Raj dla inwestorów? Chętnych na razie brak
Grunt o powierzchni 12 hektarów w Zapuście nadal czeka na zagospodarowanie. Intensywną promocję tego terenu zapowiadano m.in. podczas listopadowego przecięcia wstęgi na nowej drodze dojazdowej do podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Poszukiwania inwestora nadal trwają, choć prezydent Sieradza jest wciąż optymistą i wskazuje na - jego zdaniem - mocnego partnera - Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną: Wykupiła udziały w drodze i teraz przekazała miastu za kwotę 1.200.000 zł. To znaczy, że będzie chciała te pieniądze odzyskać, więc nie tylko miasto Sieradz będzie się starało o pozyskanie inwestora, ale również Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna, a z tego co mi wiadomo, to strefa jest skuteczniejsza w tym pozyskiwaniu.
Podwyżki mogą odstraszyć
- Wybredni nie będziemy, choć swoje priorytety co do potencjalnego inwestora oczywiście mamy - dodaje Jacek Walczak: Najlepiej by było, gdyby był to inwestor z dziedziny rolno-spożywczej, ale zdajemy sobie sprawę, że w tej dziedzinie jesteśmy mniej konkurencyjni niż kilka lat temu. W mieście obowiązują bowiem wysokie stawki za wodę i ścieki.
Na inwestorów w Zapuście pozostaje więc czekać i wierzyć, że wspomniane wysokie stawki za wodę nie będą od Sieradza skutecznie odstraszały.
Komentarze
Od bardzo dawna jestem mieszkańcem Sieradza niestety moje wykształcenie sprawiło że mam pracę daleko poza granicami naszego miasta, ale tam gdzie pracuję mam do czynienia właśnie z przyszłymi inwestorami i coś o tym wiem i śmieszy mnie takie mądrowanie się osób które w ogóle nie mają pojęcia o tym zagadnieniu. A najbardziej śmieszy mnie to że niektórym już podziękowano za uroczysty udział przy korycie samorządowym a oni dalej nie mogą się z tym faktem pogodzić.
Dzisiaj już dwa razy Wasz portal nie przyjął moich wpisów.
Coś to podejrzane.
Jak słyszę od Walczaka, że chce coś promować, to mi się wszystkiego odechciewa. Panie, zmień pan płytę i przestać gadać już o tej promocji, a weź się do roboty. Wszystko byś pan tylko promował i promował, i co z tego wynika? Dobry towar nie potrzebuje reklamy, jeśli teren byłby taki atrakcyjny, inwestorzy już by się o niego bili między sobą.
Jest jeszcze jedna sprawa. Wielka firma tu niczego nie zmieni, bo nawet jeśli przyjdzie do Sieradza inwestować, będzie to na 99 procent firma zachodnia (polskich dużych firm jest mało, prawdopodobieństwo, że któraś z nich rozpocznie produkcję w Sieradzu, jest niemal żadne), ta zatrudni ludzi za marne grosze, a zyski odprowadzi do centrali znajdującej się w kraju, z którego przyjechała.
Rozwiązania, które mogą poprawić stan ekonomiczno-gospodarczy regionu sieradzkiego, widzę dwa. Pierwsze to rozwój małych i średnich przedsiębiorstw poprzez korzystne dla nich uregulowania i ulgi, względnie ułatwienia dla ludzi zamierzających zakładać małe firmy i to musi zrobić miasto, zamiast czekać na zbawcę w postaci zakładu produkcyjnego. On tu nie przyjdzie, chyba że to będzie kopalnia Bełchatów i to jest to drugie rozwiązanie. Tylko ona jest w stanie zmienić oblicze regionu i samego Sieradza. Co do tego, że ona rozpocznie tu wydobycie, nie wiadomo na razie nic. Jeśli tak się stanie, będziemy kwitnąć, jeśli nie, wegetować, tak jak do tej pory.
Pan się nie nadaje na to stanowisko tak samo jak Pańscy kolesie przybłędy, którymi się Pan obstawił. Gdzie jest praca dla Sieradzan!
Więcej informacji
Kolejny międzynarodowy sukces Jana Przyrowskiego
Wczoraj, 14:43:43
Zakończył się cykl Spanish Winter Championship w Formule 4. Jan Przyrowski (Campos Racing) z Rossoszycy zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
1
Oferta dla przyszłych rodziców
Dzisiaj, 05:50:24
Szpital Wojewódzki w Sieradzu organizuje dzień otwarty bloku porodowego. Chętni muszą wcześniej zapisać się telefonicznie.
0
Warta rozpoczęła od zwycięstwa
08.03.2025 17:06:16
Piłkarze Warty Sieradz rozegrali swój pierwszym mecz w rundzie wiosennej. Przed własną publicznością wygrali ze Stomilem Olsztyn 1:0.