Związki chcą odwołania prezesa, ten cofa przywileje pracownikom
Czarne chmury nad sieradzkim Przedsiębiorstwem Komunalnym. Związki zawodowe domagają się odwołania prezesa, a ten wypowiada układ zbiorowy pracy. Na tym nie koniec problemów. Przedsiębiorstwo przegrało ważny przetarg na zimowe utrzymanie porządku w mieście, a prezes przyznaje wprost - jeśli nie wygramy przyszłorocznych przetargów nie będziemy mieli czego szukać w Sieradzu.
Plan na ratowanie spółki jest z pozoru banalnie prosty. Przedsiębiorstwo musi zacząć wygrywać przetargi. Taką szansą był przetarg dotyczący odśnieżania miasta, ale spółka przegrała ze zduńskowolską firmą Pabich:
- Myśmy ten przetarg przegrali takim trochę dziwnym sposobem. On był dwuetapowy ten przetarg. Nasza oferta zawierała się w kwocie 700 tys. zł brutto, natomiast oferta naszych konkurentów wynosiła 1,2 mln zł. Drugie podejście do tego przetargu zostało ogłoszone kilka dni później. Było już wiadomo jaką kwotą dysponuje Urząd Miasta. Była to kwota 650 tys. i była ujawniona w pierwszym etapie postępowania. Konkurenci mogli zgodnie z prawem zaglądać sobie do ofert. W międzyczasie zmienił się zakres tej oferty. Myśmy złożyli ofertę w wysokości 645 tys. zł brutto, natomiast firma Pabich na kwotę ok. 540 tys. - wyjaśnia Paweł Kurzawski, prezes spółki.
To sprawiło, że związki powiedziały "dość" takiemu zarządzaniu przedsiębiorstwem i zorganizowały referendum, w którym domagały się odwołania prezesa. A ten cofnął wczoraj pracownikom wszystkie przywileje po to, by zaoszczędzić pieniądze, które dziś dla spółki są najważniejsze:
- W dniu wczorajszym został wypowiedziany układ zbiorowy pracy zawiązany z pracownikami. Spodziewamy się z tego tytułu otrzymać oszczędność kosztową liczoną w granicach 300-400 tys. zł rocznie. Dzięki temu, mam nadzieję, będziemy w stanie wygrywać przetargi - tłumaczy Kurzawski.
Prezes zapewnił również, że wczorajsza decyzja nie ma związku z referendum, które miało miejsce kilka dni temu. W to z kolei nie wierzą sami pracownicy, którzy wciąż podkreślają - 4-letni okres rządzenia Kurzawskiego sprawił, że spółka jest w katastrofalnej sytuacji:
- Ponad 90 proc. ludzi [w Przedsiębiorstwie Komunalnym, przyp. red.] powiedziało "nie" temu zarządowi. Dosłownie pięć osób z załogi, która przybyła poparło obecny zarząd, czyli Pawła Kurzawskiego i Ryszarda Świderskiego. Pracownicy chcą pracy, chcą zarabiać, chcą żyć godnie i zarabiać godnie. Natomiast w tej chwili pensje załogi są prawie, że minimalne. Schodzimy z premiowania, schodzimy z funduszy pracy. Do tego przegrywamy nasze koronne przetargi, których wydawałoby się, że nie można przegrać - mówi Mirosław Owczarek, przedstawiciel związków w przedsiębiorstwie.
O cofnięciu przywilejów pracownicy dowiedzieli się dziś rano. Otrzymali pismo od zarządu, w którym niestety zabrakło wyjaśnienia dlaczego podjęto taką, a nie inną decyzję:
%relacja01%
O problemach w Przedsiębiorstwie Komunalnym został poinformowany również prezydent Jacek Walczak, który przyznaje - rzeczywiście spółka jest w trudnej sytuacji:
- Z jednej strony jest to firma, której 100 proc. udziałów należy do urzędu miasta. Ale z drugiej strony nie możemy jako miasto przekazać jakichkolwiek prac bez przetargu. Zdarzyło się tak, że przedsiębiorstwo rzeczywiście złożyło gorszą, droższą ofertę o 100 tys. zł na odśnieżanie. Była to wyższa kwota niż oferta firmy ze Zduńskiej Woli, która będzie odśnieżała Sieradz od 1 stycznia. Jak to wpłynie na przedsiębiorstwo? To już jest kwestia zarządu i rady nadzorczej.
