Sieradz: problem z wielką rurą. Mieszkańcy wolą szambo

Zanim wzięli kasę z uni mogli się zorientować ilu będzie chętnych do podłączenia się.
Mnie nie stać w tym momencie na podłączenie się.... Dajcie mi 3/4tysiące, to podłącze się nawet jutro.
Uszczęśliwianie ludzi na siłę , dziadostwo.
Panie Walczak najpierw się myśli a potem robi, a nie odwrotnie.

Opiszę wam moją historię.W lipcu 2011 podłączyłem się do miejskiej kanalizacji,przez trzy miesiące nie przyszedł żaden rachunek za ścieki.Więc w samochód i jadę do MPWiK.Miła Pani na miejscu informuje mnie że opłaty będą pobierane od momentu zakończenia całej inwestycji(czyli położenia kanalizacji w Zapuście małej ,dużej i bodajże ulica zakładników) inwestycja miała być zakończona do końca 2011r.Do marca 2012 niebyło zadnych rachunków więc za telefon dzwonię pani informuję mnie ze mają poślizg z zakończeniem inwestycji.W czerwcu przychodzi pierwszy rachunek ,lipiec drugi rachunek sierpień trzeci rachunek i korekta za dziesięć miesięcy na prawię dziewiędzset złotych.Napiszcie co mogę zrobić jak to wygląda w świetle prawa

waslczak zrobi ci zdjęcie i wywiesi w holu um z napisem tego pana nie obsługujemy:)

jak mpwik zaplaci za to ze rura idzie w mojej dzialce to moze i sie przylacze, wodaciag jest juz kilanascie lat i ani grosza nie widzialem ! oplata za sluzebnosc przesylu !!!!

No "Poldek" nie wywołuj wilka z lasu bo nie masz racji - jak wcześniej napisałem ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach wraz z niezbędnym regulaminem gminnym możne zmusić każdego kto nie ma oficjalnie przydomowej oczyszczalni ścieków to po pierwsze a po drugie to módl się żeby Rady Miasta i Gminy nie przyjęły uchwał o wprowadzeniu opłat adiacenckich przed oddaniem od użytku kanalizacji bo wtedy nam mogą dołożyć do 50 % różnicy wzrostu wartości działek i to będzie ból ale mam nadzieję że tak nie będzie bo adiacenty nie dają kasy gminom tylko rzeczoznawcą którzy zabierają ponad połowę z tych 50 % za operaty szacunkowe

Podłącz się we własnym zakresie i nie korzystaj z usług bandyckiej firmy polecanej przez MPWiK. Do zrobienia wykopu weź dwóch chłopków, do położenia rur jakiegoś znajomego hydraulika i wyjdzie Ci z 1000-1500zł.

W chwili obecnej zadłużenie MPWiK to około 15 milionów. Pieniędzy nie pozyskają w żaden inny sposób jak tylko podnosząc ceny za ścieki. Prawda jest tak że mamy najwyższe ścieki w powiecie,a kto wie czy nie w województwie 23 zł za metr ścieków dowożonych to kpina, a pan prezes nic sobie z tego nie robi. Proponował bym by swoją miesięczną pensję oddał i w taki sposób łatał dziurę w budżecie do której sam doprowadził.

Ścieki to jest złoty interes dla MPWiK. Więc zamiast straszenia strażnikiem widziałbym raczej wizyte przedstawiciela handlowego MPWiK , który bardzo grzecznie zaproponował mi możliwość podłączenia i byłby skłonny ponegocjować warunki.

Na podlewanie kwaitków - drugi licznik wody i nie będzie wliczane do ścieków. To jedyny sposób aby nie płacić za coś czego nie wylałeś do oczyszczalni

Do podlawania kwiatków musisz mieć odrębny wodomierz za zgodą MPWIK.

"Straż Miejska będzie napominać....." a jaka podstawa prawna takiego "upominania"? Czy naprawdę władzom miasta wydaje się że naród jest ciemny i wystraszy się takich słów? Są tu dwa aspekty takiej wypowiedzi Prezydenta:
1. Prezydent albo nie ma wiedzy jakie czynności może podejmować Straż Miejska (wstyd !!) albo próbuje tymi słowami wprowadzić mieszkanców w przekonanie że podłączenie się do kanalizacji jest obowiązkiem (wstyd + brak kompetencji)
2. Próba "zmuszania" mieszkańców nic nie da - każdy liczyć umie i nie będzie nabijał kasy MPWiK, które szuka "żywca"

