12.07.2024 19:57:17
Sieradz
Nie żyje 24-letni motocyklista
Nie żyje 24 - letni motocyklista, ofiara wypadku, do którego doszło dziś w Sieradzu na skrzyżowaniu ulic Oksińskiego i 1 Maja.
Motocyklista zderzył się z osobową mazdą, którą kierowała 41-letnia kobieta, mieszkanka powiatu sieradzkiego. Mimo podjętej przez służby ratunkowe reanimacji, 24-latek poniósł śmierć na miejscu. Kobieta była trzeźwa.
Policja, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu wyjaśnia okoliczności tego tragicznego wypadku.
mka / źródło: KPP Sieradz
Komentarzy: 56
Komentarze
Przestańcie komentować nie sadź nikogo,a nie będziesz sądzony.Troche logiki.Ludzie każdy może napisać bzdury ogarnijcie. Się trochę.
Ludzie widzą tylko to co inni robią źle. Większość kierowców jak jeżdżę w zabudowanym 50km/h siada mi na na zderzaku zaczyna mrugać światłami a jak mają trochę miejsca to nawet na czołówkę z autem z naprzeciwka potrafią wyprzedzać. To są ci idealnie kierowcy osobówek. Większość dostała prawo jazdy za flaszkę i teraz komentują błędy innych. Nim zaczniecie patrzeć na innych patrzcie na siebie. Jest duża liczba aut osobowych co też mają przerobione tlumniki i ryczą bardziej od tych motocykli do których się tak czepiacie, ale stare ryczące BMW to już dla was fajne. Nie pozdrawiam tych co nic nie wiedzą a komentują tragedię młodego chłopaka i jego rodziny
Ludzie nie piszą źle o tym motocykliście tylko o większości motocyklistów.... zresztą sami na to zasłużyliśmy. Jeżdżę wiele lat motocyklem, samochodem i widzę jak się zachowują zwłaszcza młodsi koledzy na motocyklach... niestety nagminnie łamią przepisy myśląc, że są niezniszczalni - przykre
Życie ma nas gdzieś i mamy dalszy ciąg :wypadek w Stolcu.
Nie jest prawdą, że nawierzchnia była śliska. W momencie wypadku jeszcze nie padało
W Bartochowie jest też kozak który daje popisy w okolicznych wioskach. Bardzo duża prędkość i ryk silnika obok zabudowań. Ciekawe, że takie pojazdy przejdą badania techniczne i kto je przeprowadza.
Dla tych ludzi co źle piszą o tym motocykliście, oby wam też wyjechał tir przed maskę cwaniaki, żebyście wy przepisowo jeździli to by nikomu nic się nie stało i dla tej Doroty Maksymiuk co się podpisała swoim imieniem i nazwiskiem pod tym swoim głupim gadaniem, licz że nie spotkam cię nigdy nigdzie.
To są typowe bezmózgi, gnoje co dopiero odebrali prawko i myślą że "świat zwojują" pozerzy, którzy chcą (zaimponować) tylko komu? Mieć prawko na motocykl i jeździć motocyklem to trzeba mieć trochę oleju w głowie i wyobraźni. A nie że "zrobię prawko na motocykl kupię sobie ścigacza i będę kozak, laseczi moje" dla mnie ci na ścigaczach to nie są motocykliści tylko bezmózgi. Pragnący pogłosu że zapier**** robi hałas i laseczki wyrywa na Kawasaki.
Mieszkam w bliskim sąsiedztwie ulicy Armii Krajowej, wielokrotnie słychać "ryk" motocykli po godzinie po 22-ej - na wysokości szkoły i budynku UG, a także w bliskim sąsiedztwie budynku Policji. Dziwne to że brak jest reakcji ze strony policji, przecież oni też to słyszą,
Ale co tam, niech sobie motocykliści jeżdżą, mają przecież przyzwolenie.
Sobota wieczór.Rejon ul Sienkiewicza .Normalna dzicz drogowa Zero szacunku dla mieszkańców.Zero szacunku dla kodeksu drogowego.Zero panów w niebieskich mundurach. Zero reakcji przez pseudo władze Sieradza .Tir za tirem .Tranzyt niszczy rondo. Klawiszujace studzienki kanalizacyjne . Wiocha.
Ciekawe że były pieniądze na pierdzący tłumik w motocyklu ale pewnie zabrakło kasy na kurs nauki jazdy gdy jest ślisko... Gdyby jechał samochodem to by się tylko najadł strachu a tak nie żyje
@Mns
nawet jeśli był troskliwy i życzliwy to teraz jest tylko zwłokami w trumnie, takie życie XD
Nie twierdzę nie był wspaniałym człowiekiem.....nie zmienia to jednak faktu że gdyby jechał przepisowo do do tej tragedii prawdopodobnie by nie doszło.
