Jadąc na interewencję pomogli kierowcy, który zasłabł za kierownicą
Policjanci z "drogówki" jechali przez centrum Zduńskiej Woli na interwencję. Nagle zobaczyli, że jadący z naprzeciwka samochód stanął na drodze. Okazało się, że kierowca miał atak i wymaga pilnej pomocy.
We wtorek, 6 lutego, o godz. 14:30 patrol "drogówki" został skierowany przez dyżurnego zduńskowolskiej policji na interwencję. Na ul. Szadkowskiej zauważyli, że jadący z naprzeciwka kierowca samochodu, z niewiadomych przyczyn, nagle zatrzymał się na środku drogi.
- To wzbudziło niepokój policjantów. Zatrzymali radiowóz i ruszyli z pomocą. Okazało się, że kierujący samochodem ma drgawki, nie ma kontaktu z rzeczywistością i sam nie jest w stanie wydostać się z auta. Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pomocy, jednocześnie powiadamiając o zdarzeniu służby ratunkowe. 49-letni mieszkaniec powiatu łaskiego został wyniesiony z pojazdu i ułożony w bezpiecznej pozycji. Przybyła na miejsce jednostka ratownictwa medycznego przetransportowała 49-latka do szpitala w Łasku - relacjonuje sierżant sztabowy Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy zduńskowolskiej policji.
Policjanci podczas szkoleń z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej zdobywają wiedzę w tym zakresie i jak widać w tym przypadku okazała się nieoceniona.