25.02.2011 14:49:34
(Aktualizacja: 25.02.2011 14:49:34)
region
Śmierć zduńskowolanina i wątek straży miejskiej
Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli prowadzi śledztwo w sprawie Grzegorza Wolskiego. Kilka tygodni temu patrol straży miejskiej zatrzymał zduńskowolanina za złe parkowanie. Z pozoru zwykła interwencja miała skończyć się tragicznie.
(fot. arch. siedemdni)
Doszło do awantury i szarpaniny, w wyniku której skuto mężczyznę w kajdanki. Zduńskowolanin prawdopodobnie na skutek przetrzymywania na zimnie zachorował na zapalenie płuc i zmarł.
- Po zgromadzeniu postępowania sprawdzającego prokurator wszczął śledztwo w tej sprawie. Jest ono na etapie początkowym. Z pewnością zgromadzi dość duży materiał dowodowy i ten materiał da podstawę do dalszych decyzji, a na tym etapie nie można jeszcze mówić, jak zakończy się śledztwo. - wyjaśnia prokurator Agnieszka Karpacz.
Śledczy nie ukrywają, że sprawa jest skomplikowana i zgromadzenie wszystkich materiałów może potrwać nawet dwa miesiące. Wykonano już sekcję zwłok. Biegły sądowy ma wskazać faktyczne przyczyny zgonu. Sprawę pana Wolskiego poruszono również na czwartkowej sesji Rady Miejskiej, gdzie padł wniosek, aby rozwiązać zduńskowolską straż miejską.
"Rzucił się na mnie przez okno"
W mieście aż huczy od plotek, że do choroby i zgonu mogli przyczynić się strażnicy miejscy. Grzegorz Wolski jeszcze przed śmiercią złożył skargę na strażników, w której twierdził, że był przez nich przetrzymywany na zimnie kilkadziesiąt minut. Reporter Naszego Radia dotarł do jednego ze strażników biorących udział w zdarzeniu:
- Pan, którego legitymowaliśmy zachowywał się nieodpowiednio. Był agresywny i nie chciał z nami współpracować. Nie wyraził zgody na przyjęcie mandatu i na skierowanie wniosku do sądu. Dokładnie ten pan zaatakował mnie przez okno samochodu, więc podjęliśmy takie czynności, a nie inne, które dążyły do uspokojenia tego mężczyzny. Nie wydaje mi się, aby cała sytuacja miała jakikolwiek wpływ na zdrowie pana Wolskiego.
Strażnik przyznaje dalej, że stosowanie środków przymusu bezpośredniego jest ostatecznością. W ciągu roku jego służby zmuszony był do tego tylko raz i miało to miejsce właśnie w tym feralnym przypadku. Nasz rozmówca twierdzi, że "ze straży miejskiej odszedłem sam, za porozumieniem stron, ponieważ znalazłem posadę w swoim wyuczonym zawodzie, bez związku z opisywaną sytuacją."
Komentarze
tez sie zdarza
jeśli możesz zgłoś się na policję i złóż zeznanie -to nie boli , a może pomóc ocalić dobre imię człowieka który sam nie może się już bronić , a bez świadków - to pozamiatane-
http://tv.zwmedia.pl/?id=2011-luty - zobaczcie wiadomości z dn. 25.02.2010 i sami zastanówcie się kogo to była wina, i dlaczego ten śmieszny pseudostraznik ma zasłonięta twarz? bo bandyci mają zasłonięte twarze..