Siedziałem dzisiaj wieczorem na tarasie w swoim domu i jedyne co było słychać to....ryk silników motocykli. Niewiem gdzie.....nie chce osądzać.....niewiem kto.....ale mój apel.......drodzy motocyklisci....zastanówcie się czy chcecie być jednym z tych z wiaduktu w Sieradzu kika lat temu....czy jednym z tych z ul. Grunwaldzkiej w Sieradzu? Oni wszyscy uważali pewnie że są świetnymi kierowcami. Czy na prawdę dopiero nieszczęście musi Was nauczyć rozumu? Zrobicie krzywdę tylko i wyłącznie swoim bliskim.
Ja nikogo nie obrażałem, a po twoim słownictwie sądzę że ty w szkole też miałeś problemy, po treści wpisu i kulturze od razu widać że jesteś policjantem, od tego jesteście ( utrzymywani z naszych podatków/ aby zgłaszać miejsca niebezpieczne na drogach a nie tylko nakładać mandaty. Na szczęście nie wszyscy są tacy
Czy ktoś w tym kraju może zrobić porządek z hałasem tych motocykli? Czy żyjemy w kraju bezprawia?
Jak najbardziej te tabliczki są do luftu, wystarczy sprawdzić na google maps, zasłaniają cały przeciwny pas i to jest FAKT!!!
Drugi blaszany kwiat to jest jak z eski wjeżdzasz na rondo tablica drogowskazu zasłania cały pas jadących od Złoczewa. I to też FAKT!!!!!!!!!!!!!!
Młody mężczyzna za kierownicą zdecydowanie POSIADAŁ całą dokumentację niezbędną do prowadzenia pojazdu. To jest fakt. Był także jednym z najbardziej troskliwych, życzliwych i pełnych szacunku młodych mężczyzn, jakich kiedykolwiek spotkałem. Żadne z tych toksycznych komentarzy nie przywrócą go do rodziny. Wstydźcie się wszyscy, że założyliście, że przekroczył dozwoloną prędkość, kiedy nie wiecie. Fakty dotyczące tego, co się wydarzyło, ustali policja. Wstyd, że wyciągacie wnioski bez wiedzy. Idź kup komórkę mózgową i wróć do smutnej prawdy. Fantastyczny młody człowiek stracił życie.
Nie przemawia do nikogo ta tragedia. Obecnie na Sienkiewicza odbywa się dzicz na motocyklach. A im mniejsza pojemność tym większa dziura w tulumniku Rodzi się natomiast pytania dlaczego nie ma w tym rejonie drogówki. Dlaczego w innych miejscach odbywa się pomiar prędkości a nie tu. Wystarczy patrol na zjeździe na Postiw. Tu strach przechodzić przez przejście. Ciekawe jest jeszcze kto jeździ tymi Mustangami. I pozostałym sprzętem z przerobionymi tłumikami Tutaj panów z drogówki nie widać. Łatwiej chłopa na rowerze na wiosce zatrzymać.Nie potrzeba do tego ani zbytnich chęci i techniki .
Szkoda każdego życia...
Nie osądzam- ale widzę jak motocykliści jeżdżą po remontowanej Uniejowskiej w Męce.
Włos się jeży na głowie
Oczywiście, że prędkość motocyklisty miała znaczenie. Może zostać uznany za współwinnego wypadku. A rzekome zasłaniające znaki - nie popadajmy w śmieszność.
Nie miał. I to jest pewne.
Dokładnie ale tu większość zazdrości że motorem można korki ominąć i widać jad od tych nieudacznikow
okrutnemu kłamcy, który twierdził, że nie ma prawa jazdy. na pewno to zrobił. wstydź się. szumowiny
Wystarczy że jechał ponad 100km/h a zapewne tak było patrząc na uszkodzenia więc w tamtym miejscu nie ma szans zobaczyć motor w momencie skrętu.
... SĄ MOTOCYKLIŚCI I SAMOBÓJCY !!!
Od kiedy Policja ustawia znaki drogowe ? Chodziłeś do jakiejś szkoły kiedykolwiek ?
Znaku ustawia zarządca drogi
Jeżeli nie widzisz jakiejś jej części bo np. Jesteś nieumiejacym prowadzić pojazd mułem, to zgłoś do ZARZADCY DROGI , w Google będzie numer
To taka wyszukiwarka w internecie
Tak się właśnie kończy jazda cwaniaczków na jednośladach. Jeżdżą jak chcą i nie liczą się z innymi na drodze. Pani z samochodu współczuję. Pomimo tego, że to pewnie ona zostanie obwiniona za spowodowanie wypadku życzę powodzenia i siły.
