Czas na tergoroczne remonty dróg
Samorządy w regionie ruszają z tegorocznymi remontami dróg. Przykładem gmina Burzenin (pow. sieradzki), gdzie trwa przebudowa odcinka od drogi powiatowej w Będkowie do miejscowości Świerk. Plany na bieżący rok są oczywiście szersze.
Przebudowa odcinka Będków - Świerki to nowa droga o nawierzchni mineralno - bitumicznej wraz z obustronnymi utwardzonymi poboczami oraz zjazdami. W ramach tego zadania odmulone i oczyszczone będą przydrożne rowy. Jak informuje miejscowy samorząd termin zakończenia robót zgodnie z planem to początek maja br. Ta inwestycja jest dofinansowana z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
- To jest odcinek o długości niespełna pół kilometra, ale za to intensywnie użytkowany. To dlatego, że znajduje się tam przystanek autobusowy, z którego korzysta chociażby młodzież szkolna. do tego jest przy tej drodze świetlica wiejska i bardzo istotna dla mieszkańców kaplica. Jest to trudne zadanie, bo mamy tam aktualnie problem chociażby z wodą, która utrudnia korzystanie z drogi. Cieszy to, że na blisko 1,4 mln zł wartości inwestycji aż połowa to środki finansowe, które otrzymamy z zewnątrz - podkreśla Jarosław Janiak, wójt Burzenina.
A co więcej w tej gminie jeśli chodzi o zadania drogowe realizowane przez samorząd? Kończone będzie zadanie na odcinku Kolonia Niechmirów - Kamionka od długości 2,5 km. A niebawem rozpoczną się roboty związane z przebudową gminnych odcinków drogowych po prawej stronie msc. Strumiany. Na to są z kolei bardzo duże środki finansowe z rządowego programu Polski Ład. Kolejna inwestycja drogowa będzie w Szczawnie koło ochotniczej straży pożarnej i do końca tej miejscowości.
Kolejne zadanie to duży przetarg za 8 mln zł dotyczący remontów drogowych w msc. Działy oraz Sambórz. Gmina Burzenin dokłada ponadto 0,5 mln zł na dokumentację techniczną pod remont drogi powiatowej z Witowa do granicy z gminą Brzeźnio.
Warto też wspomnieć, że w ciągu dwóch - trzech najbliższych miesięcy powinna zakończyć się kompleksowa przebudowa rynku w Burzeninie. w ostatnich latach to jedna ze sztandarowych inwestycji lokalnego samorządu.