Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Pstrokoniach

Jaką drogą wojewódzką hehe tam nie ma takiej tam jest droga powiatowa.

Od kiedy rowerzysta, zwłaszcza jadąc w ciągu dnia, musi mieć OBOWIĄZKOWĄ kamizelkę odblaskową? Bo chyba przeoczyłem jakąś nowelizację ustawy Prawo u ruchu drogowym...

Niestety, rowerzyści Wszędzie uważają, że Są Nieśmiertelni i Ponad Prawem :-(! Codziennie jeżdżą Ulicami, Drogami lub Chodnikami MIMO, że obok są Wydzielone ścieżki rowerowe, po których MUSZĄ wtedy jechać :-(! Oczywiście, nie dotyczy, to Tego Wypadku, ale Dwa Proste Pytania... Czy Sygnalizował wcześniej zamiar skrętu i Czy Miał Obowiązkową kamizelkę odblaskową ... Z moich doświadczeń, rowerzyści Notorycznie mają z tym Problemy :-(! I Tyle w tej Smutnej sprawie

Jeśli kierujący nie zachował przepisowej odległości - odstepu przejeżdżając obok rowerzysty to zrobił to na własne życzenie, szkoda jedynie człowieka, bo życia nic mu już nie wróci.

Nie wiemy, czy rowerzysta się rozejrzał i zasygnalizował manewr. Nie wiemy z jaką prędkością jechał kierowca i czy zwrócił uwagę na sygnalizowanie manewru przez rowerzystę, jeśli ten to oczywiście uprzednio zrobił. Ustalają to policjanci, a z artykułu to nie wynika, więc radzę sobie odpuścić ferowanie wyroków i insynuacje w stosunku do zmarłego człowieka. Btw. @Co wy piszecie - to nie jest droga wojewódzka

Jeśli Pan skręcał w lewo bez rozejrzenia się to zrobił to na własne życzenie, szkoda jedynie kierowcy samochodu bo uraz zostanie na długo

Sorki to komentarz do innego artykułu

Czy ktoś w Polsce organizuje wycieczki podczas których nie ma zwiedzania obiektów sakralnych.

Najwięcej racji mimo wszystko ma Adam, ta droga jest ruchliwa. On nie jechał przez wieś tylko drogą wojewódzką. Współczuje rodzinie zmarłego ale także kierowcy auta. Obaj z okolicznych miejscowości, znali się. Do komentarza - to czy miał jechać polami? No właśnie na polną dróżkę chciał zjechać.

czyja była wina

rowerzysci jezdza niepatrza ciche auto i wszystko a teraz kierowca ma nieprzyjemnosci,mi ostatnio odbil sie jeden o auto ale wychamowalem choc mialem50 km ale rowerzysta nawet sie nieobejrzal i prosto mi pod kola ale jest ok.

Myślę, że pan ma ogromne problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego. Pan rowerzysta niejako wymusił pierwszeństwo. Ograniczene zaufanie dotyczy wszystkich uczestników ruchu drogowego. Widać z pana wypowiedzi, że jest pan zagorzałym kierowcą i anty nastawiony do pozostałych uczestników ruchu. Ciekawy jestem czy w pańskiej rodzinie nikt tak naprawdę nie jeździ na rowerze, hulajnodze, skuterze. Szanujmy siebie na wzajem a wtedy będzie żyło nam się o wiele lepiej.

To jak ma jechać np.do domu polami uderz się w głowę

Wielka tragedia śmierć młodego człowieka. Ale niestety każdy użytkownik drogi i poruszający się po niej musi znać przepisy ruchu drogowego. Jeśli z tym kuleje powinien bezpiecznie stanąć zejść z roweru i przejść na drugą stronę np. skrzyżowania po czym dalej kontynuować jazdę jednośladem. Niestety rower z autem nie wygra !!! Bardzo przykre , wyrazy współczucia najbliższym pana rowerzysty

Ty w ogóle czytasz to co napisałeś? Po co taki komentarz w obliczu tragicznego zdarzenia? Jeśli wg ciebie ludzie nie mogą korzystać tam z rowerów, to w takim razie z czego? Jak mają się przemieszczać do pracy, szkoły czy sklepu? Naprawdę nie wiesz, "szczęściarzu", że bardzo wielu ludzi nie ma samochodu a także nie stać ich na taksówki, których tam zresztą nie ma, a autobusy są niemal jak yeti? A w ogóle rozumiesz pojęcie "ruchliwa droga"? Tam są wielominutowe odcinki czasu, że nie jedzie żaden pojazd, pojazdów nie widać nawet na horyzoncie, więc jaka ruchliwa droga? Ruchliwą drogą jest ul. Łaska w Zduńskiej Woli a nie droga w Pstrokoniach.

pytanie- czy miał lusterko wsteczne i czy wskazał kierunek skrętu

Jeszcze więcej trzeba zachęcać ludzi aby korzystali z rowerów na ruchliwych drogach publicznych.