strażnik teksasu
19.05.2011 00:24:15
urzędniku sieradzki podpisz się imieniem i nazwiskiem ...
co Ty możesz wiedzieć na temat "wyników" strażników, poza tym jednym z zadań jest oddziaływanie prewencyjne a "jeżdżenie" sobie po mieście najczęściej jest jeżdżeniem z interwencji na interwencję zgłaszaną przez mieszkańców naszego miasta
PIKER
17.05.2011 09:20:58
ja proponuję zamknąć szpitale, kościoły, szkoły , przedszkola, więzienia i wiele innych instytucji ponieważ ludzie ludziom stworzyli ten...
Piłkarz
17.05.2011 09:05:51
gratulacje druhu...nareszcie
dociekliwy
17.05.2011 08:49:44
"Marek Pacyna pelniacy obowiazki komendanta?" to wy nie wiecie ze M. Pacyna zostal komendantem i to bez konkursu? moze tym by sie ktos zainteresowal
język
17.05.2011 08:48:48
DROGA PANI "REDAKTOR" ABY UPUBLICZNIAĆ INFORMACJE NALEŻY POZNAĆ MERITUM ZAGADNIENIA, O KTÓRYM SIĘ PISZE. WYCIĄGANIE POCHOPNYCH WNIOSKÓW, OCENIANIE PISANIE PÓŁPRAWDY MOŻE POWODOWAĆ OWSZEM SENSACJĘ MEDIALNĄ, ALE NIE JEST ZGODNE Z KODEKSEM DZIENNIKARZA I NIE OBRAZUJE CAŁOKSZTAŁTU ZAGADNIENIA I ZWIĄZANEJ Z NIĄ SYTUACJI.
NALEŻAŁO ZADZWONIĆ, CZY POFATYGOWAĆ SIĘ DO PK LUB URZĘDU MIASTA SIERADZA, ZAPYTAĆ WYJAŚNIĆ I POTEM NAPISAĆ CIEKAWY NIE JEDNOSTRONNY ARTYKUŁ (INFORMACJĘ) KTÓRY ZAWIERAŁBY NIE TYLKO WZGLĘDNIE SENSACYJNE WĄTKI ALE PRAWDĘ.
ŻYCZĘ PANI WIELU UNIESIEŃ TWÓRCZYCH
matka sieradzanka - lepiej się nie wypowiadaj, czytałaś chociaż artykuł , który komentujesz??? właśnie chodzi o te chore procedury i brak nadzoru nad właścicielami czworonogów - nie każdy życzy sobie być nawet obwąchiwany przez psa i nie każdy lubi ustępować na każdym kroku komuś kto idzie chodnikiem z psem. I zastanów się zanim coś następnym razem napiszesz: już to widzę matka z dwójką dzieci, na przeciwko dwóch pajaców w dresach i pomieszanie świni z kotem - a matka wyjmuje telefon i dzwoni do straży miejskiej (GRATULUJE ROZUMOWANIA).
Wierzący
17.05.2011 08:28:18
nie mierz wszystkich swoją miarą, że jesteś nierób i pasożyt społeczny nie znaczy, że wszyscy tacy są.
matka sieradzanka
17.05.2011 08:22:00
nalezało mamusi zadzwonić na policje lub do strazy miejskiej. Nie potrafisz chronić kobieto swoich dzieci. Torebusiom na drabów i pitbula. Śmieszne. Po co wypisujesz takie bzdury. Straznicy jeśli tylko widzą zdarzenie reagują. Trudno, zeby przy każdym agresywnym psiaku postawić straznika nie tędy droga. Najlepiej narzekać , biadolić na innych naprawiać świat należy od siebie.
pajacu tu nie chodzi w dyskusji kto ma wyłapywać psy? tylko kto ma zapewnić bezpieczeństwo w mieście? - między innymi przed bezpańskimi psami lub psami nieodpowiedzialnych właścicieli!!!! TRUDNO MASZ TO ZAJARZYĆ!
