Wymyślić coś takiego nie jest trudno, tym bardziej że już dawno kładkę nad Al. Grunwaldzką wymyślono, tylko trudno jest za nią zapłacić. A może ty to zrobisz?
piotrek
16.10.2011 11:22:43
Dlaczego nie wybuduje się kładki dla pieszych nad jezdnią, są na to warunki. Tak trudno to wymyślić?
a co sie stalo ze starymi spowalniaczami? juz nie ladne?
buahahaha
15.10.2011 12:04:51
haha nie będzie już rżnięcie Kubicy na ulicach, skończy się popisówa beemkami od taty, jakże mi przykro frajerzy
na ulicach Sieradza. Do tego, jadąc dzisiaj Al. Grunwaldzą, moja żona slusznie zważyła, że te "słupki z czerwonymi strzałkami" (na przejściu przy basenie) udanie zasłaniają dzieci stojące na chodniku i czekające na przejście po pasach.
michal
15.10.2011 09:48:05
generalnie osobom które szukaja wrażeń na drgach i chcą pozasuwać polecam specjalnie stworzone do tego miejsca, sam z nich korzystam, świetna zabawa i można sie czegoś nauczyć....
michal
15.10.2011 09:45:52
na ulicy grunwaldzkiej postawiono początkowo zakaz wyprzedzania i okej, na pewno mogłoby tak zostać gdyby kierowcy stosowali sie do przepisów. dużo jeżdze autem po mieście, mieszkamw okolicy i tak naprawde nikt sie do tego znaku nie stosował, wszyscy wyprzedzali po kolei i na pewno nie trzymali sie ograniczenia prędkości, także zamontowanie SZYKAM BYŁO KONIECZNE...
dowodem na bezmyślnośc kierowców jest post uzytkownika "Gut" który pisze niech jadą te 50 - 70 km/h....ciekawe czy chcialby zobaczyć swoje dziecko któr próbuje przejśc przez ulice wracając ze szkoły....
Zmień pas odpowiednio wcześniej, tak jak to robi większość kierowców, nie będziesz miał aż takich problemów. Z twej opowiastki jasno wynika, że należysz do nielicznej grupy cwaniaków drogowych, którzy to w takiej sytuacji dojeżdżają do końca pasa wyłączenia i usiłują się na chama wcisnąć w kolumnę pojazdów na właściwym pasie, a gdy od razu mu się to nie uda, psioczą na brak kultury na drodze.
Wypadku nie było, ale postaw sie mądry w roli pieszego, który chce przejść przez ulicę. Bez spowalniaczy to graniczy z truddem na takiej ruchliwej ulicy. No chyba, ze wolicie światła ja sie nie pogniewam
super spowalniaczami sa elki bo w Sieradzu jest chyba ich najwięcej w Polsce, nawet we Wrocławiu, Łodzi czy pobliskim Kaliszu ich niema tyle co w Sieradzu, więc po co nam inne atrakcje na drodze
a ja jeżdżę L-ką i się nie czołgam. Osobiście jak patrzę teraz na niektóre ofiary co na zakręcie jadą 20 to mnie śmiech bierze, ale każdy się uczy ;)
Matti, a ja nie rozumiem tego, że ty nie rozumiesz
powiedział co wiedzial instruktor nauki jazdy i rozłożyl się w fotelu
Piotr
14.10.2011 21:02:24
Spowalniacze wprowadzają większy bałagan i niebezpieczeństwo niż przed nim zabezpieczają. W dużym stopniu ograniczają widoczność. Poza tym kierowca zamiast wyszukiwać wzrokiem dzieci zbliżające się do przejścia zza tych znaków, obserwuje w lusterku czy może zmienić pas. Czy było choć jedno zdarzenie drogowe na tym odcinku po remoncie nawierzchni, że zdecydowano o powrocie spowalniaczy, czy może zostały pieniądze do wydania na ten rok?
Kalina
14.10.2011 20:53:06
A kiedy dokończona będzie ul.Wojska Polskiego od Jednostki w stronę Warty,a w szczególności pobocza ? Ktoś wie ?
Matti
14.10.2011 20:50:39
Nie rozumiem tego działania. Po co wydawać pieniądze na asfaltowanie szerokiej dwupasmowej ulicy skoro zaraz potem zwęża się ją do jednego pasa? Nie taniej było ją zwęzić przed ponownym asfaltowaniem?...
