gruby
02.03.2011 17:48:44
bbbb... dobrze, że kapsel już nie pracuje w tej korporacji, oszust i przekręt...
pracuś
22.01.2011 14:18:38
uczciwy się znalazl.hehe.Osiołek jeden.
jadwiga
12.01.2011 22:54:14
drogi kliencie ponad dwadzieścia lat korzystam z usług Pana Proszewskiego i jakoś nie czułam się przez Niego oszukana, ani kolegów z Jego KORPORACJI,a poza tym bardzo miły i inteligentny człowiek...;zejdz na ziemię - wytrzezwiej!!!,a najlepiej zmień środki transportu na TAŃSZE...pozdrawiam...
pracuś
11.01.2011 14:47:51
to kup sobie samochód i też będziesz jeżdził a poza tym taryfiarz pracuje po 300 godzin w miesiacu , w święta, w sylwestra a ty siedzisz w ciepelku i narzekarz. Do pracy się wez leniu śmierdzący.
Pier Dzoncy
10.01.2011 09:59:15
a przecież mają wypasione bryki, mnóstwo wolnego czasu na postojach,dojeżdżają sobie do pracy,na zakupy a potem do domu taryfami.Nikogo z nas na taki luksus nie stać tylko ich.
zorientowany
10.01.2011 09:49:35
Wybór systemu naliczania opłaty taryfowej (S lud D) zależy od statutu przedsiębiorstwa taksówkowego, względnie od woli taksówkarza, pracującego niezależnie. Tak naprawdę musimy się pogodzić z tym, że taksówki są oględnie mówiąc drogie i niezbyt popularne w naszym kraju, niezależnie od tego, jak często z nich korzystamy.
Taryfa czasowa jest obliczana w zależności od prędkości samochodu, pomnożonej przez standardową wartość taryfy drogowej. Jeśli oczekujemy wyższej prędkości, opłatę nalicza się na podstawie przejechanych kilometrów, jeśli nie, to na podstawie czasu odbywania kursu. W Polsce mamy do czynienia właśnie z tym systemem taryfikacji. Czas trwania jest bardzo opłacalny, gdyż klient płaci za to ile czasu jedzie, a taksówkarzom zwykle się spieszy. Za to kilometry są bardziej korzystne dla taksówkarzy w przypadku, gdy klient nie zna miasta i możliwe, że da się oszukać.
Nowoczesne taksometry są wyposażone GPS i same mogą ustawiać strefę wyższych lub niższych opłat (np podmiejską)
Bocian
10.01.2011 08:19:42
chyba kolego Ci się coś pomieszało w tym pustym łbie , emeryci nie płacą Zusu a renciści płacą cały Zus a jak nie wierzysz to przeczytaj sobie przepisy i nie wypisuj takich dyrdymałów.
pieszy
09.01.2011 22:52:48
A , po co jeździć w Sieradzu taksówką , jak wszędzie jest blisko.
Chyba po pijaku , ale wtedy Cię oskubią.
pracuś
09.01.2011 19:01:08
ciekawy jestem cwaniaczku czy jak będziesz chcial w nocy jechać do Łodzi to zażądasz właczenia taksometru ,hahaha.
mamy wolny rynek!!!
O tak! Jeżdżenie na taryfie to naprawdę "super robota" dla młodego! Kariera, że hej! Wielu młodych, szczególnie ci potrafiący myśleć, ale także niejeden taryfiarz od maja br. rozwiąże samodzielnie problem braku przyzwoicie płatnej pracy wykupując bilet w jedna stronę do jednego z niemieckich miast i wkrótce będziesz błogosławił niebiosa, że w naszym dziwnym kraju występuje takie zjawisko jak dorabiający emeryci i będzie
miał cie kto wozić taksówką.
klient2
09.01.2011 11:27:25
700zł. Zejdź na ziemie. Masz emeryturę to siedź w domu a nie zabierasz prace młodym.
bogdan
09.01.2011 10:59:13
Sam przyznajesz że płacą więc o co chodzi? Przecież tez mogłeś podjąć służbę mundurową, odsłużyć 15 lat, pójść do cywila i zgarniać co miesiąc ze 700 zł emerytury.
klient2
09.01.2011 10:51:23
jaki ZUS płacą mundurowi?????? 233 zł!!!!!!! a reszta płaci po 850zł.... widać "kol" jaki jesteś doinformowany
Czy ty palańcie na pewno wiesz co piszesz? W tedy by nie było taksówek bo by brakło im na ZUS, mechanika, nową oponę, na paliwo czy myjkę a za 2 zł to możesz śmigać MPK ty wielki biznesmenie.
taksówkarz
08.01.2011 23:18:16
A teraz, jak jesteś taki kozak co to nie umie liczyć bo do szkoły pod górkę, to chociaż nas przeproś a na drugi raz jak coś piszesz to się zastanów...bo teraz każdy mówi że jesteś ciasny.