i dodatkową ciekawostką jest to, że od tej sytuacji w której tak potrakowali ŚP Grzesia, ludzie stoją na zakazie ktory tam podobno jest! I kilkakrotnie od tamtej pory byłam swiadkiem, że straz miejska przejezdzala i nie zatrzymała się wlepic tej osobie mandatu! dlaczego?!? Nawet przy artykule opisującym to wydarzenie w ostatnim numerze "Siedmiu dni" jest umieszczone zdjęcie pojazdu zaparkowanego na zakazie!? A więc pytam czy własciciel tego pojazdu też był przetrzymywany na mrozie zakuty w kajdanki i mial zaplacic taki mandat? czy bylo to zależne tylko od humoru i widzimi się tych pożalsie boże strażnikow!? nie pozwolmy żeby ta sprawa pozostała bez echa, bez orzekania winy tych straznikow! przecież to oni doprowadzili do załamania psychicznego tego chłopaka! to oni siedzieli sobie w aucie 40min a on musiał stac na dworze w mroz! to on na skutek tych przezyc nie poradzil sobie z tą chorobą, nie miał siły walczyc...
a nie ciekawi Was, że materiał o ww wydarzeniu był w wiadomościach w Zwmedia pokazany 25.02.2010.. a na internecie jeszcze nie jest dostępny choć z reguły można wiadomości obejrzeć w internecie dzień po emisji w kablowce?? a może ktos nie pozwala tych wiadomosci pokazac w internecie? może mają taki przykaz? tylko od kogo? bo wiadomości w kablowce może zobaczyc tylko częśc mieszkancow Zduńskiej Woli, a kiedy materiał ukaze się w internecie zobaczy je każdy z miasta i nie tylko, po samym tym widac ze cos ukrywaja!! że krecą!
Radek-co do twojej odpowiedzi to myślę że za mało wiesz o SM lub jesteś jednym z nich albo byłeś???. Nie rozumiem jednej sprawy jak można nałożyć mandat wysokości 650zł ,człowieka psychicznie "rozładować" ,okaleczyć kajdankami ,trzymać na - 15 C mrozie a potem co jeszcze?,zjeżdżają z ceny i nakładają mandat wysokości 200 zł.ZDUŃSKOWOLANIE walczmy o to by zlikwidować SM czy "SS" Natychmiastowo by nie powtórzyło się coś takiego!!!
...Zastanawiam się od dłuższego czasu i nie potrafie znaleźć drugiego takiego człowieka ze znanych mi osób, który był by tak spokojny, miły jak Grzesiu...
... jaka agresja?!
apeluje do świadków tego zdarzenia aby zeznaniami pomogli w wyjaśnieniu tej sprawy
... jaka agresja?!
apeluje do świadków tego zdarzenia aby zeznaniami pomogli w wyjaśnieniu tej sprawy
Oni celowo doprowadzaja do stłuczek na pasach, wychodzac nagle na spacerek po nich. Bylam swiadkiem , jak wyszli na pasy i nagle pojazdy musialy zwolnic.Chlopak jadący motorkiem przewrócił się. To byla ich wina!!!
Potrafia stać i nagle wchodzic pod jadące pojazdy i co wtedy ??? wszyscy nagle hamują i jeden pojazdo drugi uderza.Było to latem na ŁASKIEJ KOLO ELEKTRONIKA.
Zapewne zwalili na chlopaka.
Potrafia stać i nagle wchodzic pod jadące pojazdy i co wtedy ??? wszyscy nagle hamują i jeden pojazdo drugi uderza.Było to latem na ŁASKIEJ KOLO ELEKTRONIKA.
Zapewne zwalili na chlopaka.
Popieram stawiany wniosek o rozwiązanie strazy miejskiej. Też kiedyś mnie zatrzymali. Nie dyskutowałam z nimi mandat zapłaciłam, ale zaciekawiły mnie ich zeszyty do których wpisywali moje dane. Ciekawe co z nimi robią-moze odsprzedają innym firmą. Na moje pytanie co to za zeszyt, schowali go do samochodu i twierdzili, że nie mają żadnego zeszytu. Były komendat Pan S tez twierdził, że mi sie przewidziało.