Po ile dzisiaj czereśnie?
Owszem ważne jest z jaka prędkością jechał motocyklista. Tak jak nie wolno wymuszać pierwszeństwa tak samo nie wolno przekraczać dozwolonej prędkości . To taka sama przyczyna wypadku jak wymuszenie. To że jedzie się motocyklem nie zwalnia z obowiązku przestrzegania przepisów. Jeśli nie przestrzegał w tym miejscu przepisów jest co najmniej tak samo winny. Jeśli wymagamy przepisowej jazdy to od wszystkich nie robimy wyjątków dla nikogo. W komentarzach pojawia się informacja że nie miał uprawnień i wcześniej już jeździł niebezpiecznie. Jeśli to prawda to gratulacje dla jego rodziny i bliskich bo na pewno wiedzieli co wyprawia.
Nie ważne z jaką prędkością jechał motocyklista, jak kierowca nie jest pewny czy zdąży przed pieszym, rowerzystą, traktorem, tirem, samochodem itd to nie ma prawa wymuszać pierwszeństwa. Sam miałem kolizje z samochodem który podobnie wymusił mi pierwszeństwo, nic mi się nie stało a prędkość miałem przepisową. Tłumaczenie a bo Pana nie widziałem to nie znaczy że jechałem 300km/h. Nie jesteś pewien stajesz. Tutaj Pani nie widziała motocyklisty i dlatego skręciła, albo myślała, że zdąży ale zakładam, że nie widziała.
25 lat jeżdżę sportowymi motocyklami i powiem jedno. Gdyby jechał zgodnie z przepisami to co najwyżej miałby przypaloną skórę od asfaltu.
Przy okazji. Apeluję o zmianę malowania pasów sugerujących miejsce zatrzymania przed przejściem dla pieszych na rondzie Kaczyńskiego. Jadąc ulicą Wojska Polskiego lewym pasem (kierunek łódź, centrum) i zatrzymując się przed samymi pasami w oczekiwaniu jak auto przed nami wjedzie na rondo ograniczona jest widoczność w kierunku prawym i nie widać pieszego wchodzącego na przejście i przekraczającego prawy pas, dopiero kiedy pieszy wchodzi na lewy pas wchodzi w strefę widoczna dla kierowcy. Jest sytuacja arcyniebezpiecza. Pieszy znajduje się w martwej strefie kierowcy osobówki, nie mówiąc o ciężarowych. Rozwiązaniem jest moim zdaniem wyznaczenie miejsca zatrzymania na lewym pasie o 1 metr wcześniej, prawy chyba może zostać jak jest. Takie rozwiązanie stosuje się przed sygnalizacja świetlną kiedy skrzyżowanie jest na łuku drogi.
Niech to będzie przestroga dla innych. Chłopak stracił niepotrzebnie życie....zrobił krzywdę tak na prawdę rodzinie i pośrednio kobiecie która prowadziła pojazd. Ale fakty są takie że wogule nie miał jeszcze prawa jazdy na motocykl i jeździł niebezpiecznie nie pierwszy raz bez uprawnień. Winni są tak na prawdę wszyscy którzy mu na to pozwolili. Bo nie wierzę że nikt z rodziny i znajomych o tym nie wiedział.
Na ulicy 1 Maja jest ograniczenie 50km.
Jak motocyklista jechał by z taką prędkością, to by mu się nic nie stało....
A co by to zmieniło?życie by mu uratowało?
Pani wymusiła pierwszeństwo nie zwalajcie winy na motocyklistę bo, albo jesteście chorzy, albo nie umiecie czytać czyja wina
Potwierdzam ograniczoną widoczność przez znaki przy skręcie z Krakowskiego Przedmieścia w 1maja , tyle lat już po ich ustawieniu i policja też tam jeździ i nic
Takie motocykle powinny być zakazane moim zdaniem ponieważ służą do jednego aby się szybko rozpędzić i poczuć adrenalinę a potem śmierć. Nasza infrastruktura nie pozwala na jazdę takim motocyklem. Jedynym miejscem gdzie można taki motocykl sprawdzić jest suchy pas startowy na lotnisku.
Policja nie jest od czytania komentarzy ani drogówka ani prewencja nie pisz tylko idz na komende złóz zawiadomienie lub donos jezeli masz problem myslisz ze po kazdym wypadku pisanie o znakach drzewach zasłonietych nakazach itp cos pomoze w bezpiecznej jezdzie???? jezeli nie uzywasz mózgu to zaden przepis czy znak zycia nie uratuje
Dziwne że na Sienkiewicza nie doszło jeszcze do wypadku z udziałem motocykla .Takie cyrki jakie tu odczyniają goście na motorach to się w głowie nie mieści .
