Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę bez uprawnień
Policjant jest czujny zawsze, również po służbie. Udowodnił to funkcjonariusz Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją sieradzkiej komendy. W czasie wolnym zatrzymał 51-latka, który bez uprawnień kierował fiatem, mając prawie 3,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara pieniężna.
Policjant Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją sieradzkiej komendy około godziny 18.00 w miejscowości Stefanów Ruszkowski zwrócił uwagę na jadącego przed nim fiata. Kierowca zjechał na pobocze i otarł się o ogrodzenie jednej z posesji. Następnie gwałtownie zmienił kierunek jazdy i przejechał na drugą stronę jezdni. Uderzył w płot i zatrzymał się na znaku drogowym.
Policjant natychmiast zatrzymał się i podbiegł do fiata. Kiedy otworzył drzwi samochodu od razu wyczuł silny zapach alkoholu. Kierujący mówił bełkotliwie, był wulgarny i nie można było nawiązać z nim logicznej rozmowy. Funkcjonariusz wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalsza jazdę. O zaistniałej sytuacji poinformował dyżurnego.
Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierującym fiatem był 51-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie alkomatem wskazało, że miał on prawie 3,3 promila alkoholu w organizmie. Sprawdzenie w policyjnych bazach wskazało, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. 51-latek odpowie również za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz uszkodzenia mienia, za co grozi mu kara pieniężna.