Spotkanie z Krystyną Mirek
Autorka była wczoraj gościem biblioteki powiatowej w Sieradzu. Mówiła o początkach swojej pisarskiej przygody, którą rozpoczęła w okolicach czterdziestych urodzin, kiedy wydała "Prom do Kopenhagi”. Podkreślała, że inspiracje same do niej płyną i w wyobraźni kształtują gotowe powieści.
Krystyna Mirek, jak mówiła podczas spotkania w PBP, stara się czerpać z życiowych doświadczeń i otaczających ją historii, a przede wszystkim pisać tak, aby książki były dla czytelniczek wartościowe i niosące życiowe przesłanie. Inspiracją bywają słowa, gesty, sytuacje, zasłyszane rozmowy. Nigdy nie jest za późno i nie należy zbyt łatwo się zniechęcać - takie przesłanie przekazała wczoraj czytelniczkom autorka.
Krystyna Mirek podzieliła się też z czytelniczkami wieloma spostrzeżeniami o otaczającej ją rzeczywistości, swojej rodzinie i najbliższych planach wydawniczych - pod koniec marca ma się ukazać "Saga dworska. Kwiatowy dwór".
Po spotkaniu można było kupić książki autorki, a długa kolejka chętnych po autograf i wspólne zdjęcie pokazuje, że było to bardzo miło spędzone popołudnie.
Krystyna Mirek jest z wykształcenia polonistką, absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Przez wiele lat pracowała w szkole, ucząc języka polskiego i niemieckiego. Jest mamą czworga dzieci. Mieszka pod Krakowem, niedaleko Puszczy Niepołomickiej. Współpracuje z najlepszymi wydawnictwami.
To spotkanie zainaugurowało „TyDzień Kobiet” w PBP w Sieradzu. TUTAJ znajdziecie informacje o tym, co jeszcze zaplanowali bibliotekarze.