Zakrapiana podróż zakończona kraksą

To był sobotni późny wieczór. Na skrzyżowaniu 1 Maja i Warneńczyka vw golf wjechał w tył renault clio. Kierowca tego pierwszego auta niestety nie zachował należytej odległości. Tuż po kolizji osoby jadące w obu samochodach usiłowały uciec. Przeszkodził im w tym patrol policji, który nadjechał chwilę po zdarzeniu. Uciekł jedynie kierowca clio. Policjanci ustalili, że kierujący golfem 20-latek był w stanie nietrzeźwości, miał ponad 1,2 promila. Wraz z nim, jako pasażerka, jechała 16-letnia mieszkanka Sieradza, u niej badanie wykazało ponad promil.

Clio jechało dwóch nieletnich chłopców i dwie dziewczyny w wieku 14 i 15 lat. Okazało się, że to towarzystwo też spożywało alkohol. Autem kierował 16-latek Sieradza. Zabrał on swojemu wujkowi zapasowe kluczyki bez jego wiedzy i razem z kolegą postanowił pojeździć po mieście. Potem umówili się z dwiema koleżankami, kupili alkohol i spotkali się ze znajomymi z drugiego pojazdu. W samochodach wypili kilka piw i butelkę wódki, po czym wyruszyli do centrum miasta. Jazda już po kilku chwilach zakończyła się kolizją. Dorosłemu kierowcy golfa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, nieletnimi zajmie się sąd rodzinny.