Zarząd rozpieszcza wsie w Łódzkiem

większość bedzie dalej wylewać do rowów, na pola itd.

Co innego wątpliwości i zapytania.Nie podpuszczam, pisze jak jest. Gmina olewa temat, robi sobie plusik w tzw inwestycjach ekologicznych.
Może to ty jesteś pracownikiem gminy stąd dobre słowo w temacie. OK, OK Pewnie nie ale widzisz, że podejrzliwość prowadzi do takich wniosków w stosunku do twojej osoby.
Mówimy o tym samym. Każdy chce dobrze, ale ja pytam, zastanawiam się, wolno mi.
Gdy ktoś bierze wszystko co dostaje to czasem bywa rozczarowany. Nie popadamw zachwyt nad ekologicznymi szambami bo wiem, że to różnie wyglada. Oglądałem takie coś za Kaliszem. Nie ma rewelacji. Wywożenie odpada, ale w dużym skupisku czuć smrodzik. Ludzie się przyzwyczaili bo delikatny, ale jednak. Spytałem znajomego co to za zapach. Nie wiedział o co chodzi bo się przyzwyczaił.
Co do pompki to mi mówiono, że musi być bo to podtrzymuje pracę bakterii itd.. Do studni mam ponad 20 metrów także tu też nie ma problemu.
I najwazniejsze. Tzw ekologia to jedna wielka ściema. Jak ktoś bywa w swiecie to wie, że u nas robi się cyrk a tam nie ma czegoś takiego. I to chodzi o masarnie, piekarnie, gospodarstwa rolne czy zwykłych ludzi. Cóż, chory świat, ale to taka uwaga. Co my możemy.Każdy ma mieć tzw. wzorcowe gospodarstwo domowe.

U mnie nie musi być pompka bo do wody mam ze 20 m/w studni/kanalizacja tak ale w zwartej zabudowie a co z tymi do których jest za daleko żeby ją ciągnąć?Nie szukaj problemu bo jeszcze nic nam nie zrobią.Ciesz się że się załapaleś a jak boisz się gdzie ta woda poleci to zrezygnuj i daj innemu szanse bo nie wiadomo czy się cieszysz czy nakręcasz temat/podpucha?/

za bo co robić jak nei ma nic lepszego na horyzoncie a dofinansowanie to zawsze mniejszy ubytek w domowym budźecie.
Chodzi o coś innego. O rzetelne informowanie o inwestycji i powazne podejście do tematu. Uwaga odnośnie kanalizacji jest zasadna ponieważ te nasze szamba są tylko szambami. Zalezy jeszcze jak masz z odprowadzeniem wody, przepuszczaniem gruntu itd. To jest robione na oko. Jak ktoś ma powiedzmy ogromny teren to OK bo zawsze odporwadzi te wody. Co innego, gdy posiadasz małą działeczke. U mnie akurat znośnie jednak sa tacy dla których przerobiona woda z tzw oczyszczalni podnosi ciśnienie bo wyobraź sobie że to musi gdzieś popłynąć.Panowie od projektu mówili, że można to puszczać np do rowu, na pole, trawnik itp. Jak ktoś coś takiego posiada.....To są słowa panów od projektu a nie moje wymysły.
I co wtedy? Wtedy to najlpeszym rozwiązaniem wydaje się być stary tym szamba. Pytanie czy będzie zgodne z przepisami. Wiesz, temat niby prosty ale są niewiadome.

Moze nie wyraziłem się jasno, ale to co przedstawiali panowie na spotkaniu w gminie oraz przy projektowaniu u mnie w domu to ta tzw pompka jest konieczna. Ona podtrzymuje działanie szamba. To tyle w temacie pompki.
Jeśli chodzi o pozostałe problemy to wiesz o co mi chodzi. Gmina za przeproszeniem olewa mieszkańców bo jej chodzi o czystość w papierkach. Zrobili? zrobili? Zaklepane? zaklepane. Skutecznosć takich rozwiązań jest znikoma. Bez kanalizacji to jak wspomniałem tylko proteza.
Co do większości, która nie posiada szamb lub nie chce montować tego co my to ktoś się powinien tym zająć.
I najważniejsze. Nie wiem jak u ciebie, ale panowie od projektu nie wygladali na zorientowanych w temacie. To ja mam wiedziec jak głęboko jest woda, jaka jest przepuszczalność, jaki jest rodzaj gruntu, jaki jest układ kolejnych warstw gleby? To jest normalne. Ich ogólne określenie "no podobno jest tu wysoki poziom wód to część szamba bedzie powyżej gruntu". Co to za podejście skoro u mnie jest poziom średni(tak myślę) a np na terenie miejscowości Włocin bardzo wysoki(oczywiście nie wszędzie)
Tak to wygląda. Może masz lepsze doświadczenia.