Przy okazji tego wypadku chcę zwrócić uwagę wszystkim służbą za to odpowiedzialnym by się trochę przyłożyły izwróciły uwagę na pozastawiane chodniki przez samochody i nie wszędzie przycięte krzaki: przykład:
wyjazd z tył Bartka ,ulica polna trzeba wyjechać na pół ulicy aby cokolwiek zauważyć .
Takich miejsc w Sieradzu jest wiele a wystarczło postawić chociaż w odpowiednim miejscu lusterka aby z daleka zauważyć czy coś jedzie.
POTWIERDZAM ZDANIE KIEROWCY DOTYCZĄCE ZNAKU NAKAZU RUCHU. WSZYSCY KTÓRZY JADĄ PIERWSZEGO MAJA OD JANA PAWŁA I SKRĘCAJA W OKSIŃSKIEGO MAJĄ OGRANICZONE POLE WIDZENIA SPOWODOWANE WYSOKOŚCIĄ ZNAKU. ZNAK TEN JEST NA WYSOKOŚĆI OCZU KIEROWCY SAMOCHODU OSOBOWEGO I ZNACZNIE OGRANICZA POLE WIDZENIA KIEROWCY. TAKI SAM ZNAK JEST JAK SKCA SIĘ OD STRONY MONIC W ULICE PIERWSZEGO MAJA. OSOBIŚCIE DOŚWIADCZYŁEM NIEBEZPIECEŃSTWA SPOWODOWANEGO USTAWIENIEM ZNAKU. PROSZĘ NASZE RADIO O PRZESŁANIE TEJ INFORMACJI DO ZARZĄDCY DROGI - ZARZĄD DRÓG WOJEWÓDZKICH W ŁODZI, JEST TEŻ REJON DRÓG W SIERADZU NA TARGOWEJ.
Czemu nikt nie napisze, że chłopak był ubrany tylko w koszulkę na krótki rękaw i krótkie spodenki...
Znaki białoczerwone również skutecznie ograniczają widoczność na skrzyżowaniu ul. Krakowskie Przedmieście z 1-go Maja. Nie widać zbliżających się pojazdów jadących w kierunku Monic.
JP II al. GINWALd ka to sa odcineki na których odbywać ją cyrki mo
Motocyklowe
Ścigacz, 24 lata, mokra jezdnia, deszcz a w głowie manetka do oporu. Przykre. Szkoda tylko rodziny motocyklisty i pani kierującej osobówką.
Od kilku lat jako mieszkaniec wierzowca Piastowskiej 16 PROSOLEM !! Policję , o uspokojenie ,/ pseldo miłośników motocykli którzy po 22 zapieprzają pełen gaz z wysttrzałlami!!! I NIC ZO,ERO
RRAKCJI .BRAWO POLICJA BRAWO PREWENCJA. Do jest na ul Grunwaldzkiej
Z jaką prędkością jechał motocyklista?
SKRĘCAJĄC W LEWO Z 1 MAJA W OKSIŃSKIEGO WIDOCZNOŚĆ JEST OGRANICZONA PRZEZ ZNAKI.KTOŚ MOŻE TERAZ SIĘ TYM ZAJMIE JAK RÓWNIEŻ KONTROLĄ PRĘDKOŚCI NA ULICY 1 MAJA.POWINNI TAM WPROWADZIĆ OGRANICZENIE PRĘDKOŚCI DO 40 KMH TAK JAK NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU
Bardzo przykre. Tragedia dla rodzin dwóch stron
POD ZNAKIEM NAKAZU RUCHU SĄ ZNAKI BIAŁO CZERWONE ???? ONE SKUTECZNIE OGRANICZAJĄ WIDOCZNOŚĆ PASA JADĄCYCH Z NAPRZECIWKA. Zmieńcie to.
Zastanawiam się z jaką prędkością jechał motocyklista?
[*]
Smutna sprawa,ale jak czasem widzę motocyklistów na ścigaczach pędzących ulicami miasta, wyprzedzających na przejściach i skrzyżowaniach, to się zastanawiam czy oni nie szukają śmierci, albo chcą kogoś zabić
Wine ponosi ten kto wymusił ale rzadko widzę by motocyklista jechał tak by mógł przeżyć. Tutaj siła uderzenia byla nie mała
Więcej informacji
Nasze Radio 104,7 FM
14:31
Faja
Formacja Nieżywych SchabuffNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
14:29
Wszystko Mi Mówi, Że Mnie Ktoś Pokochał
Skaldowie
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.