Sieradz: wpadka włamywacza

Stróże prawa ustalili, że mężczyzna ten włamał się 30 grudnia do samochodu dostawczego i skradł kilka aluminiowych blach cukierniczych. W styczniu z tego samego pojazdu blachy kradł jeszcze dwukrotnie. Trafiały one do skupu złomu. Sieradzanin miał też na koncie kradzież z włamaniem do fiata ducato, z którego zabrał radio CB i odtwarzacz CD. Kilka dni później oddał je pokrzywdzonemu za 50 złotych tłumacząc, że widział moment włamania i wie gdzie złodzieje ukryli skradzione mienie.

Lepkie ręce

Kolejny skok na sklep obuwniczy, z którego sprawca zabrał kilka par butów. W złodziejskim fachu czuł się już tak pewnie, że tej samej nocy wybił młotkiem szybę wystawową w kiosku przy alei Pokoju i skradł około 60 paczek tytoniu. Cześć skradzionego mienia została odzyskana i wróci do właścicieli. Zatrzymany 35-latek przyznał się do wszystkich przestępstw. Łącznie usłyszał już 7 zarzutów. Za kradzieże z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.