Monice ocalone przed wyburzaniem

Wszystko dlatego, że ten teren zarezerwowano pod budowę drogi ekspresowej S-8. Dziś wiadomo, że trasa będzie kilkadziesiąt metrów dalej. W obliczu planów drogowców ich właściciele nie mogli jednak dokonać planowanej wcześniej rozbudowy czy budowy jakiegokolwiek obiektu:

- Chciałem tu stawiać garaże na maszyny i to wszystko gniło przez ileś lat. Kazali mi nawet stawiać z drewna. Mówili, że droga przejdzie przez połowę naszej posesji albo ileś tam metrów. - przyznali w rozmowie z naszym reporterem mieszkańcy Monic.

"S-8 się uszczegóławia"

Teraz okazało się, że trasa będzie nieco dalej i choć dla niektórych już na to za późno - budować jednak można:

- Wcześniejszy rezerwowany pas o szerokości 500 metrów na pewno został już ograniczony do pewnego zakresu działek, które będą podlegać wykupowi, czyli ta lokalizacja drogi S-8 już się uszczegóławia. - wyjaśnia Jarosław Tomczyk, szef Rejonu Dróg Krajowych w Sieradzu.

Zdaniem właścicieli wspomnianych gospodarstw szkoda, że musiało to trwać tyle czasu. Dziś rolnik na rencie garażu na maszyny budował nie będzie. Ktoś inny nie rozbuduje też domu, bo po drodze wybrał inne rozwiązanie.

Ciekawostka

Bywacie w okolicach Monic i wyjazdu w kierunku Burzenina? Zwróćcie uwagę na żółtą kropkę na asfalcie (około 100 m od ostatnich zabudowań). To planowany środek jezdni przyszłej S-8.