Co będzie w szklanym pawilonie? Tego nie wie nikt...

kupa 50PLN siku 20 pln. za szklany luksus trzeba płacić.prezydenci gratis.

tyle że to i tak wszystko za nasze pieniądze geniuszu. Płacimy dwa razy, tak jak na autostradzie, rozumiesz?

podobną maszkarę tylko znacznie większą (z powodu mega megalomanii) chce wybudować w Zduńskiej Woli prezydent Piotr Niedźwiecki pod wodzą senatora PO M. Trzcińskiego i nazywać się będzie ratusz.

Może jakąs filię biedronki, przeciez ciągle mało tych supermarketów.

Można by powiesić np. dres, w którym Jacek W. wybiegał nam S8.

Kanalizacja w Sieradzu droga , woda też no i ktoś tam musi posprzątać. Kosztować musi i już.

Ta stodoła to jednym słowem luksusowe ,,kible" i co stego jak i tak nie kturz załatwiają swoje potrzeby za nią ,a nie w niej bo jest zamknięta, a i tak jak otworzą to pewnie będzie płatna. Ta stodoła to nasze pieniądze wyłożone w coś, coś no właśnie nie wiadomo co?

Dom publiczny..przezroczysty..i wszystko jasne:)

proponuję zrobić muzeum pomysłów pana prezydenta na pewno będą zjeżdżać tłumy z całej polski zobaczyć szalone pomysły.

niech tam kolejny bank otworzą;) a co nam szkodzi jeszcze jeden mieć na rynku

Zimą stwierdzasz, że rynek umiera? Pytanie zasadnicze: czy rynek kiedykolwiek żył? Pewnie tak, choć ja tych czasów nie pamiętam. Proponuję jednak z oceną inwestycji poczekać do lata/otwarcia kawiarni.

pomnik jakiś niech stanie he heh na rynku...............

Architektura tego obiektu nijak ma się do zabudowy rynku - gdzie był architekt ? - to to tak wygląd że nigdy nie był na runku i nie widział go na własne oczy. Kawiarnia, biuro - to po co został wybudowany jak nie ma pomysłu co ma byc w środku?

Jeśli ktoś pamięta - na starym rynku (sprzed rewitalizacji), na północ od pompy pośród kostek brukowych były ułożone z czerwonego kamienia lub cegły tajemnicze linie. W ten sposób oznaczono zarysy dawnego ratusza, czy innej budowli która stała w tym miejscu i pełniła funkcje administracyjne. Osobiście uważałem zawsze, że skoro już miasto zabiera się za przebudowę tej części miasta to warto by było ten budynek przywrócić do życia. Aby jednak nie stał pusty należało pójść za ciosem i przenieść tam cały Urząd Miasta - a budynek na Placu Wojewódzkim sprzedać z licytacji. Oczywiście znaczna część biurw i urzędasów zwyczajnie by się tam nie zmieściła i musiała sobie poszukać innego, mniej pasożytniczego zajęcia - co w dłuższej perspektywie przyniosło by same korzyści dla miasta i jego mieszkańców.

Tak jak się spodziewałem - nikt mojego pomysłu nie wziął pod uwagę... jednak jeszcze nic nie jest stracone!
Mamy na rynku budynek o podobnej kubaturze, który spokojnie mógłby przejąc funkcję tego już nieistniejącego. W środku są sanitariaty, bieżąca woda, coś na kształt recepcji a nieopodal nawet jakąś stróżówkę - tak więc wszystkie, nawet najbardziej wydumane przepisy BHP zostałyby spełnione. Szklane ściany natomiast gwarantowałyby wysoką przejrzystość pracy Urzędu.

A osobom, które po przeczytaniu powyższych imaginacji myślą: "puknij się pan w czoło" - polecam przedwojenne dzieło ks. Pogorzelskiego p.t. "Sieradz". W książce tej znajduje się rozdział "Urzędy i instytucje państwowe", w którym opisano szczegółowo zatrudnienie w państwowych instytucjach (urzedy, poczta, policja, sądy, kolej itp). Jest to około 200 osób. Dziś pewnie ponad setka pracuje w samym Urzędzie Miasta...
Ale co się dziwić, skoro byle pierdoła wymaga urzędowego papierka, opinii, decyzji, zezwolenia itp.

Wiadomo przecież, co ma być w szklanym pawilonie - kawiarnia i szalet. Czy ktoś może mi powiedzieć, jaki był koszt wybudowania tego szklanego szkaradztwa na staromiejskim Rynku i kto odpowiada za organizację ruchy w obrębie Starego Miasta.
Gołym okiem widać, że Rynek powoli pustoszej i powoli umiera. Niezaprzeczalna to zasługa prezydenta Walczaka. Odpowiedzialność? No, żadna.

Zrobić tam biuro dla Pani Lipińskiej. Niech tam siedzi i świeci oczami. Zresztą to nie jest pawilon tylko stodoła.

ale nie ma sceny, a jest to coś - ręce opadają.
Jak nie wiedzą co ma być, to po co szykują pod kawiarnię - no moja głowa tego nie bierze.
Rządy i wydawanie pieniędzy na zasadzie "po nas, to choćby potop"

Kupa złomu i nic więcej. Jednym słowem szpeci rynek,fontanny ok ale ta stodoła? Lepiej już jak by była tam scena cz coś w tym rodzaju.