Wprowadzenie zakazu wjazdu aut pow 3,5t popieram, wprowadzenie zakazu wyprzedzania też, i już naprawdę myślałem, że zarządca poszedł wreszcie po rozum do głowy, ale dziś mnie po prostu osłabiliście. Te szykany drogowe to absurd. Już lepiej było wyznaczyć pas do skrętu w 11 listopada. Albo poustawiać barierki uniemożliwiające przejście w niedozwolonym miejscu. Sam staram się jeździć przepisowo i wkurzają mnie jadący lewym pasem mimo iż nie wyprzedzają. Teraz jednak wjazd na lewy pas jest koniecznością. Głupota !!! Durnota !!! Idiotyzm !!!
WEBer
14.10.2011 19:43:27
..są dla samochodów. Rowerzyści górą.
A z drugiej strony za szybko przejechać przez Sieradz, Zduńską, Łask nie można, bo byśmy uroków naszych przepięknych miast nie zobaczyli.
...zgodzę się z she..."L" w Sieradzu za wolno jeżdżą w porównaniu do innych większych miast w Polsce....blokują ruch i to one stanowią największe zagrożenie na drogach...niech jadą te 50...70 km/h nie mowie tu o kosmicznych prędkościach ale te 2-, 30km/h przy skrętach czy jeżdżeniu na prostej drodze to przesada....Szkoda słów
Pier Dzoncy
14.10.2011 18:53:24
tych pożal się boże zarządców, nie zna granic. Nie dość, że pozawężali ulice, zamalowali asfalt ,korki jak cholera, elek czyli zamulaczy cała masa, to jeszcze chcą uprzykrzyć życie kierowcom tam gdzie można jeszcze w miarę normalnie poruszać się samochodem. W Polsce, a mam wrażenie że szczególnie w Sieradzu, władze działają przeciw obywatelom-zamiast kombinować jak ułatwić życie to kombinują jak by tu je im utrudnić i to wszystko za nasze pieniądze.
skołowany
14.10.2011 17:13:26
To miasto robi się coraz mniej przyjazne.
michał
14.10.2011 16:04:12
jak patrze na kulture jazdy sieradzkich kierowców to te ograniczenia sa konieczne a "L-ki" są i nic z tym nie zrobimy, tez mnie nieraz wkurzają ale dzięki nim tempo jazdy niektórych kierowcó maleje co tez sprzyja bezpieczeństu na naszych drogach....
Pomysłowy Dobormir
14.10.2011 14:35:11
Kto i na jakiej podstawie podjął decyzję, że najlepszym sposobem na poprawę bezpieczeństwa i płynności jazdy w mieście jest montowanie barier, spowalniaczy, progów zwalniających i temu podobnych urządzeń? Pytam o kompetencje takiej osoby i motywy podjętych działań (badania, konsultacje, potencjalne zagrożenia versus negatywne skutki takich instalacji, itd.). Czy ktoś kiedy się zastanowi ile kosztuje spowolnienie ruchu kołowego przez nieprzemyślane rozwiązania infrastrukturalne? Bo jak narazie jedynym pomysłem naszych rajców i zarządców na "poprawę bezpieczeństwa" jest ograniczenie możliwości jazdy, ergo - zaprzestańmy wogóle używać w mieście samochodów, zastąpmy je końmi. Nie trzeba będzie kosić trawników miejskich, odśnieżać traktów drogowych, łatać dziur i stawiać kosztownych znaków. A i ekologiczniej się zrobi w mig. Ostatnie pytanie jest retoryczne: Już mam pewność, że w Sieradzu jest możliwość zakupu silnych dopalaczy, pytam zatem, gdzie je nabyliście?
no przeciez tam jest szkoła podstawowa!
z resztą na tytułowym zdjęciu widać, że całą kolumnę aut prowadzi nie kto inny jak "elka". :)
Przy szkołach..ok..rozumiem...ale na litość boską.??!!..w tym ''sieradzowie'' to już nawet rowerzyści szybciej jeżdżą!!!!! Opanujcie sie...tu 40..tam 40....a jak trafisz ''L'' to mnie osobiście krew się gotuje...pomijając , że 2 razy na światłach auto zgaśnie!! Szkoda gadać.