Być może masz rację, również miałam wątpliwości po przeczytaniu pierwszy raz tego pisma ale po przeanalizowaniu poprosiłam o interpretację tego wezwania znajomego prawnika, który utwierdził mnie w przekonaniu, że wszystko jest zgodne z prawem. Przynajmniej w moim wezwaniu jest wszystko precyzyjnie ujęte i zgodne z taryfikatorem wykroczeń. Może być i tak,że owe wezwania zostały już ponownie zredagowane i ja otrzymałam już poprawne. Pozdrawiam
teraz SM.
ZLIKWIDOWAĆ!!!
Jest dużo racji w tym co piszesz. Po coś jednak tę SM powołano.
W zdarzeniu brały udział dwie strony.
Coś widać musiało pójść nie tak, skoro człowiekowi założono kajdanki i stał na mrozie. I dlaczego wszystko tak długo trwało?
Wg przepisów NIE każdy strażnik może zajmować się ruchem drogowym. Mogą to robić jedynie ci, którzy uzyskali specjalne upoważnienie do wykonywania takich działań, wydawane przez powiatowego lub miejskiego komendanta Policji.
Kierowca zawsze ma prawo odmówić przyjęcia mandatu i skierować sprawę do sądu grodzkiego.
Podczas kontroli strażnik, podobnie jak policjant, musi podać swoje imię, nazwisko oraz przyczynę przeprowadzanej kontroli. Nie ma on obowiązku wylegitymowania się, jednak na żądanie osoby kontrolowanej musi okazać legitymację służbową oraz wspomniane upoważnienie do kontroli ruchu.
W zdarzeniu brały udział dwie strony.
Coś widać musiało pójść nie tak, skoro człowiekowi założono kajdanki i stał na mrozie. I dlaczego wszystko tak długo trwało?
Wg przepisów NIE każdy strażnik może zajmować się ruchem drogowym. Mogą to robić jedynie ci, którzy uzyskali specjalne upoważnienie do wykonywania takich działań, wydawane przez powiatowego lub miejskiego komendanta Policji.
Kierowca zawsze ma prawo odmówić przyjęcia mandatu i skierować sprawę do sądu grodzkiego.
Podczas kontroli strażnik, podobnie jak policjant, musi podać swoje imię, nazwisko oraz przyczynę przeprowadzanej kontroli. Nie ma on obowiązku wylegitymowania się, jednak na żądanie osoby kontrolowanej musi okazać legitymację służbową oraz wspomniane upoważnienie do kontroli ruchu.
Ty Radek taki jestes mądry a napewno anonimowo i pod jakims smiesznym nieprawdziwym nickiem, a napewno jestes jednym z tych straznikow i probujesz ich bronic, mam nadzieję, że juz nikt nie będzie mial doczynienia z tymi pseudostraznikami.. oni nie nadają się do pracy z ludźmi, proponuję jakąś pracę na produkcji,gdzie doczynienia ma się tylko maszyna i ja :] zeby nikt nie był narazony na smierc.. i skoro Ci straznicy są niewinni to dlaczego nie pokaza twarzy do kamery?? tylko jest zasłonieta? Bo się boją! Bo z reguły twarz mają zasłonięci przestępcy:] i nie oskarżaj, że Grzegorz cos im zrobil więc go zakuli, są swiadkowie, którzy widzieli, że Grzegorz był spokojni tylko tym smiesznym w mundurkach coś nie pasowało, zresztą w miejscu gdzie nie ma zakazu żądali 650 zł mandatu?? no tak przecież musieli dzienną normę zarobic hee! i nie oskarzaj Grzegorza, bo on nie moze się już bronic, a Ty widzę jestes bardzo mądry że atakujesz zmarłego a stajesz w obronie tych straznikow..
Szkoda ze tylko tyle masz do powiedzenia i nie potrafisz podac logicznych powodów swojego przekonania. Jak cała reszta osób ne ty forum co tylko krzyczą a jak co do czego dochodzi to karpik...