Jak nie chcesz oczyszczalni to nie zawracaj sobie głowy i innych nie zniechęcaj. Ja też jestem na liście i się ciesze bo zapłacę z tego co mam na papierze 2500. Całość jest dużo droższa. Dlatego chętnie w to wchodzę bo inaczej sam bym musiał pokryć wszystko. A co do przepisów to ich nigdzie nie znajdziesz żeby zmusić gminę bo ty sam masz problem. spróbuj podłączyć się do kanalizacji to zobaczysz jakie są koszty miesięczne. Mój sąsiad spóźnił się i nie załapał się na listę, jak się boisz tej oczyszczalni to daj znać on chętnie to weźmie.

ale się rozpisałeś tak zakręcileś swoją wypowiedź że nic nowego z niej nie wynika.Tam gdzie jest kanalizacja i muszą się podłączyć nie zrobią szamb ekol.Też jestem na liście i u mnie nie będzie pompki.Jeśli chodzi o badania gruntu to chyba mają mapy wód gruntowych i wiedzą na jakim poziomie jest woda na danym terenie

Pomysł z oczyszczalniami pozornie ciekawy. Wiadomo jak jest. Większośc wylewa szamba samodzielnie bo co ma robić. Gdy ktoś ma miejsce wylewa samodzielnie na swoje pole a jak ma ograniczone pole działania czyli mała działka to musi zapraszać beczkowóz. I tak źle i tak niedobrze bo faktycznie zatruwamy środowisko bo gdzieś ten syf trzeba wylać.
Władza przymyka oko na takie praktyki bo zdaje sobie sprawę, że gdzieś i jakoś to trzeba wylać ponieważ nie ma kanalizacji.
Co do projektu przydomowych oczyszczalni to trzeba sobie powiedzieć prawdę. Gmina tanim kosztem pozbywa się problemu. Mamy przepisy przewidujace kary dla gminy która nie zapewni określonego dbania o srodowisko itd.(nie przytoczę ale jest taki przepis) Te oczyszczalnie to taka proteza dla tego co powinno być czyli kanalizacji. OK, dofinansowanie, ale co to zmienia. Gmina ma papier, że coś zrobiła. Przed wyborami burmistrz obiecywał kanalizację. Potem sprawa umarła, pojawił się pomysł przydomowych oczyszczalni. To naprawde nie jest rozwiązanie na przyszłość. Tzw ekologiczne szamba to bzdura. Jestem na liście. Fajnie, pięknie. chciałem być ekologiczny, chciałem zmienić sobie szambo bo stare jest już stare,ale takich jak ja nie jest wcale wielu. Jak spytać to jesteśmy w mniejszości. Większosć woli wylewać gdzie popadnie bo to tanie i wygodne, wg tych osób. Wiem, że podobno będzie kiedyś możliwość sprawdzenia i karania tych bez szamba. "Masz szambo a gdzie wylewasz?? To jednak przyszłość i pytanie czy będzie realizowane. My będziemy utrzymywać nasze ekologiczne (tam ciagle musi działać pompka na prad) a większość raz na jakiś czas upuści sobie "wody" i bedzie się śmiać z naiwnych. Człowiek chce być uczciwy, ale szkoda gadać.
Co do samego szamba ekologicznego to wiem z obserwacji w innych miejscowosciach, iż to nie jest tak ze nie ma smrodu. Bywa i to często. Po drugie woda musi gdzieś uchodzić a konstrukcja szamba jest dość zastanawiająca. Najciekawsze było projektowanie szamba. Przyjechało dwóch panów. Bez zbadania gleby określali co i jak. Pytali tylko czy sądzi pan, że gleba jest przepuszczalna czy też nie. To jakaś parodia. Wg moich informacji, wg tego co przeczytałem na ten temat takie badanie powinno być dosłowne czyli fizyczne pobranie próbki gruntu. Tu nie mieliśmy takiej sytuacji. I słyszałem, że tak postępowano wszędzie. Potem przyszła faktura, chyba z Łasku albo Zduńskiej Woli. Czy to fachowe podejscie do zagadnienia? Watpie. Na wiosne ma ruszyć a jak to bedzie to wielki znak zapytania. Tak czy inaczej szambo tak, ale należy sprawdzać tych co nie chcieli I najważniejsze. Bez kanalizacji wspomniana proteza nie spełni swojego zadania. Owszem szambo w miejscach odległych, ale w dużych skupiskach tylko kanalizacja. To powinna przemyśleć nasza władza.Ślizganie się po temacie jest dobre dziś, jutro, ale co potem.

ciekawe co zrobi gmina sieradz !!!!!

336 oczyszczalni. A jednak można. Przestanie wreszcie śmierdzieć i nie będą wypuszczać ścieków do rowów. Brawooooo.