Zaczynają wybierać sołtysów
W regionie ruszają spotkania wiejskie związane ze zbliżającymi się wyborami sołtysów i rad sołeckich. Od lat jest to w kraju najniższy szczebel samorządowej administracji.
Instytucja sołtysa sięga przełomu XII i XIII wieku. Nazwa pochodzi z języka niemieckiego i oznacza najniższego urzędnika administracyjnego. Dawniej sołtys był założycielem wsi i reprezentował społeczność wiejską. Dziś to człowiek, który dba o interesy mieszkańców swojego sołectwa na szczeblu gminy. Do obowiązków sołtysa należy też zwoływanie zebrań wiejskich oraz posiedzeń rady sołeckiej, działanie stosownie do wskazań rady gminy i wójta, a nawet pobieranie podatków i opłat lokalnych.
Płacą im symbolicznie
Sołtysem zostać nie zawsze jest łatwo, bo tak jak w przypadku wójta czy radnego - kandydatów czekają wybory. I tutaj wiele więc zależy od zaufania społecznego do kandydującego. Trzeba też podkreślić, że funkcja sołtysa to w dużym stopniu praca społeczna. Ów najniższy szczebel administracji samorządowej dostaje bowiem symboliczne wynagrodzenie - na pokrycie kosztów podróży do gminy czy też rozmów telefonicznych. Jedne z pierwszych wyborów sołtysów w regionie odbędą się w gminie Wieluń już jutro.
Komentarze
Tak nie powinno być
1. to sołtys (po uzgodnieniu z Urzędem Gminy-to fakt ale też pewna fikcja) decyduje o terminie wyborów. Powinien być wyznaczony jeden termin w całej Polsce.
2. termin i sposób poinformowania mieszkańców sołectwa o wyborze sołtysa należy do aktualnego sołtysa. Jeśli jemu zależy na ponownym rządzeniu informacja dociera w ostatniej chwili a najczęściej nie dociera w cale (popularna "kartka" podawana z domu do domu zawsze przecież może gdzieś utknąć... a na tym najbardziej może zależeć)
3. sołtysa wybiera się na zebraniu wiejskim podczas jawnego głosowania. Powinien on być wybierany przy okazji innych wyborów (np. niedawnych - nomen omen samorządowych! - dołączenie dodatkowej listy głosowania to nie aż taki problem)
4. kandydaci powinni być wcześniej zgłoszeni np. w Urzędzie Gminy, informacja powinna być podana do publicznej wiadomości. obecnie uczestniczący w zebraniu wskazują spośród siebie kandydata podczas zebrania i nie jest ważne czy w zebraniu uczestniczy 10 osób czy 50.
Niektórzy są tak przywiązani do swojego sołtysowania przez wiele, wiele lat że zrobią wszystko żeby informacja o wyborach dotarła tylko do odpowiednich osób i żeby frekwencja nie była zbyt wysoka, bo po co zmiany? a choćby po to, że 70-letni czy 80-letni sołtys powinien ustąpić miejsca młodszemu z nowym zapałem.
Może i sołtys nie może zbyt wiele, może i nie otrzymuje za to pieniędzy, ale dla tych małych społeczności powinien być ważnym ambasadorem ich spraw, a ten sposób wyboru tylko z pozoru jest demokratyczny...
Więcej informacji
Spotkanie z Hanną Dobrowolską
Dzisiaj, 12:50:34
Hanna Dobrowolska, dziennikarka i autorka znana z rzetelnych analiz przypadków kryminalnych oraz fascynujących reportaży będzie gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zduńskiej Woli.
0
Kwalifikacja wojskowa w Zduńskiej Woli
Dzisiaj, 12:31:13
Od 12 marca do 1 kwietnia br. w Zduńskiej Woli trwać będzie kwalifikacja wojskowa. Zgłoszenie się do niej jest obowiązkowe dla mężczyzn z rocznika 2006 oraz dla kobiet posiadających kwalifikacje przydatne do służby wojskowej.
0
Panel dyskusyjny w sieradzkiej bibliotece
Dzisiaj, 12:32:59
W sobotę w bibliotece powiatowej w Sieradzu odbyło się spotkanie poświęcone tematyce zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Wydarzenie zgromadziło zarówno specjalistów, rodziców, nauczycieli i samorządowców, którzy aktywnie uczestniczyli w dyskusji. Dziś w Magazynie Reporterów nadamy rozmowę z jego uczestnikami.