Otwarcie dwóch wystaw w BWA
Od jutra w galerii przy ul. Kościuszki w Sieradzu będzie można oglądać prace dwóch artystek. Malarstwo Anny Pacholik na wystawie "Jestem, która jestem" i rysunki węglem Katarzyny Pacholik na ekspozycji zatytułowanej "Czas równoległy". Wernisaż zaplanowano jutro na 18:00.
- Będzie okazja, żeby porozmawiać z paniami, wymienić się wrażeniami na temat prac, zadać pytania. Wystawy są zupełnie różne. W Galerii A będziemy mogli zobaczyć obrazy Anny Pacholik , a w Galerii B rysunki Katarzyny Pacholik. To wystawy mamy i córki, ale każda z nich tworzy zupełnie inne prace - wyjaśnia Tomasz Oszczęda, dyrektor BWA w Sieradzu.
Anna Pacholik
Ukończyła studia z dyplomem magistra sztuki na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi im. Władysława Strzemińskiego. Główną jej specjalizacją było malarstwo sztalugowe zrealizowane w Pracowni Semantyki Obrazu pod kierunkiem prof. nadzwyczajnego dr hab. Zbigniewa Nowickiego oraz rysunek realizowany w Pracowni Podstaw i Autonomii Rysunku pod kierunkiem prof. dr hab. Zbigniewa Purczyńskiego. Wcześniej, ukończyła Architekturę Wnętrz w Wyższej Szkole Informatyki uzyskując tytuł licencjata. Obok tego działa w przestrzeni publicznej angażując mieszkańców Łodzi do wspólnych przedsięwzięć. Uczestniczy w krajowych i międzynarodowych plenerach malarskich. Ma za sobą sześć wystaw indywidualnych i kilkadziesiąt zbiorowych. W 2019 r. otrzymała w konkursie Hommage a Łódź III nagrodę Rektora Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Pracuje w cyklach. Do tej pory powstały: Jestem, która jestem, Portrety oraz Mandale. Obok tego prowadzi Pamiętnik malarski jako zapis chwili i przeżywania.
“Jestem, która jestem” to kolekcja autoportretów przedstawiona w wymiarze symbolicznym, nawiązująca do archetypów Junga, ikonosfery, ekologii i religii. Jestem kobietą. Jestem człowiekiem. Jestem częścią natury, częścią całego ekosystemu, wpływając na jego jakość poprzez swoje życie. Jestem też częścią kosmosu, jestem chwilą i przemijaniem.
Katarzyna Pacholik
Ukończyła Uniwersytet w Maladze uzyskując tytuł mgr sztuki oraz wcześniej Uniwersytet w Granadzie uzyskując tytuł licencjata, a także Politechnikę Łódzką, gdzie uzyskała tytuł inż. architekta. Odbyła staż w amsterdamskiej pracowni projektanta Marcela Wandersa. Jej prace skupiają się na badaniu medium rysunku oraz relacji człowieka z naturą. Współpracuje z galerią sztuki Galería Silvestre w Madrycie.
Jest laureatką stypendiów i nagród, w tym nagroda Fundacji Millenium bcp dla mlodego artysty, stypendium ARP na Wydziale Sztuk Pięknych w Maladze; Stypendium na produkcję artystyczną, Uniwersytet w Granadzie; Selekcja Młodych Artystów, Sala Ático, Palacio Condes de Gabia Granada; ProjectArte, konkurs projektów artystycznych, Espacio Santa Clara, Morón de la Frontera, Sewilla; oraz nagrodę „Nabycie do kolekcji galerii&rdquo, Galería D’Art San Vicente, Alicante. Była także finalistką w kategorii rysunkowej Canson School Awards oraz międzynarodowego konkursu rysunkowego organizowanego przez Galerię Sztuki Rondo Sztuki w Katowicach. Została wybrana przez Galerię Silvestre do brania udziału w rezydencji artystycznej w Cellers, Barcelona.
Jej prace były wystawiane w Hiszpanii i za granicą. Niektóre z jej najbardziej pamiętnych wystaw miały miejsce w Galerii Isabel Hurley (Malaga); Muzeum Sztuki (Kadyks); CAC Muzeum Sztuki Współczesnej (Malaga), PTS Technologicznym Parku Opieki Zdrowotnej i Palacio Condes de Gabia (Granada), Fundación Valentín de Madariaga (Sewilla), Galerii Sztuki Rondo Sztuki (Katowice, Polska) i Palazzo Medici Riccardi (Florencja, Włochy ). Brała udział w międzynarodowych targach sztuki Drawing Room 2023 w Lisbonie, Portugalii. Jej prace zostały zakupione do kolekcji Fundacji Banku Millenium BCP; Galerii sztuki d’Art San Vicente, Alicante; Fundacji Fernando Villalón, Morón de la Frontera, Sevilla; Uniwersytetu w Granadzie; Uniwersytetu w Madrycie.
Tak artystka odnosi się do wystawy, która będzie prezentowana w BWA w Sieradzu:
Wystawa tworzy wewnętrzne miejsce pamięci, gdzie powrót do korzeni pozwala artystce zdefiniować siebie w teraźniejszości. Pamięć pomaga nam dostosować się i określić, kim jesteśmy. Bez niej nie bylibyśmy w stanie zrozumieć ani naszego otoczenia, ani samych siebie. Dziś jesteśmy uwarunkowani przez globalizację, konsumpcjonizm i nowe technologie, a ta sytuacja radykalnie zmieniła nasze postrzeganie czasu i przestrzeni. Czas wydaje się płynąć coraz szybciej, pozostawiając nas na zawsze bez możliwości jego odczuwania.
Przeszłość zapamiętujemy przede wszystkim poprzez obrazy, które spoczywają w naszym umyśle bez struktury czasowej ani przestrzennej, podobnie jak to dzieje się we śnie. Ta funkcja pamięci odpowiada za konstrukcję wystawy, gdzie różnorodne miejsca i czasy są ze sobą wymieszane i splatają się w jedną opowieść o życiu i przemijaniu. Portrety rodzinne wchodzą tu w relację z Puszczą Białowieską będącą wspomnieniem miejsca, gdzie artystka kontemplowała ciszę i obecność. W lesie wszystko dzieje się w czasie równoległym do naszego. Czas tam ma porządek, który strukturyzuje życie i nadaje każdemu zdarzeniu znaczenie. Życie w puszczy jest kierowane przez cztery pory roku, gdzie każda historia i przeżycie ma swoją odpowiednią chwilę i wymaga określonego czasu. Tam bieżące przyspieszenie świata nie ma sensu. Obecna chwila w puszczy nie jest zbudowana przez teraźniejszość, ale jest ciągła i wieczna. Ta wieczność zaprasza do głębokiej kontemplacji. Artystka powierza zdolność do wytworzenia nowego odczytu teraźniejszości i przeszłości poprzez spotkanie z jej obrazami. Prace wykonane za pomocą węgla i proszku grafitowego odnoszą się do świata snu, gdzie pamięć i rzeczywistość się mieszają. Delikatność użytych środków odpowiada nietrwałości naszych wspomnień.
Wystawy będą prezentowane do 1 marca.