Pokazali wydarzenia sprzed 30 lat

W Zduńskiej Woli nie było przecież żadnych manifestacji po 13-tym grudnia.W nocy zabrali kilku krzykaczy,a w dzień spokój i strach dla tych pozostałych z Solidarności.Szkoda żeście nie sprowadzili do zdjęcia jeszcze czołgu.Jedynie na Woźnikach był szlaban i dwóch z ZOMO.Jak się jechało do Sieradza to puszczali a jak się wracało to zatrzymywali bo wiedzieli,że się jechało po skrzynki z piwem i po 2 piwa prosili żeby im dać.A ci co opowiadają kłamstwa to wystawiają piersi na medale.

Drogi Rad(ku) jezeli juz sie cos pokazuje trzeba robic to rzetelnie, wiesz o tym dobrze. Kazde przeklamanie w tym wypadku rodzi podejrzenia albo o stronniczosc ale klamstwo.
Nieuctwo nie moze byc usprawiedliwieniem dla pkazywania bzdur w taki inscenizacjach, widowiskach czy happeningach. Slowa bardzo chetnie stosowane wymiennie kiedy cos organizatorom sie nie udaje.

Czy ktos dobrze poinformowany moze mi odpowiedziec kto był organizatorem tego co widzielismy w PKS i przy pomniku Papieza ???

Widać, że każdy się mądrzy ale tak naprawdę nie wie jakie auta były wykorzystywane przez MO. Głównie najpopularniejsze oznakowane samochody to: Nysa 522 OW, RDS; Fiat 125p; Polonez 1500.
A były jeszcze: Syrena 103, Warszawa, Gaz 69 M; Uaz 469; Star 244 WT; Wołga, Łada Samara, Fiat 126p (bardzo dużo jeździło ich nie oznakowanych. Poznać je można było tylko po rejestracji MO i były koloru podchodzącego pod pomarańcz-czerwień. Jeździły takie też i w Zduńskiej Woli), Żuk (samochód konwojowy), Trabant 601, Tarpan. I to też Nie są wszystkie samochody używane przez MO, które było oznakowane. Ale one są najpopularniejszymi autami jakie były używane.
Ta końcówka aut, które podałem może być nie wiarygodna, więc podaje link do ciekawej strony, gdzie można znaleźć zdjęcia tych legendarnych samochodów PRL w barwach MO! http://www.forum.milicja.waw.pl/album_cat.php?cat_id=9
Radzę na przyszłość zastanowić się co się pisze!
Niektóre rzeczy są umowne bo to nie była inscenizacja a hepening! Na całość w budżecie było przeznaczone okrągłe zero złotych!

Aha jeszcze jedno. Książki nie dają takiego przekazu jak takie widowiska. Na jednej z wystaw o Solidarności młody człowiek (uczeń - przykład rodem ze Zduńskiej Woli) zostaje zapytany: Czy wiesz kim był Jerzy Popiełuszko ? Uczeń odpowiada: Oczywiście, że tak. Był on zakonnikiem i zginął w Auschwitz.

Więc jeszcze raz apeluję potwierdźcie swoje wiadomości za czym coś napiszecie. Szanujący się historyk działa w oparciu na źródła.

No to czemu Niedzwiecki lata z kwiatami pod pomniki 1 i 17 wryesnia

Panowie to nie była rekonstrukcja ani inscenizacja to był hepening czyli suma pewnych umowności.Cieszy mnie fakt iż co niektórzy wiedzą jaki pojazdami poruszli sie funkcjonariusze resortu a takze jak byli umundurowani.Jako uczestnik hepeningu z całym przkonaniem i wiedzą wiem iż pojazdy jak i mundury były udostepnione gratis a nie wypożyczone za środki finansowe.
Gdybysmy chcieli ściagnąc 2 nyski orginalne MO Fiata 125 p w barwach MO wypożyczyć mundury kosztowało by to minimum 6000-8000 tyś zł .
Co do słusznosci takich inicjatyw jest to zaciekawienie dzieci i młodzierzy Stanem wojennym więc przestańcie narzekać i zróbcie cos lepiej a nie tylko zajmujeie sie krytykowaniem.