Straż miejska ma to w nosie - niedawno spacerowałam z dwójka dzieci po Sieradzu i mijałam dwóch pseudo sieradzkich dresów, oczywiście z nieodzownym gadżetem "pitbulem", który biegł bez kagańca i nie na smyczy ("luzem"). Dobiegł do jednego z dzieci, które bardzo wystraszył, dziecko obecnie strasznie boi się psów. Gdy zwróciłam pajacom uwagę to naskoczyli jeszcze na mnie, że lepiej niech dzieci pilnuje a pies jest ponoć łagodny - patrząc na zachowanie właścicieli to szczerze wątpię! Moim skromnym zdaniem powinno się bezwzględnie karać właścicieli psów za: nie sprzątanie odchodów po swoich pupilach i za nie zakładanie kagańców (lub/i nie prowadzanie psów na smyczy i z dala od placów zabaw).
A ja proponują chipować wszystkie psy i po problemie błąkających się psów będzie. Jak właściciel raz, drugi zapłaci za akcję to mu się zachce pilnować pupila.
Nie tak dawno taka sama sytuacja zdarzyła się na zduńskowolskim placu zabaw... Straż miejska w ogóle nie odebrała połączenia... Chyba zrobili sobie sjestę... ;/ A ja drżałam o bezpieczeństwo swoich dzieci...
Sławek
16.05.2011 20:46:15
od kiedy straż miejska czy policja jest od wyłapywania psów? tym zajmują się służby miejskie (czyt. P.K.) lub firmy prywatne zatrudnione przez miasto - tak jest na całym świecie... to, jak jest taka umowa sformułowana to jest to tylko i wyłącznie kwestia urzędników miejskich. W reportarzu którego wysłuchałem było wyraźnie powiedziane ,że chodziło o dzień wolny od pracy - sobotę. Skoro Urząd miasta tak podpisał umowę , że odpowiednie służby reagują dopiero po 3-4 godzinach i to po dodatkowych konsultacjach z "wyższym szczeblem" - nie zawsze uchwytnym w takie dni - to jest to tylko i wyłącznie wina źle sformułowanej umowy z taką firmą. Od razu zaznaczam ,że nie jestem pracownikiem żadnej z tych służb, ale wkurza mnie obserwowana przeze mnie od jakiegoś czasu nagonka na te instytucje m.in w NR czy w tyg. 7 D - czyżby znowu poprawność polityczna?.... Oczywiście - można im wiele zarzucać ale w tym akurat przypadku jest to całkowicie nieuzasadnione. Pozdrawiam wszystkich obserwujących "nasze" media ...
proponuje p.prezydentowi jak najszybciej rozwiazac straz miejska.Przeciez oni nic nie robia ,zawsze im nic nie pasuje. Najlepiej wsiasc w samochod i sie po miescie wozic.Oni nie maja zadnych wynikow w pracy.Komendant strazy jest bardzo slaby stad i caly zespol ma slabe wyniki.Szkoda pieniedzy podatnikow.
alex62
16.05.2011 16:21:45
...na tragedię ,niestety, kiedy jakis pies ZJE dziecko. Zaraz zmienią się procedury.
Michał
16.05.2011 15:05:05
powinny być jak na zachodzie, czyli powinny chronić i służyć, a nie jak u nas że działalność ogranicza się tylko do mandatów..
ja dzwoniłam do straży miejskiej bo facet na kacu prowadził(ledwo go trzymał) dużego psa , dodam że groźnego. i też nie był odzewu owszem patrol przyjechał po 2 godzinach. a pan strażnik odpowiedział że oni go znają....
A jak mam przejść obok takiego delikwenta z wózkiem i ze swoim psem , jak tamto bydlę się rzuca. ale straż go zna....
brrrrrrrrrrrr
16.05.2011 14:50:34
i cała straż miejska mandacik tu mandacik tam a jak pomoc potrzebna to dopiero po pogryzieniu przez psa.