Zniszczył ponad 100 grobów. Schwytali go

W ujęciu Andrzeja Ch. pomogła wytężona praca poddębickiej policji. Funkcjonariusze skrupulatnie zbierali materiał dowodowy, przesłuchiwali świadków i weryfikowali napływające do komendy informacje. Przełomem w sprawie okazały się badania laboratoryjne zabezpieczonych śladów kryminalistycznych. Na podstawie tych wyników zatrzymano wczoraj 23-letniego mieszkańca wsi pod Poddębicami. Do tej pory nie był notowany. Przyznał się do wandalizmu na cmentarzu. W policyjnym areszcie oczekuje na decyzję sądu. Śledczy nadal pracują nad sprawą i zapowiadają dalsze zatrzymania.

Do dewastacji doszło w połowie października. Poprzewracane płyty, krzyże, zniszczone zdobienia - taki widok mieszkańcy ujrzeli na dwa tygodnie przed Wszystkich Świętych. Właściwie od razu było wiadomo, że z odnowieniem wszystkich grobów w tak krótkim czasie będzie mocno pod górkę, nawet jeżeli pomóc w jakikolwiek sposób zdoła gmina. W naszym regionie nie był to pierszy przypadek wizyty wandali na cmentarzu. Wcześniej spory z nimi problem miała Zduńska Wola. Tam sprawców szczęśliwie ustalono i osądzono.