Grześ-to był bardzo spokojny człowiek bardzo dobrze go znałem.Potępiam to co SM zrobiła Grzegorzowi .W SM nie mają żadnej kultury,brak wychowania są tępi .Zamknąć natychmiast tą jednostkę, szkoda naszych podatków na nich.
tak czytam to wszystko i tak sobie mysle. czy wszyscy ludzie w naszej zduni maja pojecie od czego jest straz. Ktos madrzejszy od wielu z nas powolal ta jednostke aby wspierala policje. To straz zalatwia brudna robote w tym miescie. Po drugie nikt nikomu za darmo mandatu nie wypisal ani nikomu nie zwrocil uwagi. Co do pana Grzegorza to jednak zdroworozsadkowo do tego podejsc musial cos zrobic ze zostal zakuty w kajdanki. A czemu straz jest taka zla? To banalnie proste: Bo wlasnie ona reaguje na wszystko to co dotyczy takich zwyklych mieszkancow naszego miasta. Bo policja nie pojedzie do smieci nie pojedzie do biegajacych psow ani nie reaguje na samochody zastawiajace przejscie dla pieszych przed szkola. Imysle ze nalezaloby sie zastanowic czy to ta straz jest taka zla czy czasami nie my czesto popelniamy takie banalne wykroczenia i mamy nadzieje ze tego nikt nie zauwazy lub 'ja tylko na chwilke'
Czy strażnik miejski biorący udział w fatalnej interwencji posiada wykształcenie medyczne wydając opinię że ten incydent nie miał wpływu na stan zdrowia pana Wolskiego,każdy taki stres odbić może się na zdrowiu wcześniej lub pózniej,powinni strażnicy być szkoleni w komunikowaniu się z ludzmi lecz najlepsze rozwiązanie to likfidacja straży miejskiej.
Pismo było standardowe ale zredagowane tak, że zawierało sformułowania niezgodne z prawem. Prowadzono nawet akcję zbioru tego typu pism.
To nie jest moje zdanie to jest opinia prawników. Takie pismo nosi znamiona wyłudzenia i nakłania do składania fałszywych zeznań. Niestety nie mogę odnaleźć mojego pisma bo juz dawno zrobiłbym z niego użytek. Po prostu zbyt późno o tym się dowiedziałem.
Z krętactwem trzeba walczyć. Zduńskowolska SM próbowała chyba rywalizować ze SM z Sulechowa. Niestety sztuka im się nie udała choć "akcja pieniądz" przyniosła zamierzony wpływ do budżetu.
To nie jest moje zdanie to jest opinia prawników. Takie pismo nosi znamiona wyłudzenia i nakłania do składania fałszywych zeznań. Niestety nie mogę odnaleźć mojego pisma bo juz dawno zrobiłbym z niego użytek. Po prostu zbyt późno o tym się dowiedziałem.
Z krętactwem trzeba walczyć. Zduńskowolska SM próbowała chyba rywalizować ze SM z Sulechowa. Niestety sztuka im się nie udała choć "akcja pieniądz" przyniosła zamierzony wpływ do budżetu.
Mam nadzieję ,ze dostaną odpowiednia surowa kare. Bez cienia emocji twierdzic,ze nie czuja sie winni. Tak to bywa jak do strazy dostaja sie pierwsze lepsze osoby z ulicy. przepisy ? Pogratulowac bezwzglednosci...