Widać masz problem ze sobą bo nie znasz faktów, ale pod pseudonimem obrazasz ludzi

Takie rekonstrukcje sa potrzebne jak w d..ie nożyczki. Mlodzież się cieszy bo nie ma lekcji i połowa się urwie do domu z takiego przemarszu. Pozostali utrudniają ruch w miescie i przeszkadzają normalnym ludziom pracować. Angażują niepotrzebnie policję, straz miejską i inne służby, za których pracę płacą podatnicy.
Jak się chce znać historię to trzeba zapytać ojca, matki a jak są za młodzi to babci, czy dziadka, ewentualnie sięgnąć do bezstronnych źródeł, a nie naszej propagandy która na siłę usiłuje obrzydzić młodemu pokoleniu osiągnięcia całych wcześniejszych pokoleń i wmówić, że świat zaczął się od 1989 r., a wcześniej to czarna dziura. Jak poprzedni system był zły to trzeba teraz oddać te zagrabione za grosze fabryki i zakłady. Od nowa ukończyć studia i szkoły, bo te komunistyczne były złe i zapewne nie ważne. Oddać odznaczenia, tytuły i zacząć od nowa.

Prawda boli. Reprezentujesz tych o których pisałem, że wywindowali się na zmianach i plecach strajkujących robotników i teraz ci dobrze. Ale czasu na szkołę już nie stykło, bo zapewne miałeś na myśli Koreę Pólnocną, a nie Południową, ale na ten temat to trzeba by się trochę douczyć i dopiero wypowiadać. Książkę do historii (rzetelną i wiarygodną) i do geografii w dłoń i się uczyć, a nie zaśmiecać forum.

Komentarz usunięty przez redakcję

Widać zaraz, że nie znasz faceta zupełnie, ale leczysz jakieś swoje frustracje na jego temat. To między innym dzięki jego zaangażowaniu odbyły się te inscenizaje. Ty pewnie nic nie robisz społecznie oprócz wypisywania bzdur na forach

Jak im się tak tamte czasy podobają, trzeba było zrobić jeszcze " ścieżkę zdrowia" z tych ZOMOWCÓW i przepuścić przez nią " działaczy" zduńskowolskich...

Dobrze byloby wiedzieć kto był w stanie wojennym komendantem milicji,ormo i innych słuzb reżimowych biorących teraz wielkie emerytury i siedzących na dodatek na ciepłych posadkach samorządowych jak wójtowie,prezydenci,burmistrze miast i gmin.A w Zduńskiej Woli czy to prawda,bo wierzyć się nie chce,że Niedzwiecki był sługusem PZPR,ORMO,WUML,Lektorem komitetu.Znalazlem ,ze figuruje na liscie Wildsteina jako etatowy wspolpracownik-mozna sprawdzic w internecie.

ZOMO przy koksownikach to jest żart mniej więcej tej klasy jak ten trabant w MO

kłamstwo, w takich małych miejscowościach było normalnie i spokojnie, a teraz wymyślają głupoty, przekłamanie historii dla młodych

fajny pomysł ciekawe czy za ok również ktoś wyjdzie z inicjatywa...

Tak sobie myślę, że przecież ogłoszenie stanu wojennego było według wielu czymś złym, a teraz gloryfikujemy złą rocznicę i wszyscy są zachwyceni, bo można coś świętować - tylko co? Bierzmy przykład z Piłsudskiego, który nie pozwolił obchodzić rocznicy zamachu majowego. Obchodzimy każdą rocznicę po to tylko aby ją obchodzić i podkreślić naszą martyrologiczną historię.

Komentarz usunięty przez redakcję

zrób lepszą rekonstrukcje a nie tylko siedzisz przed kompem i ślinisz sie do zdjęcia dody gamoniu...

jak ci źle to Korea Południowa czeka

do niny....wg Ciebie więcej dotrze do głowy z książki. Każdy ma swoje racje. Teraz komputer i filmy w telewizji są wg. Ciebie najlepszym przekazem historii niż żywe lekcje historii. Może i tak. Znać coś z nazwy i ze zdjęcia. Po co zobaczyć i dotknąć.

swoich praw : czy się stoi, czy się leży, kasa się należy:)

Dziwna ta lekcja historii gdzie nie trzeba się trzymać realiów historycznych. Jeżeli zarekwirowano, to pojazdy z firm państwowych (PKS, MPK, PSK itp.) natomiast nie znam przypadku zarekwirowania pojazdu prywatnej osobie.
Nigdy (a miałem wtedy 17 lat) nie widziałem trabanta w barwach milicyjnych, a warszawa jak była to nie bordowa. Wtedy głownie były Fiaty 125p, Wołgi, Nysy oraz autobusy i tzw. osinobusy (STAR z nadbudową pasażerską). Były również wojskowe samochody ciężarowe, najczęściej STAR-y.
Przedstawianie młodzieży takiej karykatury utrwala w ich wyobraźni i pamięci taki karykaturalny obraz kraju w tamtym czasie. Jak słyszałem z wypowiedzi przechodniów na ulicach stan wojenny nie kojarzy im sie az tak strasznie. Były pewne niedogodności, ale przeciętny Polak nie odczuwał tego aż tak tragicznie jak to się przedstawia.
Działacze biorący udział w uroczystościach nadal są ślepi i nie widzą, że posłużyli jako narzędzie dla tych, którzy wtedy ich instruowali, a później zrobili kokosy i zgarnęli śmietankę. Ówcześni działacze, a przynajmniej ich część dali sie odsunąć na bok i są zauważani tylko przy uroczystościach, jak trzeba uwiarygodnić, że te wszystkie zmiany były potrzebne.
Również dziwi mnie, że nie znaleźli się tacy co mogliby wiarygodnie opowiedzieć o tych czasach, tylko w radiu komentuje je historyk, który jak sam twierdzi miał wtedy 2 latka i całą wiedzę opanował jedynie z opisów i opowieści

