Składowisko groźnych odpadów
Trwają czynności w sprawie nielegalnego składowiska odpadów na terenie jednej z nieruchomości przy ul. Sadowej w Sieradzu. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w tym mieście.
Chodzi o składowanie bez wymaganego zezwolenia odpadów w takich warunkach i w taki sposób, że może zagrozić to zdrowiu i życiu człowieka.Może też spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi, lub zniszczenie w świecie roślinnym oraz zwierzęcym.
Jak informuje sieradzka prokuratura śledztwo jest w początkowej fazie. Poniżej treść korespondencji, która trafiła do redakcji rozgłośni Nasze Radio.
Prokuratura Rejonowa w Sieradzu, w wyniku zawiadomienia przedstawiciela Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi Delegatura w Sieradzu, nadzoruje śledztwo nr 4225-0.Ds.363.2024 w sprawie składowania bez wymaganego zezwolenia odpadów w takich warunkach i w taki sposób, że może zagrozić to zdrowiu i życiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym tj. o czyn z art. 183 § 1 kk. W sprawie trwają czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności przedmiotowej sprawy. Śledztwo jest w początkowej fazie.
W tę sprawę zaangażowanych jest wiele stron, m.in. Urząd Miasta Sieradza.
- Już jakiś czas temu otrzymaliśmy z prokuratury oraz sieradzkiego starostwa informację, że przy ulicy Sadowej znajduje się składowisko odpadów niebezpiecznych. Jesteśmy jako miasto jedną z wielu stron prowadzonych obecnie postępowań. Przepisy stanowią, że jeżeli takie składowiska znajdują się na terenie danego samorządu, a nie byłoby właściciela, bądź kogoś kto powinien to zutylizować to ten obowiązek spocznie na Urzędzie Miasta Sieradza. Wszystkie sprawy są w toku, czekamy na ekspertyzy - skomentował dla Naszego Radia Paweł Osiewała, prezydent Sieradza.