Walczą do końca. Rzecznik Praw Konsumenta chwali

Nikt z nas nie lubi sytuacji, kiedy okazuje się, że kupiona rzecz nie działa, jest podarta, zniszczona lub uszkodzona. Nie wszystkie wady można wykryć oglądając towar przed jego kupnem, niektóre uszkodzenia widać dopiero po czasie. Kiedy zgłaszamy się z tym problemem do sklepu, a sprzedawca nie chce uznać reklamacji, to kolejne kroki powinniśmy skierować do Rzecznika Praw Konsumenta. Zapytaliśmy mieszkańców regionu, czy wiedzą z jakimi sprawami można się do niego zgłosić:
%relacja01%
Do głównych zadań rzecznika należą: udzielenie bezpłatnej porady prawnej, występowanie do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw konsumentów i współpraca z Inspekcją Handlową. Co roku liczba interwencji sieradzkiego Rzecznika Praw Konsumenta rośnie o około 15 procent. W głównej mierze wynika to z rosnącej wśród ludzi świadomości.

Rozważają walkę w sądzie

Największym grzechem konsumenta jest to, że nie czyta dokumentów przed ich podpisaniem, dotyczy to usług świadczonych przez operatorów i umów zawieranych na odległość, np. przez telefon.

- Bardzo szanuję tych konsumentów, którzy decydują się na postępowanie sądowe, dlatego że oni wypracowują pewne standardy i oni oddziałują na rynek do końca. - mówi Joanna Gauza, powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Sieradzu.

Pocieszający jest fakt, że ludzie coraz częściej walczą o swoje prawa do końca, nie bojąc się spraw w sądzie. Takich osób jest coraz więcej - dodaje Gauza.