Oj Michale trochę się rozminąłeś z prawdą lub po prostu nie przeczytałeś dokładnie tego pisma, wezwania do zapłaty. To standardowe pismo( jakie wysyła SM do każdego kto popełnił wykroczenie. Są tu przedstawione zgodnie z prawem trzy warianty sankcji za popełnione wykroczenie przez osobę w danym momencie kierującą danym pojazdem. I tak: 1. jeśli adresat jest osobą kierującą samochodem i zgadza się z zarzutem i wysokością sankcji może wyrazić zgodę na mandat zaoczny; 2. jeśli właściciel nie zgadza się z sankcjami i mandatem zaocznym, ma obowiązek osobistego stawienia się w celu wyjaśnienia; 3. jeśli właściciel nie był w chwili popełnienia wykroczenia kierowcą danego pojazdu, ma obowiązek podać dane osoby kierującej lub uznać, że nie pamięta kto był użytkownikiem jego auta w danym momencie. Jest też w wyjaśnieniach podana podstawa prawna. Czyli nie ma tu żadnych znamion wyłudzenia. Też dostałam takie pismo i to nie tylko z naszego miasta. Należy dokładnie czytać otrzymywaną korespondencję urzędową i nie będzie problemów. Ale też jestem zdania, że tę instytucję należy bezwzględnie zlikwidować.Pozdrawiam.
Wiecie kiedy to zdarzenie na Getta miało miejsce?
No dobrze, to znaczy, że jak źle zaparkuję, to strażnicy muszą ze mną rozmawiać?
Przecież wystarczy, że wsuną za wycieraczkę wezwanie, podając określony termin, a na pamiątkę zrobią zdjęcie.
Przecież złe parkowanie, to nie to samo co zakłócanie porządku.
Przecież wystarczy, że wsuną za wycieraczkę wezwanie, podając określony termin, a na pamiątkę zrobią zdjęcie.
Przecież złe parkowanie, to nie to samo co zakłócanie porządku.
Super fajna nagonka na czyjeś zamówionko się zaczyna , wszyscu już wiedżą jak to było , kto winien i co było przyczyną śmierci. Trzeba zrozumieć ,że prawo obowiązuje wszystkich i każdy kto je łamie musi ponieść konsekwencje niezależnie czy to "tylko" złe parkowanie czy co innego , nieprawdopodobnym wydaje się że facet był grzeczny a straznicy użyli środków przymusu , robienie takich brutali ze strażników podejrzane tym bardziej,że wcześnie takich zachowań nie odnotowano.Wniosek o rozwiązanie złożył Królewiak ostatnio odesłany w niebyt może chce sie komuś przypodobać i do łask wrócić ,zresztrąpomysł idiotyczny rozwiązać jednostkę organozacyjną po jednym incydencie i to bez poczekania na wyjaśnienie jak to było.Straż rzeczywiście u nas spełnia marginalną rolę ale nie wina ludzi tam pracujących tylko parlamentarzystów którzy wyprodukowali taką ustawę.
nie.. miał firmę z zaopatrzeniem sklepów spożywczych..
Ten Ś.P.Grzesiek Wolski miał firme układającą kostke brukową garnitowa??
Sprawa wygląda co najmniej dziwnie - przecież mogli zrobić zdjęcie, zostawić wszystko jak było, wcale nawet nie zbliżać się do samochodu tego pana.
Przecież mają jakieś procedury.
Przecież tylko źle zaparkował.
Jak można kogoś zaatakować przez okno?
Przecież mają jakieś procedury.
Przecież tylko źle zaparkował.
Jak można kogoś zaatakować przez okno?
zlikwidowac straz miejska w zdunskiej woli biora kase za nasze skladki itp i jeszcze mandaty sypia bezszczelnie , a wieczorem zadnej strazy miejskiej nie widze!!! w dzien kozaki chodza hehehe!!! zgina niewinny czlowiek !!!! jak bedzie trzeba pisma zbierac poprzez zlikwidowanie strazy miejskiej w zdunskiej woli jestem za !! moim zdaniemi policja wystarczy w tak nie duzym miescie !!1
wczoraj przypuszczałem jak wyglądała kontrola przeprowadzana przez strażników miejskich, a w zw media pokazano zeznania świadków, że w czasie kontroli strażnicy siedzieli sobie wygodnie w ciepłym samochodziku, a Grzesiu stał na mrozie. Jestem gotów zeznawać, że dziesiątki jak nie setki razy byłem świadkiem przeprowadzanych w ten sposób kontroli. Psim obowiązkiem kontrolującego jest stać przy pojeździe kontrolowanego. To kontrolowany siedzi w pojeździe, a strażnik za to bieże pieniądze, żeby stał na zewnątrz. Błedem tylko była dyskusja z głąbami, trzeba było pojechać na komendę policji i zgłosić zabór dokumentów. Ale Grzesiu był na to za spokojny i miał w sobie za mało agresji jak na dzisiejsze czasy.