Sierioża z Kambodży
08.01.2011 22:49:51
na taksówki w Sieradzu bo w każdym większym mieście za te same kilometry zapłacisz dużo więcej, sam się przekonałem jak w Nowej Hucie za 3 km zapłaciłem 13 zł i wcale nie protestowałem, zapłaciłem, podziękowałem, mały napiwek i wszystko gra. Po prostu wiem że to godziwa cena bo jak by mi krzyknął z 50 zł no to bym protestował.
Mareeckiii
08.01.2011 22:44:35
hehe a co myślałes:) pomoc drogowa jest droga. chyba ze ma sie autoasistance czy jakoś tak.. A swoją droga to dobry biznes ta pomoc drogowa
klient
08.01.2011 21:13:40
co tam taksówki, ja za holowanie samochodu ze skrzyżowania J.P II/1 maja (skrzyżowanie obok fiata) do warsztatu na ul. Zachodnią (opodal ciepłowni) zapłaciłem 150 zł+Vat czyli razem 184,5zł. Uważajcie jak będziecie dzwonić po pomoc drogową!!!!!!
Jesteś w wielkim błędzie bowiem każdy dorabiający emeryt mundurowy też płaci ZUS. Bajki z mchu i paproci już dawno żadna telewizja nie pokazywała a narodek jednak nadal opowiada sobie bzdury.
Zenek
08.01.2011 19:47:23
Boguś jestem z tobą!!! a że czasem syf w aucie, ech co tam? Lubie z nim pogadać jak mnie wiezie nieraz. Ja tam zawsze korzystam z usług jego korporacji i czy mnie Bogus wiezie czy któryś z innych chłopaków to płacę tak samo. Kiedyś tylko mnie Kapsel wykasował, że hej... :-(
taksówkarz
08.01.2011 18:39:15
jeśli się jest emerytowanym zupakiem , klawiszem lub policjantem któremu na konto wpływa 2 tys miesięcznie to można jeździć za 5zł a ci którzy płacą ZUS muszą brać realne pieniądze
bez_głupot
08.01.2011 18:34:29
od 8 do 15? do 16 jeżeli od 8 jak już... to po pierwsze, po drugie większość ludzi w tym kraju robi darmowe nadgodziny, tylko największe darmozjady na stołkach mają ten komfort, że o 16 mogą sobie spokojnie iść do domu więc nie gadaj farmazonów
buahahaha
08.01.2011 18:32:39
hahaha takie rzeczy to tylko w erze
Nie rozumiem Waszego plucia na taxiarzy. Ja korzystam z usług jednej korporacji (nie wymienię nazwy, by mnie nie posądzono, że w niej pracuję) i mam same przyjemne doświadczenia. Przytoczę jedno z nich.
Wsiadłem do taxy, kazałem się wieźć do jednej z kwiaciarni w Sieradzu. Wyszedłem z kwiaciarni z koszem ponad 100 róż, załadowałem (z pomocą taksówkarza) i kazałem się wieźć na drugi koniec miasta. Poprosiłem taksówkarza, by zaniósł kosz (nie był lekki) pod wskazany adres, powiedział co ma powiedzieć i wrócił, by podrzucić mnie do domu. Na taksometrze (łacznie z czekaniem itp.) wyszło bodaj ok 25 złotych. Spytałem ile płacę. Sądziłem, że doliczy extra za noszenie kosza, ściemę itp., a on podał dokładną kwotę z taksometru. Nic nie doliczył. Są uczciwy taxiarze i plucie na całą grupę jest chamskie i źle świadczy o autorach tego typu postów. Ps.: Oczywiście doceniłem jego profesjonalizm i uczciwość. Dałem bardzo solidny napiwek, dużo większy niż koszt kursu:) Głównie za tę uczciwość.
czarny
08.01.2011 15:21:50
nie wiem czemu się bulwersujecie, na taksówkarzy.. większość z nich jeździ całe dnie.. a nie tak jak niektórzy od 8 do 15 w pracy.. druga sprawa ich zysk z waszych kursów jest znikomy..(po odliczeniu paliwa, zużycia auta, comiesięczny zus.. i inne bzdury, auto tak często eksploatowane psuje się średnio 3 razy w miesiącu), brak wolnych świat, zero urlopów, nikogo nie obchodzi że zachorujecie.. "auto nie odpali=jesteście bezrobotni" i kto się zamieni?? lepiej poruszcie temat PALIWA..