Prezydent będzie musiał podjąć w najbliższych dniach decyzję o tym, czy zarząd pozostaje w niezmienionym składzie, czy też nie. Związki zawodowe domagają się nie tylko cofnięcia decyzji o wypowiedzeniu przywilejów, ale również podwyżki pensji o 300 zł i premii w wysokości 10 proc. W przeciwnym razie związki zapowiadają strajki. Zdaniem Kurzawskiego te żądania są nieracjonalne i w przypadku ich spełnienia będą pochłaniać 600 tys. zł rocznie. Prezes zapowiada również zmiany organizacyjne, choć o zwolnieniach, jak zapewnia, nie może być mowy. W najbliższym czasie spółka ma wziąć udział również w dwóch kolejnych przetargach, które mogą być szansą na tymczasowe odbicie się od dołka, a w przyszłym roku szykują się dodatkowe zmiany w ustawie o gospodarowaniu odpadami komunalnymi zmieszanymi:
- Od 1 stycznia będzie obowiązywała nowa ustawa śmieciowa. Nie będzie już umów indywiduwalnych i to miasto będzie decydowało o tym, która firma będzie funkcjonowała na danym obszarze. Zgodnie z umową miasto Sieradz będzie mogło być podzielone na pięć sektorów. Na każdy sektor będzie konieczność ogłoszenia przetargu. Przypomnę, że na terenie Sieradza w zakresie zbierania śmieci działa 15 firm. Jeżeli nie uda nam się wygrać w conajmniej trzech tych sektorach to po prostu nie mamy czego szukać - dodaje Kurzawski.
Wówczas sprawdzi się najczarniejszy scenariusz - spółka przestanie istnieć.
Komentarze
Nie jestem pieniaczem i nie lubie takich akcji ale snopek, taczka i gumiaki...Dla pana Kurzawskiego i niech się nowy prezes z tym syfem męczy:/
reformator szkoda pisać.
2) Ludziom którzy pracują, mów że nie pracują wystarczająco i muszą bardziej się starać. Ludziom którzy nie pracują,wmawiaj że wykonują bardzo potrzebną pracę, albo że nie muszą się wysilać, bo mogą na ciebie liczyć. Nigdy nie usuwaj żadnych przepisów spośród obowiązujących - zmieniaj stare i dodawaj nowe w miarę przyrostu osób porzucających pracę na rzecz udawania że pracują, szczególnie takie przepisy, które uzasadniają ten ruch.
3) Nigdy nie pozbawiaj żadnej grupy żadnych świadczeń. Niezależnie od wszystkiego - rozdawaj świadczenia, a zabieraj je wyłącznie w bliżej nieokreślonej przyszłości. Kiedy już obiecasz wielu ludziom, że kiedyś będą dostawać pieniądze
które dziś im odbierasz - nie istnieje wiek powyżej którego nie da się przesunąć dnia przejścia na emeryturę. Zamiast przyznać się że nie masz dla nich pieniędzy, i zaprzestania dalszego odbierania ich tym osobom - ZAWSZE możesz przesunąć tę granicę emerytalną jeszcze trochę, lub oskarżyć ich że egoistycznie płodzą zbyt mało dzieci, żeby twoje działania dawały się usprawiedliwić.
4) Popieraj przede wszystkim wielkie korporacje i zamówienia publiczne o skali ogólnokrajowej, w ostateczności ślij przyjazne sygnały wielkim wspólnotom religijnym. Zamiast zachęcać ludzi do pracy na własny rachunek - popieraj tworzenie dla nich miejsc pracy w korporacjach, szczególnie tych największych, zagranicznych. Utrudniaj, a wręcz uniemożliwiaj funkcjonowanie jednoosobowych firm, za wszelką cenę, i niech żadna pojedyncza rodzina, dzietna czy bezdzietna, nie będzie w stanie się utrzymać bez uzależnienia się od korporacji, państwa, w ostateczności jakiegoś możliwie liczebnego kościoła jakiejś tam wiary.
5) Znajdź zdolnego propagandzistę pozbawionego moralności i kompetencji w jakiejkolwiek innej dziedzinie Dawaj mu
pieniądze (najlepiej dużo) za demagogiczne racjonalizowanie wszystkiego co robisz lub zamierzasz robić, niezależnie od tego czy to co robisz lub zamierzasz robić jest racjonalne czy nie. Zadbaj, aby miał jakiś wpływ na propagandę, którą możesz nazywać edukacją, kulturą, czy jakoś tak. Utrzymuj też jakiś kontakt z jakimś lewicowym publicystą lub jego przełożonym, żeby jakiś dziennikarz robił to samo co twój propagandzista, ale żeby się nie dało powiedzieć że ma coś wspólnego z twoim rządem.
