Trzciński poza listą. "To potrzeba równowagi"

Listy zostały ustalone podczas sobotniego zjazdu Zarządu Regionu PO. Wśród kandydatów do Sejmu znalazły się dwie, spośród trzech rekomendowanych przez władze powiatowe platformy osoby. Mowa tu o Joannie Jarosławskiej, która otrzymała 6 miejsce na liście oraz Piotrze Góreckim, który znalazł się na 14 pozycji. Miejsca na liście nie otrzymał obecny senator PO Marek Trzciński, który wcześniej zrezygnował ze startu w wyborach do Senatu i otrzymał rekomendację struktur powiatowych partii na start do Sejmu. Okazało się jednak, że Zarząd Regionu był innego zdania.

- Myślę, że w jakiś sposób mógłbym zakłócić równowagę z uwagi na to, że zdarzyło się wcześniej w wyborach, że będąc na odległej pozycji, uzyskałem sporo więcej głosów od lidera. Myślę, że potrzeba tej równowagi zdecydowała o tym, że na tej liście nie znalazło się miejsce dla mnie. Należę do Platformy Obywatelskiej. Będę się starał wspierać wszystkich kandydatów. Bardzo mi zależy, żeby do Sejmu i Senatu dostali się przede wszystkim ci, którzy są z naszego okręgu sieradzkiego. Bardzo potrzebujemy takiego wsparcia w Warszawie, dlatego będę starał się z całych sił, aby im pomagać. - tak komentuje całą sprawę senator Marek Trzciński.

Zarządu Regionu PO zdecydował też, że do Senatu z naszego okręgu wyborczego będzie kandydować Dorota Ryl z Sieradza, obecny wicemarszałek województwa. Kształt listy musi jeszcze zatwierdzić Zarząd Krajowy i Rada Krajowa PO.