Dodać należy, że strażnik sprawca boi się stanąć z odkrytą twarzą przed kamerą, boi się podać nazwisko, ale w wypowiedziach jest beszczelny i arogancki. Ośmiela się nazywać Ś.P. Grzesia "delikwentem".
Dodać należy, że strażnik sprawca boi się stanąć z odkrytą twarzą przed kamerą, boi się podać nazwisko, ale w wypowiedziach jest beszczelny i arogancki. Ośmiela się nazywać Ś.P. Grzesia "delikwentem".
Strażnicy zostali zwolnieni dyscyplinarnie...... Ciekawe dlaczego....
kto znał Grzesia, to powie, ze to był człowiek- ostoja spokoju, wiec zarzut że to On zaatakował strażników to wielka bzdura. Może komuś pomyliły się stołki i role jakie pełni i co może zrobić. Szkoda ze sami nie postali lekko ubrani na mrozie który panował.
Mam nadzieje, ze świadkowie se zgłoszą do prokuratury i nikt nie będzie obrzucał błotem Grzesia. A do szpitala trafił dwa dni po zdarzeniu. Czy to miało wpływ??? przy panujących warunkach atmosferycznych to niestety TAK.
Ale dajmy wypowiedzieć się specjalistom....
Mam nadzieje, ze świadkowie se zgłoszą do prokuratury i nikt nie będzie obrzucał błotem Grzesia. A do szpitala trafił dwa dni po zdarzeniu. Czy to miało wpływ??? przy panujących warunkach atmosferycznych to niestety TAK.
Ale dajmy wypowiedzieć się specjalistom....
w zduńskowolskiej straży były również na porządku dziennym. Pamiętam jak brat otrzymał pismo ze SM razem z mandatem za prędkość (z fotoradaru). W piśmie były zawarte sformułowania niezgodne z ówczesnym prawem. Chodziło o wyłudzenie pieniędzy tzn. SM proponowała większy mandat i można wtedy było stwierdzić, że kierował np. Donald Tusk ważne aby wpłacić kasę. Jeśli ktoś wybierał niższą opcję musiał wskazać sprawcę. Szkoda że nie posiadamy już tego pisma bo złożyłbym je jako dowód w prokuraturze. Nakłanianie kogoś do składania fałszywych zeznań również jest niezgodne z prawem.
Chron Panie Boze nas od pani Szkopinskiej. Jest mi znana od kilku lat kiedy znajomi nauczyciele opowiadali mi jak to w Wieruszowie pomiata wszystkimi a nauczyciele maja za wychowawstwo 30 zl. Wiem ze pani Szkopinska przegrala wybory i rzewczywiscie szuka pracy ale prosze... prosze... nie u nas, nie w Zdunskiej Woli.
Kurcze! Ależ musisz kosić straszną forsę za te swoje porady psychologiczne, aż ci zazdroszczę talentu i powodzenia w biznesie!
śmieszny ten cały pan strażnik, wyleciał z pracy i teraz się broni ale nic nie jest usprawiedliwieniem na jego zachowanie, nie układa mu się w zyciu prywatnym to probowal się wyżyc na bezbronnym człowieku, miał pecha ze czlowiek ten w wyniku stresu i załamania nerwowego, trzymania na dworze w taki mroz zmarł,mam nadzieje ze ten "czlowiek" zaplaci za to co zrobil najblizszym i że wyrzuty sumienia ich zeżrą od srodka
to mam nadzieję, że świadkowie się zgłoszą do prokuratury , a nie będą udawać odważnych na forum - anonimowo.
