Sztuka, która łączy
Sala widowiskowa MDK Ratusz tętniła życiem, emocjami i prawdziwą sztuką. To właśnie tam odbył się IV finał Splotów Teatralnych, jednego z najważniejszych wydarzeń integracyjno-kulturalnych w powiecie.
Tegoroczny finał, z hasłem przewodnim "(Jak) możesz szalej dalej", zainspirowany był twórczością Kornela Makuszyńskiego, autora niezapomnianych książek dla dzieci i młodzieży. Projekt Sploty Teatralne po raz kolejny połączył społeczność lokalną, tworząc platformę do spotkania ludzi z różnych środowisk, z naciskiem na włączanie osób z niepełnosprawnością oraz budowanie mostów międzypokoleniowych.
Nieprzypadkowo twórczość Kornela Makuszyńskiego znalazła się w centrum tegorocznej edycji Splotów Teatralnych. Jego pełne humoru, ciepła i życiowych mądrości książki od lat stanowią fundament literatury dziecięcej i młodzieżowej. Postaci takie jak Koziołek Matołek czy szlachetni bohaterowie "Szaleństw panny Ewy" pokazują, że radość życia, wyobraźnia i odwaga mogą pomóc przetrwać najtrudniejsze chwile.
Te wartości doskonale wpisują się w ideę integracji, którą promują Sploty Teatralne - projekty budujące wspólnotę przez sztukę, gdzie każda osoba, niezależnie od swojego pochodzenia czy ograniczeń, może znaleźć swoje miejsce na scenie życia.
Więcej informacji
Pomóżmy Teatrom ze Zduńskiej Woli
Wczoraj, 21:13:01
Zduńska Wola teatrem stoi. Wiele znakomitych, amatorskich grup teatralnych wystawia sztuki nie tylko w regionie, ale również w całej Polsce. Wychodzi im to bardzo dobrze, bo wracają z nagrodami. Przykładem Teatr Fundamentum & Face To Face, który prowadzi laureat tegorocznej edycji Lauru Miasto&Powiat - Zbyszek Rudecki.
0
Lena Pacholak w drużynie Cleo w The Voice Kids
Wczoraj, 21:03:44
Lena Pacholak ze Zduńskiej Woli wzięła udział w programie The Voice Kids. Podczas przesłuchań w ciemno, podopieczna Witolda Furmańczyka z Miejskiego Domu Kultury Ratusz, awansowała do kolejnego etapu.
0
Król niedzieli
Wczoraj, 18:39:29
Jan Przyrowski (Campos Racing) wygrał w Portimao zawody z cyklu Spanish Winter Championship w Formule 4. Sobota nie była tak udana dla kierowcy z Rossoszycy, który nie ukończył pierwszego wyścigu, a w drugim zajął 7. miejsce. Przyrowski jest wiceliderem klasyfikacji generalnej.