Miro, Rycho i Zdicho
08.01.2011 10:50:21
spokojnie, to samo mozna o Was powiedzieć, na gry na automatach to macie pieniadze ale o kazdą złotówe bedziecie sie kłócic. Nie na darmo nazywaja Was złotówami....
"Klijent" 2
08.01.2011 00:04:28
drogi klijencie, Pan Proszewski jakos ze mnie tak nie zdziera i nie wiem czemu tutaj narzekasz. W Sieradzu jest o wiele wiecej taksowek duzo drozszych, a dla klijentow mniej milych niz Pan P. :) Nie pasuje Ci jazda TAXI to sie przesiadz do MPK. Pozdrawiam
taksówkarz
07.01.2011 23:48:04
na dziwki jest, na wódkę jest a z taksówkarzem będzie się targował o złotówkę pieprzony biznesmen ot nasza rzeczywistość. a czy ktoś się pyta dlaczego na jednej stacji paliwo po 5.o3 a na innej 4.88 nie pasuje to na piechotę. taksówka to nie komunikacja miejska.
klijent
07.01.2011 19:50:58
taksówkowym jest Pan Proszewski. Facet kasuje jak mu pasuje ale zawsze na niekorzyść pasażera! A jeśli chcesz się ubrudzić w taryfie to wsiądź do jego samochodu.
Anty-złotówa
07.01.2011 19:30:40
Jak dogadac sie? A po są taksometry? po co kasy fiskalne? Staram sie nie jeździć "taryfami" ,właśnie ze względu na ceny.Juz wole MPK. Ale nie o tym chciałem... Znalazłem sie kiedyś w takiej sytuacji:
Zamowiłem TAXI. Kurs był z ul. Armii Krajowej na na ul. Zakładników, dokładnie na plac manewrowy dla szkół nauki jazdy. Oczywiście kierowca nie włączył taksometru... Po dotarciu na miejsce grzecznie zapytałem ile płace? Odpowiedź była dla mnie masakryczna 20zł!!! No przegięcie pały!!! Odpowiedziałem mu, że nie zapłace tyle bo to stanowczo za dużo, a po za tym nie włączył Pan taksometru!! Nie ze mną te numery jeśli naprawde kurs wg. taryfikatora tyle kosztuje to niech Pan mi da paragon. Oczywiście paragonu nie dał bo nie włączył taksometru:) więc dostał 8pln i musiał sie tym zadowolic:) burknął coś jeszcze pod nosem to odpowiedziałem mu ze jak szuka jelenia to na rykowisko...
Także jesli zdarzy sie Wam jechać taryfą i kierowca nie włączy taryfikatora to dajcie mu połowę kwoty jaką sobie zażyczy:) Nic Wam nie zrobi i może oduczy sie oszukiwać państwo:)
Dziekuje za uwage i pozdrawiam
hitler
07.01.2011 17:22:52
Jedna korporacja, jedna partia, jedna rasa! Mundrze rozumujesz:(
buahahah
07.01.2011 16:31:09
"80% taksówkarzy to schorowani renciści"
buahahaha ale mnie rozbawiłeś...
znam paru tych schorowanych... więc przestań gadać głupoty
Szczepan
07.01.2011 16:29:01
Wtedy wolny rynek ustali ceny - zapewne niższe niż obecnie.
Wujek dobra rada: Nie włączony taksometr - niezapłacony rachunek i już. Bez kłótni, najwyżej ten sam taksówkarz drugi raz nie przyjedzie do ciebie. w koncu sie naucza. mam nadzieje, ze ktos te liczniki im sprawdza
80% taksówkarzy to schorowani renciści ..ludzie uważajcie bo umrze taki w drodze i co wtedy...nie płacą całego zus-u (bez komentarza)
5%-dorabia(cały etat mają w innych firmach)
10%-to rolnicy(są na krus-ie)
5%-zdrowych bezbiecznych kierowców
prosty
07.01.2011 14:50:28
ciebie człowieczek. Taksówkarz musi chyba wrócić z twojej wiochy , więc pokonuje 18 km. Za to tez płacisz, bo jedzie w twoim interesie a nie swoim.
Szkół brakło co ??
Prawda jest taka że jeżdżę 9 km do domu i płace w jednej taxówce 25zł a w drugiej 35zł a przecież jak policzyc to powinienem płacic 14 zł taxówkarze to oszuści!powinna byc jedna korporacja wszyscy powinni pod nia podlegac i wtedy byla by jedna cena