Jest jeszcze jeden element o którym nikt nie wspomniał. ADJACENTY moi drodzy !!! To podatek jaki ustanawia gmina w związku ze wzrostem wartości Waszych działek. Działka z przyłączem kanalizacyjnym jest w pełni uzbrojona i jej wartość jest większa od działki z szambem. Różnicę w wartości działki (a dokładnie podatek od tej różnicy należy uiścić miastu).
Prezydent chce kasę za wody deszczowe więc tym bardziej łacnie wyciagnie łapy po adjacenty. Nikt mnie nie zmusi do przyłączenia do sieci dopóki jasno nie będzie określone na jakich warunkach (bez adjacentów i cen za przyłącze MPWiK)

ktoś tu powiedział że jeśli zużyto 10m wody to powinna być fakturka od szambiarza na 10m wywiezionych nieczystości.Tylko ja mam pytanie:jeśli będę podłączony do kanalizacji i skoro zużyłem 9m wody na cele higieniczne i 1m na podlewanie kwiatów latem to czy mi zwrócą kasę za ten 1m "ścieków" skoro on nie poszedł do kanalizacji? to że wypiję 2 litry wody to nie znaczy że te dwa litry muszę wysikać we własnej toalecie

"Tracą na tym sieradzkie wodociągi" ??? Kto traci ? Prezes ? Pracownicy wodociągów ? NIE. Pani traci, Pan traci, czyli Ci, którzy już są podłączeni do kanalizacji i finansują wodociągi dla całej gminy. Patrz - ostatnia podwyżka cen - 27%. No ale jeśli wodociągi dalej tracą, to należy zrobić następną podwyżkę. Kredyty ktoś musi spłacać.

Dziwna sprawa, w dniu 2010-12-22 ukazuje się info na nasze.fm pod tytułem "MPWiK w Sieradzu: "Mamy kilka milionów euro oszczędności. Chcemy te pieniądze wykorzystać". Następnie info o podniesieniu opłat za wodę i ścieki przez MPWiK czyli spółkę w 100% należącą do miasta, argumentuje się to spłatą kredytu na budowę kanalizacji. A teraz Prezydent Walczak zachowuje się jakby właśnie obudził się ze snu i stwierdza że tak być nie może, dziwnym zbiegiem okoliczności ma to miejsce kilka dni po wysłaniu przez SSM pisma do MPWiK i UM w którym to podważa zasadność podwyżek, które bazują na nieudolnym planowaniu inwestycji i przenoszeniu obciążeń na barki mieszkańców, którzy teraz spłacają nową kanalizację wcale z niej nie korzystając. Co potwierdza w tym info sam Prezydent. A to jedynie początek tego absurdu.

Miasto i gmina, bez wynajmowania firm, powinno zrobić przyłącza.
Uwazam, ze koszt 1000 zl dla przyłącza do 50 m jest wystarczajacy.
Nie wiem, bo nigdzie tak drogo nie jest, skad te 3-4 tys.

ludzie sie nie podłączają nie dlatego, ze nie chcą płacić za rachunku ścieki bo przecież za wywóz nieczystości z szamb też musza płacić. Mieszkańcy sie nie podłączają bo za same przyłaczenie gospodarstwa do sieci, MPWiK kaze sobie płacic horrendalne sumy . Nas na to nie stać. podłaczenie mojego domu kosztuje ok 4000. dajcie mi cztery "klocki" to sie podłącze a nie bedziecie mnie straszyc "Miejskimi"

Źle się dzieje w Sieradzu. Wcale nie dziwię się ludziom, którzy nie chcą płacić za przyłącze kosmicznej ceny.

Podam przykład: pieprzona firma którą polecają wodociągi wzięła od sąsiada 3000zł za przyłącze (całkowity koszt) , od rury głównej do domu było około 5 metrów.
Mój znajomy który przyłącze zrobił we własnym zakresie oczywiście pomagał mu hydraulik itd. zamknął się w kwocie 1000zł! A był to większy odcinek bo około 10 metrów!!! Banda krętaczy i naciągaczy!!! Zacznijcie walkę z tym sieradzkim cwaniactwem i zmowami a będzie lepiej!

Mam pytanie do wszystkich a najbardziej interesuje mnie odpowiedz tego gościa z MPWik. Mieszkam na terenie gminy Sieradz i MPWiK wraz z władzami gminy nie chce mnie podłączyć do "wielkiej rury" z jednej strony to dobrze w sumie ale z drugiej to miałem zgodę na podłączenie i projekt który oglądałem jak i w gminie jaki i MPWiK byłem naniesiony w projekcie, ale czym więcej się zacząłem się tym interesować, tym bardziej byłem zmywany więc jakie restrykcje mogą być do mojej osoby jeżeli ja chce a gmina i MPWiK nie chce ze względu na drogi koszt podłączenia.

Oj i znów coś jest załatwiane od końca. Znów ktoś przespał moment na etapie projektowania inwestycji.
Pewnie - "nic na siłę, tylko młotkiem"
Tu potrzebna porządna kalkulacja, dokładne przeliczenie kosztów utrzymania szamba.

