Nietrzeźwy rowerzysta zakończył wycieczkę w więzieniu
Policjanci ze zduńskowolskiej "drogówki", podczas rutynowej kontroli trzeźwości, zatrzymali rowerzystę. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy i dodatkowo poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności.
20 maja w Szadku patrol ruchu drogowego kontrolował stan trzeźwości kierujących. W pewnym momencie nadjechał rowerzysta. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości.
- Badanie wykazało, że rowerzysta miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu 34-latka w policyjnej bazie okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za popełnione wykroczenie drogowe mężczyzna został ukarany mandatem w kwocie 2500 zł. Następnie został zatrzymany i osadzony w areszcie - informuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy policji w Zduńskiej Woli.
Podstawowa kara za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu to mandat. Jego wysokość jest uzależniona od tego, czy prowadzimy rower po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila), czy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila). W pierwszym przypadku mandat wynosi 1000 zł, w drugim 2500 zł.