.