Kradł w markecie, a w skarpetkach ukrywał narkotyki
Policjanci zatrzymali 34–latka, który ukradł narzędzia i artykuły przemysłowe w jednym z sieradzkich marketów. W czasie przeszukania mundurowi znaleźli narkotyki, które złodziej ukrył w skarpetkach i w samochodzie. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Amator cudzego mienia za kradzież ukarany został mandatem karnym.
2 października 2024 roku przed godziną 10.00 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu złodzieja sklepowego w jednym z sieradzkich marketów. Na miejsce skierowani zostali policjanci ogniwa patrolowego. Jak ustalili, pracownik ochrony ujawnił mężczyznę, który ukradł narzędzia i artykuły przemysłowe.
Był to 34-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Wartość skradzionego towaru oszacowano na 500 złotych. W czasie przeszukania 34-latek zachowywał się nerwowo. Prawdopodobnie powodem tego były dilerki z narkotykami, które złodziej ukrywał w skarpetkach. Mundurowi sprawdzili również samochód, którym mężczyzna przyjechał do marketu.
W schowku w drzwiach policjanci znaleźli kolejną torebkę, w której były zakazane substancje. 34-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji wskazało, że była to amfetamina.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadana środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Wyjaśnił, że narkotyki znalazł na ulicy. Za kradzież 34-latek został ukarany mandatem karnym.