6) Pieniądze, które zostały odebrane komuś przymusem przez krajowych lub zagranicznych urzędników nazywaj dobrowolnymi datkami - część z nich rozdawaj w postaci dotacji naiwnym młodym ludziom, dzięki temu nie tylko będą cię popierać, ale też nauczą się że ich zyski pochodzą z dotacji niezależnie od tego czy ich pomysły przynoszą dochody
czy nie. Jeżeli ich pomysły przynoszą dochody - zakładaj aureolę dobroczyńcy (jeżeli nie przynoszą, i tak nikt nie
będzie o nich pamiętał)
7) Wynajduj sposoby na odbieranie ludziom ( oprócz pieniędzy ) efektów ich pracy - wprowadź przepisy wyburzania tego co wybudują bez zgody twoich urzędników, utrudniaj im poruszania się dowolnymi pojazdami włącznie z rowerem w jakimkolwiek zakresie poprzez komplikowanie procesu uzyskania uprawnień, zapewniaj ich, że jedyną szansą na samodzielne zrobienie czegokolwiek jest zadłużenie się na kilkadziesiąt lat, i nazywaj to stymulowaniem gospodarki.
Jeśli jakieś osoby zgromadzą jakiekolwiek oszczędności, dodawaj do rynku waluty bez pokrycia, aby te oszczędności
wciąż traciły wartość, aby żadna zaoszczędzona przez kogoś kwota nie wydawała się wystarczającą gwarancją. Absolutna
kontrola nad wymiennikiem jednych dóbr na inne - twoim przyjacielem.
8) W razie problemów, przede wszystkim podnoś wypłaty służbom militarnym i paramilitarnym aby uzyskać możliwie największą pewność ich posłuszeństwa w razie potrzeby. Pamiętaj - policję lub wojsko możesz wypuścić nawet na tłum
protestujących biurokratów, biurokratów nie wypuścisz na nikogo.
9) Znajdź przynajmniej 380 zawodów i obłóż je koncesjami, państwowymi egzaminami uprawniającymi. Niech żaden rodzaj wiedzy nie stanowi wiedzy bez państwowego certyfikatu wydawanego przez podległych ci urzędników. W razie braku pomysłów na istniejące zawody, wymyślaj nowe. Nałóż również koncesje na komunikowanie się poprzez fale radiowe, przekaz telewizyjny i internet. Niech żadna informacja nie dotrze do więcej niż kilkudziesięciu osób bez twojej wiedzy i zgody, nazywaj to digitalizacją, cyfryzacją, hiperkomunikacją, mikromultiprzedsiębioryzacją, karnawalizacją, metropolizacją albo jakkolwiek inaczej, byle nikt dokładnie nie wiedział o co konkretnie chodzi. Żadne kompetencje niech nie będą kompetencjami, bez certyfikatu ich posiadania przez tych których ktokolwiek mógłby podejrzewać o ich
posiadanie. Certyfikatu odpłatnie wydawanego wyłącznie przez osoby które rzeczywiście tych kompetencji ich nie posiadają, ale pozostające pod twoją kontrolą.
10) Nazywaj złodziejami, przestępcami itp. osoby które bezczelnie usiłują zatrzymać dla siebie własne dochody, a dobroczyńcami te, które zatrzymują dla siebie i rozdają osobom trzecim - czyjeś dochody. Określając kogokolwiek jakimkolwiek pozytywnym określeniem, pamiętaj żeby była to osoba całkowicie zależna od ciebie, a określając
kogokolwiek jakimkolwiek negatywnym określeniem, pilnuj żeby nie był to nikt konkretny, kto choćby teoretycznie może
ci się kiedyś przydać. Oczywiste jest, że władza jest celem samym w sobie, dlatego zawsze dąż do jej centralizacji, i za wszelką cenę uniemożliwiaj jej rozpraszanie. Jeszcze nikt nie uratował się dzięki brakowi władzy, natomiast każdą osobę bez władzy zawsze można było zużyć, żeby uratować inną w danym momencie bardziej dla ciebie wartościową.