Byłem przechodnim i widziałem to całe zdarzenie. To się w głowie nie mieści, jak ludzie którzy uważają się za ' ważniejszych' potrafią łgać, żeby tylko się wybronić od winy. Mężczyzna który parkował był spokojny przez cały czas, czego nie mogę napisać o straży miejskiej.
Święta prawda, kto znał tego człowieka, wie na co go było stać i jakim był człowiekiem.
człowiek, którego tak potraktowała straż miejska zmarł. Na oczach swoich sąsiadów, znajomych bo ta przykra sytuacja i nieudolna interwencja tych pseudostrażników miejskich miała miejsce w oklicy jego zamieszkania. To jak oni go potraktowali nie można nazwac zwykłą interwencją nie mieli, żadnych podstaw by go tak traktowac, spokojnego człowieka, zakuli w kajdanki i żądali 650 zł mandatu, uważacie to za sprawiedliwe? Za to, że stanął w tym miejscu i dostarczał zaopatrzenie do sklepu? Trzeba było go tak potraktowac? Ze od kajdanek na jego ręcę była rana, która przez cały czas pozniejszej choroby nie chciała się goic, że przezyl wielki stres? a wiecie co stres moze zrobic z człowiekiem? Nie znam tej sytuacji dokładnie ale wspolczuje z całego serca tej rodzinie temu co przezywają dzieci, które straciły ojca, kiedy było na to za wczesnie bo miał dopiero 39 lat.. kazdy zdrowy człowiek, kiedy musiałby stac w kajdankach na mrozie 40 min mógłby zachorowac i tak skonczyc, bo stres sprawił że człowiek nie miał siły się bronic, najgorsze ze umarł ze swiadomoscią, że straznicy nie zostali ukarani, a to jak byl obdarty z godności widzialo duzo ludzi z jego otoczenia...
"Zaatakował przez okno samochodu" ....dobrze, że nie pogryzł...żałosne to jest...są świadkowie w sprawie i powiedzą jak było, więc czekajmy na dalszy rozwój sprawy, byle tylko nie uciszyli sprawy i pozamiatali pod dywan - jak napisał ktoś wcześniej.
jeżeli ten strażnik który brał udział w zdarzeniu dot. ŚP. Grzegorza Wolskiego uważa, że został zaatakowany, to dlaczego po tym zdarzeniu został natychmiastowo zwolniony z pracy!!!!???!! bo to jest przyznanie się do winy!!! wiec nie umieszczajcie wypowiedzi tych ludzi, ktorzy nie mają pojęcia jak traktowac obywateli!!!! a ŚP Grzegorz WOlski niestety nie może się już bronic...
Grzgorz i agresja to zupełnie różne pojęcia. Jak można skutecznie zaatakować przez okno samochodu strażników - to jakiś nowy wymysł strażników na swoją obronę bo już tyłkami trzęsą ze strachu.
Prawdopodobnie było to okno ich samochodu i oni siedzieli wygodnie w ciepłym środku, a Grzesiu marzł na zewnątrz czekając, aż "Panowie Władza" uporają się z problemem. Zduńskowolska straż miejska prawie zawsze tak kontroluje kierowców. Oni siedzą w samochodzie, a kontrolowany na zewnątrz przy ich okienku!
