Świadkowie ujęli kierującą z trzema promilami
Świadkowie ujęli 41-latkę, która kierowała oplem mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Nieodpowiedzialnej kierującej grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywnai.
26 czerwca 2024 roku około godziny 11:00 dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony o ujęciu nietrzeźwej kierującej na ulicy Sportowej. Skierowani na miejsce policjanci zastali świadków, którzy wskazali kobietę, która kierowała samochodem, prawdopodobnie będąc pod działaniem alkoholu.
Zgłaszający wyjaśnili, że kiedy jechali od Zduńskiej Woli na skrzyżowaniu z ulicą Uniejowską zatrzymali się na czerwonym świetle. Kiedy na sygnalizatorze zapaliło się zielone światło kierowca opla zaczął cofać. Stojący bezpośrednio za nim BMW chcą uniknąć zderzenia zjechał na inny pas. W pewnej chwili opel ruszył do przodu, a następnie jechał od prawej do lewej krawędzi jezdni.
Styl jazdy kierowcy od razu wzbudził podejrzenie. Przypuszczając, że może być on pod wpływem alkoholu, świadek zaalarmował policję. Zarówno on jak i kierowca BMW cały czas jechali za oplem, który skręcił w ulicę Sportową. Kierowca BMW szybko pobiegł do niego i wyjął kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że za kierownicą opla siedziała kobieta, od której wyraźne czuć było alkohol.
Za chwilę na miejsce przyjechał patrol policji. Funkcjonariusze ustalili, że kierującą była 41-letnia mieszkanka powiatu wieluńskiego. Badanie stanu trzeźwości wskazało się, że miała ona w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy i zabezpieczyli pojazd.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz wysoka grzywna.