Miał być żołnierzem zakochanym w zduńskowolance, a okazał się oszustem
Od początku tego roku do zduńskowolskiej komendy policji zgłosiło się 41 osób, które zostały oszukane. Najczęściej były to oszustwa z wykorzystaniem kodu BLIK, ale pojawiło się również takie metodą na "żołnierza". Oszukana 62-letnia zduńskowolanka straciła łącznie ponad 40 tysięcy złotych.
Poniżej przykłady dwóch różnych oszustw, które w ostatnim czasie przydarzyły się w powiecie zduńskowolskim:
2 lutego 58-letnia zduńskowolanka na portalu ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży buty narciarskie za 250 złotych. Odezwała się osoba zainteresowana zakupem. Podczas prowadzonej korespondencji kupująca poprosiła o adres mailowy zduńskowolanki. 58-latka na pocztę otrzymała wiadomość o konieczności zatwierdzenia dostawy za pośrednictwem firmy kurierskiej. Kliknęła w okienko przypominające logo jej banku. Zalogowała się tak jak do swojej aplikacji bankowej. Wtedy zadzwoniła druga kobieta, podała się za pracownika firmy kurierskiej i pod pretekstem zabezpieczenia środków dla kuriera i weryfikacji danych, poprosiła 58-latkę o wygenerowanie kodu BLIK. Zduńskowolanka zrobiła to… 11 razy. Straciła łącznie ponad 24 tysiące złotych.
Drugi przykład oszustwa, to metoda na tak zwanego "żołnierza".
- W grudniu 2024 roku do 62-letniej zduńskowolanki, za pomocą aplikacji społecznościowej, napisał nieznajomy. Przedstawił się jako "David". Twierdził, że jest żołnierzem niemieckim, który stacjonuje w Syrii. Przesyłał swoje zdjęcia, komplementował, wzbudził zaufanie. W połowie stycznia 2025 roku napisał, że chce zduńskowolance przysłać paczkę, w której jest 50 tysięcy dolarów, jakie otrzymał za swoją służbę od syryjskiego rządu. Twierdził, że pojawiły się problemy z opłatami celno-skarbowymi za rzekomo nadaną przesyłkę. Na ich poczet kobieta wykonała kilka przelewów. Straciła łącznie ponad 40 tysięcy złotych. Nie ma paczki, nie ma ukochanego, zostały jej długi - opisuje sprawę młodszy aspirant Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy policji w Zduńskiej Woli. - Rozmawiajmy o takich oszustwach z rodziną i ze znajomymi. Dzięki temu nasi bliscy będą wiedzieli jak się zachować w takiej sytuacji i nie będą ulegać presji i namowom oszusta. Zachowajmy ostrożność w działaniach i kontaktach z nieznajomymi - apeluje Katarzyna Biniaszczyk.
Policja przypomina!
- Nie otwierajmy przysyłanych nam linków. Jeśli coś kupujemy, czytajmy komentarze o sprzedającym. Gdy są negatywne lub nie ma ich wcale - szukajmy innej oferty. Nie prowadźmy korespondencji poza aplikacją sprzedażową, nie przechodźmy na inne komunikatory, lub pocztę e-mail. Rozmawiajmy o sprzedaży/zakupie tylko na danym portalu ogłoszeniowym.
- Bądźmy ostrożni w zawieraniu znajomości przez internet, nie można bezmyślnie ufać nieznajomym.
- Jeśli na aplikacji społecznościowej otrzymamy wiadomość od znajomego, że potrzebuje pożyczyć od nas pieniądze, zadzwońmy do tej osoby i dopytajmy, czy rzeczywiście potrzebna jest nasza pomoc.
- Jeśli dzwoni osoba podająca się za pracownika banku - przerwij rozmowę i sam skontaktuj się ze swoim bankiem. Najlepiej iść do placówki i spytać się pracownika banku, czy coś podejrzanego dzieje się na naszym koncie. Nie wierzmy bezmyślnie każdej osobie, która do nas dzwoni.
Komentarze
Więcej informacji
Policyjny pościg i strzały w Zduńskiej Woli
Wczoraj, 23:27:51
Sceny niczym z kryminalnego filmu rozegrały się w środę, 26 marca wieczorem w centrum Zduńskiej Woli. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej volkswagena. Musieli użyć broni.
0
Posesja. Bieżące sprawy Sieradza
Wczoraj, 14:05:41
Tegoroczne inwestycje drogowe, szybka kolej, infrastruktura sportowa w mieście. To tylko część tematów poruszanych dziś na antenie Naszego Radia. W samorządowym programie Posesja gościł prezydent Sieradza.
1
Żywa Biblioteka - Living Library Zduńska Wola
Wczoraj, 15:05:58
Żywa Biblioteka - takie wydarzenie, po raz drugi odbędzie się w Zduńskiej Woli. W najbliższą sobotę, 29 marca, w Inkubatorze Inicjatyw Społecznych, podobnie jak w prawdziwej bibliotece, będzie można "wypożyczyć książki", ale książkami są tu ludzie, a zamiast czytania jest rozmowa.