Prawdopodobnie było to okno ich samochodu i oni siedzieli wygodnie w ciepłym środku, a Grzesiu marzł na zewnątrz czekając, aż "Panowie Władza" uporają się z problemem. Zduńskowolska straż miejska prawie zawsze tak kontroluje kierowców. Oni siedzą w samochodzie, a kontrolowany na zewnątrz przy ich okienku!
straż miejska służy tylko i wyłącznie do podnoszenia ciśnienia przeciętnemu obywatelowi. powinna zosta zlikwidowana a patrole pełnic będą niebiescy którzy w tej chwili do tego stopnia zakochali się w swoich służbowych autkach że już wcale z nich nie wysiadają. zatrudnienie w policji w ostatnich 15 latach w zdunii bardzo wzrosło a mimo to policja nie wypenia swoich obowiązków. wygonic ich tak jak było w nowym jorku (śmiesznie brzmi) zza biurka i postawi przy krawęzniku.
pewnie, że tak wtedy byście przekonali się JĘZYKOłAMACZE co robią strażnicy i wreszcie docenionoby ich pracę. Policjant sprawdzający czystość w mieście , to się nadaje do prasy...
widziałeś policjanta w mundurze w Sieradzu w patrolu pieszym...
a mimo to są "groźniejsi" niż policja ;-P
nie do końca wyjaśnionego błedu _ hmmm. jeżliśmierć człowieka nazwyasz błędem to życzę powodzenia. Trafi cię kierowca jak będziesz przechodził przez jezdnię bo się zagapi to w sumie też można nazwać błedem. Jeżeli prokuratura , a później sąd stwierdzi ewent. winę strażników to rodzina może wystąpić o wielomilionowe odszkodowanie i ma spore szansę takowe otrzymać. Hehe będziesz bulił z podatków które wpływają do miejskiej kasy.
W Sieradzu też powinni ZAMKNĄĆ (zlikwidować) Straż Miejską, wystarczy Policja w mieście, a nie te tzw."głąby" jeżdzą po mieście i nic konkretnego nie robią.
Skoro dochodzi do tego, że na sesji stawia się wniosek o rozwiązanie straży w i to tylko wyniku nie do końca wyjasnionego błędu, to czy adekwatnie w przypadku złej decyzji Rady Miasta ona sama też postawi sie w stan likwidacji?
Czy Karpacz i słynna Balbina Stasiak zajmą sie sprawą ?Czy kolejny raz sprawę umorzą i zamiota pod dywan jak zawsze, a sprawy były grubego kalibru?M.in pijany sędzia sądu rejonowego za jazde po pijanemu do dziś nie został osadzony i świadczy obsługe prawną m.in w ZuS i spółce miejskiej,a pochodzi ze Zgierza i nikt mu tu krzywdy nie robi, bo sami koledzy, mordy ty moje i układ.
Więcej informacji
Radni chcą miejscowego planu dla terenu Elektrociepłowni
Dzisiaj, 15:55:02
Zduńska Wola
Miasto Zduńska Wola przystąpi do przygotowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenu przy ulicy Murarskiej, na którym mieszczą się obiekty Elektrociepłowni. Uchwała w tej sprawie została dziś, 6 marca, przyjęta przez radę miasta podczas kolejnej sesji.
0
Motocykliści wyjeżdżają na drogi - policjanci przypominają o zasadach bezpieczeństwa
Dzisiaj, 14:17:46
region
Słoneczna aura sprawia, że na drogach z dnia na dzień przybywa motocyklistów. To doskonały czas, aby przypomnieć o elementarnych zasadach bezpieczeństwa. - Szanujmy się na drodze! - apeluje policja do wszystkich uczestników ruchu drogowego.
3
Policzą auta by upłynnić ruch
Dzisiaj, 13:34:51
region
Będą liczyć auta na drogach i sprawdzać ruch, aby w przyszłości unikać "korków" i poprawić płynność jazdy. Rozpoczął się Generalny Pomiar Ruchu (GPR), czyli obowiązkowe, ustawowe badanie przeprowadzane co pięć lat. W województwie łódzkim już pojawili się monterzy systemu. Pomiary będą prowadzone do 7 grudnia br.
3
Nasze Radio 104,7 FM
23:25
Q
LeskiNasze Radio 92,1 FM... nostalgicznie
23:27
Co To Będzie gdy Słoneczko Zajdzie za Daleko
Kabaret Tey
Update Required
To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.