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mówi wyraźnie jakie są prawa i obowiązki Gminy i obywatela(Dz.U. 2009.215.1664). Art.5 ust.6 , 7 ,9 podaje jakie sankcje Prezydent może wyciągnąć w stosunku do właścicieli nieruchomości.
Należy tylko korzystać z tych uprawnień a wszyscy się podłączą do wybudowanej kanalizacji.
Można bardzo prosto sprawdzić ile pobrano wody a ile "szambowóz"wywiózł ścieków.

Prędzej zjem i zwymiotuje niż choć krople wam daruje, hahahahahaha!

To tak jakby zaganiać wszystkich na zakupy do sklepu, który przestał zarabiać na siebie, gdyż wszystko tam droższe niż u konkurencji. Pachnie komuną...

marzy wam się kraj gdzie bez pytania czy ktoś chce czy nie będziecie sobie budować różne instalacje a potem na siłę ludzi pod groźbą kary będziecie przymuszać do korzystania z waszych pomysłów - póki co to jeszcze nie Korea na szczęście!

całe nasze ścieki lądują w oczyszczalni. Zaufana firma. Wszystko zgodnie z prawem. Nie podważaj mojej wiarygodności ciołku.

Nie jest prawdą ,że szambo kosztuję mniej niż kanalizacja!!!!! Należy sprawdzić tylko ,czy wszystkie ścieki z szamba trafiają do oczyszczalni ścieków , czy może do rowu czy na pole!!!! Prosta sprawa- zużyłeś w ciągu miesiąca 10m3 wody masz mieć fakturę od szambonurka na 10m3 ścieków- jeśli nie to kara i wtedy wszyscy się podłączą!!!!

Niech ścieki jeszcze podrożeją o kilka procent to na pewno wszyscy się podłączą do sieci... gdyby ceny były niższe to zapewne problem by nie istniał. Zrobiłem błąd głosując na Walczaka - ale cóż, człowiek uczy się na błędach. Gdyby w drugiej turze zamiast Owczarka znalazł się ktoś inny to może byłoby inaczej.

Dla prezydenta wyższe opłaty nie są problemem skoro może sobie pensje podnieść...

Szkoda tylko, że ścieki wychodzą drożej niż szambo. Sam mam domy na przedmieściach. Z prostych obliczeń wychodzi szambo taniej od przyłącza do kanalizacji.

No Kolega "~ale jaja" nie ma racji gdyż w naszym prawie są bardzo skuteczne instrumenty zmuszające ludzi od podłączenia się nowej kanalizacji w postaci art. 5 ust. 2 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach tyle tylko że takie działania są nie popularne i ani prezydent ani wójt nie odważą się ich podjąć bo bija się o swoje stołki. Mówią o braku środków - a co nie wiedzą że obecnie ścieki się leją za darmo bo nie uzyskali jeszcze stosownych decyzji?? To podrostu jest populistyczne pieprzenie Walczaka, który raczej nie ma pojęcia o czym mówi. Panie prezydencie a od czego są opłaty adiacenckie?? o tym też Pan nie ma pojęcia?? - może trzeba zamiast myśleć o głupotach typu rynek czy galeria pomyśleć o douczeniu się.

blad, warunki zabudowy jedno, natomiast kazdy moze wystapic o wybudowanie przydomowej oczyszczalni sciekow!

nie pytają czy chcą zrobią i muszą się przyłączyć? ku..a czy to Korea Pł ?

"Straż Miejska będzie chodzić po domach jednorodzinnych i napominać, aby przyłączyć się do sieci" - a jeśli się nie przyłączą to co?

Jestem ciekawy jak będą napominać, myślę że z surową miną.
Wolne żarty, nie ma obowiązku podłączenia się do kanalizacji. Tylko w przypadku nowobudowanego obiektu taki obowiązek można narzucić decyzją o warunkach zabudowy.
Jeżeli ktoś myśli inaczej np. Pan Prezydent Walczak to współczuję.
Może nie batem, tylko edukacją i zachętami finansowymi można by spróbować, ale po co lepiej wysłać strażnika.

Najpierw podnosili mi opłatę za wodę i ścieki tłumacząc, że potrzebują ich na budowę właśnie tej kanalizacji, a teraz najwyraźniej płacę za jej utrzymanie bo uszczęśliwieni na siłę ludzie jej nie chcą. Nie chcą jej nie dla tego, "że nie", ale przypuszczam, że najnormalniej w świecie nie mają luźniej kasy na opłacenie przyłącza. A dalej, to nie chcą w przyszłości być "dojną krową", która płaci za kolejne niechciane odcinki kanalizacji a potem za ich utrzymanie.