Ukradli soki i ketchupy za 10 tys. zł

Czegokolwiek,komukolwiek!!! Nie tłumaczcie tego czynu słabymi zarobkami czy n.p. atmosferą w pracy. Moralności się nie da kupić .Albo się ją ma albo nie. W/g mojej opinii złodziejem jesteś niezależnie od tego czy ukradniesz czekoladę w markecie czy TIRa elektroniki.
Moralność Kalego albo Pani Dulskiej mi nie leży.
P.S. Tylko nie piszcie mi "koleś ,gdzie Ty żyjesz?..."

no wspanialy,ten zaklad,jak zarabiasz 1100zl,bardzo wspanialy.....gratuluje ambicji!!!!
dodam ze przez takich ludzi jak Ty srednia krajowa wyglda jak wyglada....

Mike też napisał z błędem

To ty chyba mało wiesz taki wyzesk pracowników to problem wszystkich zakładów nie tylko tego jednego eięc co tam mogło się zmienić .Jak można ludziom kazać pracować w niedziele czy święta i jeszcze za to płacić grosze!!!

Boże, jak można przeżyć za 1100 zł miesięcznie? Chyba, że to stawka tygodniowa?

ona na to chyba jest kierowniczkom zduńskowolanin ma racje i to jest problem ,po prostu pracujemy za najnirzszom krajowom a wymogi

Naucz się pisać poprawnie nazwę swojego zakład młodzieńcze.
Agros Nova a nie Agros nowa.

Agros nowa to wspaniały zakład ma luzie wyciągam 1100zł i wypije sobie soków do oporu tak żebym nie musiał jeść śniadania i nie muszę nikomu płacić haraczy za prace...

chyba jednak mało wiesz o tym zakładzie, ponieważ dużo się w nim zmieniło

za granicą mają o nas złe zdanie bo wyjeżdża większość mało reprezentatywnych ludzi że tak delikatnie to określę

Gdyby pracownicy tego koncernu tj. AGROS NOVA Sp. z o.o. otrzymywali za wykonywaną pracę godziwe wynagrodzenie nie musieliby kraść. Ten zakład to zakład wyzysku. Od zawsze tak byłe, jest i będzie. Nie popieram żadnej kradzieży, bo nie dopuszczalne jest, aby pracownik okradał pracodawcę. Z drugiej zaś strony ludzie tam pracujący pracują za głodowe pensje. Ktoś powie że pracują dobrowolnie, choć nie do końca jest to prawda. Pracują bo muszą. Mają do utrzymania rodziny. Zobowiązania do uregulowania. Dobrze że udało się złapać tych pracowników którzy dopuścili się kradzieży. Ale wszelkie instytucje takie jak PIP powinni regularnie, bez zapowiedzi prowadzić kontrole. Chociażby warunków w jakich ludzie tam pracują. Ale zgodnie z przepisami o swobodzie działalności gospodarczej jest to niemożliwe. Każda instytucja zobowiązana jest poinformować każdego przedsiębiorcę o planowanej kontroli. Co dalej........... nie trzeba nic mówić. Pracodawca jest Bogiem a pracownik śmieciem.
To przykre, ale jakże prawdziwe. Mamy XXI wiek.

Cóż, za granicą mniemanie o nas jest coraz gorsze jako o Polakach. No ale co się dziwić - zatrudnij pracownika, któremu i tak ciągle jest mało, ale co się dziwić skoro niedługo cukier będzie kosztował 10 zł. Płacimy podatki, zus ofe ale co z tego jest - na emeryturę nie liczę, za 40 lat to diabli mogą zabrać emerytury....