Na koniec pamiętaj o jednym - uniwersalnym i najbardziej efektywnym narzędziem wszechczasów jest szantaż, dlatego potencjalnym zagrożeniem jest dla ciebie każdy, kogo nie jesteś w stanie zaszantażować odebraniem mu rodziny, dorobku, godności, władzy nad własnym życiem, albo przekonaniem o zdrowiu psychicznym, słowem odebraniem mu czegokolwiek co ma dla niego jakąkolwiek wartość. Na takie osoby możesz i powinieneś polować - bez żadnego problemu znajdziesz łowczych i tropicieli, którzy z radością się tym zajmą za naprawdę drobne kwoty."
S.
CHYBA NIE ZAGŁOSOWAŁ ZA ODWOŁANIEM ULUBIONEGO PREZESA
prezydenta walczaka GDYŻ WTEDY STRACIŁ BY PUNKTU U HERA,
PRZECIEŻ DLA RADNEGO ANDRZEJA ODWOŁANIE PREZESA TO DOPIERO
SZOK, A JAKI BY BYŁ PŁACZ W KOALICJI
Panie Walczak - powiesz pan moim dzieciom w twarz, ze ich ojciec nie ma pracy a tym samym środków na życie bo przysłałeś człowieka który losy spółki na w du....? To nasza spółka, my ja tworzymy, to sposób na zycie dla ponad 90 rodzin, sieradzkich rodzin.
Karierowicz niech sobie szuka innego zajęcia.
PRAWDA JEST TAKA, ŻE KOSZTEM NAS WODOCIĄGI WYCHODZĄ NA
SWOJE A PK NIE, POSIADA OGROMNE ZADŁUŻENIE.
WIĘC WOLĘ ZAPŁACIĆ FIRMIE PRYWATNEJ, KTÓRA ZAPŁACI PODATKI NIŻ
Z PODATKÓW MOICH UTRZYMYWAĆ ZADŁUŻENIE PRZEDSIĘBIORSTWA
KOMUNALNEGO I TYM SAMYM TEGO WALCZAKA
prezesami?
CIEKAWI MNIE JAK GŁOSOWAŁ MÓJ ULUBIONY RADNY ANDRZEJ S.
PRAWDA JEST TAKA, ŻE ZA UTRZYMYWANIE POSAD PŁACIMY WSZYSCY
MIESZKAŃCY SIERADZA.
JEŻELI MAMY DOKŁADAĆ DO FIRMY WALCZAKA TO LEPIEJ JĄ ROZWIĄZAC
Jeśli zadanie jest zbyt trudne proponuje poćwiczyć coś prostego, ile jest 2+2 ?
Potrafisz coś jeszcze oprócz nazywania idiotą innych osób ?
Czym innym jest ogół załogi, a czym innym jest liczba uczestników referendum. Zrównanie uczestników zebrania z liczbą pracowników jest błędem logicznym z matematycznego punktu widzenia. Stąd potem biorą się bzdury o tym, że 95% załogi...itd.
Za było 66 osób. W spółce pracuje ok 100. Ile to jest procent ?
Trudno też pisać, że za odwołaniem prezesa są związki zawodowe, skoro przeciw zarządowi zagłosowało 95% załogi... Tylko 5 osób opowiedziało się za obecnym prezesem. Nie sposób się temu dziwić skoro spółka jest tak fatalnie zarządzana.
Uważam, że w takim przypadku zarząd sam powinien zrezygnować z pełnionych obowiązków, a nie w akcie desperackiej zemsty zabierać pracownikom to co im jeszcze zostało w tych marnych pensjach. Tylko to już jest sprawą honoru, a raczej jego braku...
Więcej informacji
Filmowe propozycje dla marzec
Dzisiaj, 15:04:07
Przepiękne!, Freddy. Pudel nie z tej ziemi, Nosferatu - między innymi te filmy warto zobaczyć w kinach w regionie. Będą też specjalne pokazy z okazji Dnia Kobiet.
0
Sieradz. W budowie nowy chodnik i droga rowerowa
Dzisiaj, 15:59:39
Pełną parą pracuje wzdłuż ul. POW w Sieradzu ekipa remontowa. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi realizuje tam inwestycję polegającą na budowie nowego chodnika oraz ciągu pieszo - rowerowego. Zadanie ma być zrealizowane pod koniec bieżącego roku.
12
Koncert Janusza Radka w GOK-u we Wróblewie
Dzisiaj, 15:01:06
Gminny Ośrodek Kultury we Wróblewie zaprasza na wyjątkowy koncert. Janusz Radek to nietuzinkowy artysta, który otwiera koncertową działalność wróblewskiego ośrodka.