Pogoń Ekolog - Włókniarz Zgierz. Na zywo.
Trwa inauguracja piłkarskiej wiosny w Zduńskiej Woli. Pogoń Ekolog podejmuje Wlókniarza Zgierz.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy. Od 2 minuty Ekolog prowadzi 1:0 po strzale Mariusza Stępińskiego.
Ekolog: Gruchaj - Augystyniak, Pietrzak, Swędrowski, Zaborowski - Górzawski (75 Janicki), Kaleta, Jerzak - Bronka (73 Konieczny), Stępiński(60 Szczepański).
2min. 1:0 - Pierwswza akcja Pogoni pod bramką gości, gola strzela Mariusz Stępiński!
18min. silny strzał Kalety, wysoko ponad bramką
24min. - podczas powietrznej interwencji w polu bramkowym kontuzji uległ Krzysztof Gruchaj, na szczęscie to nic poważnego.
28min. - bedą kartki, nerwowo po faulu na Rafale Swędrowskim, zółty kartonik obejrzał gracz Pogoni oraz Tomasz Czerepiński ze Zgierza.
33min. - Artur Górzawski wrzuca piłkę z prawej strony pola karnego, niestety, za mocno, futbolówka ląduje nad poprzeczką
41min. - Marek Wiosna główkuje z najbliższej odległości, na szczęście niecelnie.
42min. - gooool! 2:0 dla Ekologa. Bramkę strzela Artur Górzawski. Piłka po jego strzale trafia w obrońcę, a to zupełnie zaskoczyło Siudaka.
45min. - koniec pierwszej połowy.
46min. początek drugiej połowy dla Ekologa. Rzut wolny po faulu na Jerzaku, niestety Kaleta zbyt mocno dośrodkowuje. Żółtą kartką został ukarany gracz Włókniarza Jakub Gajewski.
55min. świetne podanie Stępińskiego do Zaborowskiego, ten drugi strzela mocno z bliska, ale świetnym refleksem popisał się Siudak
60min. boisko opuszcza Mariusz Stępiński, zastępuje go Łukasz Szczepański
64min. gooool! Piłkę dośrodkowuje Jerzak, a interweniującego Siudaka wyprzedza Bartosz Bronka, który wbija pilkę do pustej bramki. Ekolog prowadzi już 3:0!i, ale miał na plecach obrońcę.
73min. zmiana w Pogoni, za Bronkę wchodzi Konieczny
74min. kolejny strzał na refleks dla Siudaka, tym razem bramkarz gości wybija na róg strzał Jerzaka
75min. po latach przerwy na boisku w barwach Ekologa ponownie Marcin Janicki, wszedł za Artura Górzawskiego.
86min. Janicki wbiega w pole karne i srzela...w poprzeczkę! Jęk zawodu na trybunach.
87min. gooool! Szczupak Koniecznego, Siudak wybija pilkę pod nogi Szczepańskiego, a ten nie marnuje okazji. 4:0!
Koniec spotkania!