Kranówka niezdatna do spożycia
Część mieszkańców gminy Wróblew w powiecie sieradzkim ma od kilkunastu godzin problem z bieżącą wodą z sieci. Po interwencji w redakcji Nasze Radio sprawdziło co się dzieje i kiedy sytuacja może wrócić do normy.
Jak wyjaśnia wójt Tomasz Woźniak pojawiły się przekroczenia poziomu bakterii Coli i w miejscowościach Bliźniew, Dziebędów, Inczew, Kobierzycko, Sędzice, Słomków Mokry, Słomków Suchy i Tubądzin kranówki nie można spożywać.
- Te przekroczenia są nieznaczne, ale oczywiście sytuacji nie bagatelizujemy. We wszystkich tych miejscowościach przy strażnicach OSP staną zbiorniki Mausery z bieżącą wodą i będzie można tej wody wziąć tyle ile trzeba. Taką sytuację z bakterią Coli mamy po raz pierwszy i nawet nie wiemy skąd się pojawiła. Sieć wodociągowa jest już chlorowana, by ją zdezynfekować. Za nieudogodnienia mieszkańców możemy tylko przeprosić, choć nie jest to wina gminy - podkreśla Tomasz Woźniak, wójt Wróblewa.
Jak dodaje włodarz będą tu jeszcze, poza chlorowaniem sieci, potrzebne badania zlecone przez gminę i badania Sanepidu. Jeżeli woda będzie przydatna do spożycia to sytuacja powinna wrócić do normy pod koniec przyszłego tygodnia.