Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu
Od dziś, 14 marca, obowiązuje znowelizowany Kodeks karny. Przewiduje on m.in. konfiskatę samochodu za jazdę po alkoholu w określonych przypadkach. Pojazd straci także kierowca, który był trzeźwy, ale spowodował wypadek i zbiegł z miejsca.
W świetle nowego prawa nietrzeźwy kierowca, który będzie miał powyżej 1,5 promila alkoholu organizmie, zawsze będzie tracił samochód. Najpierw policja tymczasowo zajmie jego auto, potem zabezpieczy je prokurator, a następnie sąd może orzec przepadek samochodu.
- Takie zabezpieczenie stanie się faktem, kiedy zatrzymany przez nas kierowca będzie w stanie nietrzeźwości mając 1,5 promila i więcej. To przypadek zdarzenia bez skutkowego, natomiast jeżeli chodzi o zdarzenie skutkowe, to mówimy tu o doprowadzeniu do wypadku drogowego. Tutaj obligatoryjnie będziemy zabezpieczać pojazd, jeżeli zawartość tego alkoholu w organizmie będzie wynosiła powyżej 1 promila. Przypominam, że na miejscu wypadku drogowego gospodarzem postępowania jest prokurator i tutaj dochodzi też fakultatywne zatrzymanie takiego pojazdu w przypadku zawartości alkoholu od 0,5 do 1 promila. Kolejny przypadek to, kiedy kierowca dopuści się recydywy, czyli wcześniej dopuścił się już jazdy w stanie nietrzeźwości i ostatni przypadek, kiedy kierowca doprowadzi do wypadku i oddali się z miejsca, nawet, gdy był trzeźwy - wyjaśnia nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
A co w przypadku, gdy zatrzymany kierowca na "podwójnym gazie" jechał samochodem, który nie jest jego własnością, np. jest w leasingu lub jest we współwłasności?
- Tutaj mamy dwie sytuacje. Jeżeli będzie współwłaścicielem, to sąd w dalszym postępowaniu orzeknie równowartość pieniężną wartości pojazdu, która będzie określana na podstawie średniej wartości rynkowej danego pojazdu, jego wartości określonej w polisie ubezpieczeniowej bądź po powołaniu biegłego. Natomiast jeżeli nietrzeźwy kierowca będzie prowadził pojazd wykonując czynności zawodowe czy służbowe, wtedy sąd będzie orzekał nawiązkę od 5 do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - podkreśla Robert Opas.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, jeśli konfiskata samochodu jest niemożliwa, bo pojazd, którym kierował pijany kierowca został zniszczony, wówczas sąd orzeknie przepadek jego równowartości sprzed wypadku.
Nowe przepisy zwiększają również maksymalną karę za spowodowanie ciężkiego wypadku. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy sąd może wymierzyć karę do 16 lat więzienia (do tej pory było to do 12 lat).
Przypomnijmy, za jazdę w stanie po użyciu alkoholu (0,2 do 0,5 promila) grozi grzywna nie niższa niż 2,5 tys. zł (maksymalna to 30 tys. zł) lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 6 miesięcy do 3 lat, 15 punktów karnych. Kary grożące za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to do lat 3 pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat, nawiązka od 5 tys. zł do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, 15 punktów karnych.