Szampańska zabawa do białego rana

"Się działo" m.in. w centrum Złoczewa:
%relacja01%
Co ciekawe, złoczewska sylwestrowa zabawa pod gwiazdami była najdłuższą w regionie. Mieszkańcy miasta i okolic bawili się od 22:00 do 2:00 w nocy. Przygrywał zespół Sami Swoi, nie zabrakło też konkursów z nagrodami. Zmarzniętych częstowano ciepłym bigosem i barszczykiem. Również w Zduńskiej Woli przywitano nowy rok pod gwiazdami. Mieszkańcy tłumnie pojawili się na kortach asfaltowych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie odbyła się sylwestrowa dyskoteka. Był widowiskowy pokaz fajerwerków oraz mnóstwo konkursów z nagrodami. Imprezę zorganizował Miejski Dom Kultury:
%relacja02%
W Sieradzu nowy rok powitało prawie 2 tysiące osób. Na placu Wojewódzkim im bliżej było do północy, tym bardziej gęstniało od ludzi. Jak co roku tuż przed północą było wspólne odliczanie, potem życzenia od prezydenta i pokaz sztucznych ogni, który można było podziwiać przez dobrych kilkanaście minut. Sylwestrowe szaleństwo pod gwiazdami w Sieradzu uświetniły konkursy, zabawy i muzyka "serwowana" przez DJ-a.


Policja: to były spokojne godziny w całym regionie

Spokojnie było na drogach regionu. W Łódzkiem do godz. 6.00 rano Nowego Roku doszło do zaledwie 2 wypadków drogowych, w których 1 osoba zginęła, a 2 zostały ranne. Zatrzymano 24 nietrzeźwych kierujących. Jak informuje policja, niestety były też przypadki zatrzymywania osób nieletnich pod wpływem alkoholu i środków odurzających. W sylwestrową noc tak było m.in. w Sieradzu. Około 22:00 policyjny patrol wezwano do jednego z wieżowców przy alei Pokoju, gdzie na ostatnim piętrze miała się głośno zachowywać grupa młodych ludzi.

Sieradz: pijańska balanga w wieżowcu

Na miejscu funkcjonariusze zastali kilku młodych mężczyzn i trzy... leżące na klatce schodowej nastolatki. Wszyscy ewidentnie byli pod wpływem alkoholu. Z dwoma dziewczynami nie można było nawiązać kontaktu, bo były nieprzytomne. Wezwano pogotowie ratunkowe. Nieletnie to mieszkanki Sieradza w wieku 13 lat. Tuż przed zatrzymaniem miały przebywać na domowej prywatce u koleżanki. Z objawami upojenia alkoholowego z pogotowia trafiły do szpitala. W tej sprawie zostanie wszczęte postępowanie karne w związku z rozpijaniem małoletnich, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Nieletnimi pod kątem demoralizacji zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sieradzu.

Niebezpieczna zabawa z petardami w Łodzi

Dwaj bracia (10 i 16-latek) trafili do jednego z łódzkich szpitali, po tym jak eksplodowała petarda, którą się bawili. Chłopcy jeździli sankami na Starym Rynku. Jeden z nich znalazł petardę w śniegu i postanowił ją zdetonować. Podczas odpalania doszło do eksplozji, która poparzyła braci. Natychmiast przewieziono ich do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.