według mnie fajna sprawa...
było zaangażowanie młodzieży,a doczepianie się do tego jakimi pojazdami poruszało się MO to już inna sprawa... załatwiono to co sie pewnie dało..... lepszy trabant niż jakiś pasat czy golf... ale syrena to fakt nie najlepszy wybór...chyba że był Jaruzelski:P

inscenizacja nawiązujaca do wydarzeń grudnia 1981r.Nie widziałem wśrod byłych działaczy Solidarności ktorzy ktorzy przybyli aby wśrod nich byli ci ktorzy wybitnie czegoś dorobili,A znam ich wielu z tamtego okresu,zostało już niewielu,a inscenizacje i rekonstrukcje sa zywą lekcja historii przypominajacym polskiej młodziezy współczesna historie kraju,tym bardziej ważną że w szkołach lekcje histoirii zostały okrojone do maximum,zas historia wspolczesna nauczana jest szczątkowo i wybiórczo.Jednym sie to podoba innym nie ważne ze tego typu incjatywy sa podejmowane przez
rozne środowiska w mieście Zduńska Wola-Ja osobiście dziękuje organizatorą za przypomnienie tamtych czasów,co do pojazdow na mocy ustawy o stanie wojennym mozna było rekwirowac pojazdy cywilne dla potrzeb organów bezpieczeństw państwa,a Trabantem i Warszawa jak widziałem jeżdził i przemieszczał sie aktyw ORMO.Kłania sie odrobina wiedzy historycznej to tyle i az tyle.

Ty to chcesz pokazywać dzieciom? Ot tak, bez książki do historii?
Myślisz, że one się z tym uporają?
Mało okrutnych zachowań wśród młodych ludzi i dzieci mamy teraz?
Jaki z takich widowisk idzie przekaz?

Śmiech i kabaret, a nie rekonstrukcja. Rekonstrukcja powinna się opierać na prawdzie, a prawda jest taka, że MO (milicja obywatelska) nie korzystała z trabantów, bordowa warszawa widoczna na zdjęciach nadaje się na śluby, a nie do stanu wojennego, ZOMO miało inne pały i stało przy koksownikach opalanych koksem. To co widać, to raczej policjanci przy grillu, tylko dać im kiełbaski.

Rekonstrukcje i wszelkie inscenizacje są żywą lekcją historii którą nie zastąpi książka, film, opowiadanie. Przede wszystkim dzieci jako widzowie bardzo chętnie w tym uczestniczą.

A krytykujemy, że komuna spędzała młodzież na wiece agitacyjne itp. Czym są tego typu przedstawienia i kto bierze w nich udział. Garstka tych, którzy wyciągnęli korzyści z tego, że się "poświęcali" i młodzież spędzona ze szkół, której robi się wodę z mózgu. Potem mówi się w tv, że z roku na rok rośnie liczba osób krytycznie oceniających stan wojenny. Najgłośniej krzyczą ci, których rodzice chodzili wtedy do podstawówki, a którym media wciskają niestworzone rzeczy jaka straszna była komuna. Byłem młodym człowiekiem ale nie pamiętam aby do mnie, mojej rodziny lub znajomych przychodziło rano SB. To częściej teraz oglądam w tv pokazowe akcje cbś, abw itp. Władza nie wtykała nosa we wszystkie prywatne sprawy obywatela, nie potrzeba było na wszystko pozwolenia i nie byłem wszędzie inwigilowany (kamery, monitoringi, sieci komórkowe, podsłuchy itp.). To w Polsce, chyba jedynym kraju robotnicy dali się oszukać grupie cwaniaków i walcząc o przywileje socjalne wywalczyli kapitalizm, który z ich dzieci zrobił niewolników i tanich wyrobników. Podporządkował całkowicie całej rzeszy instytucji kontrolnych i represyjnych (zus, urząd skarbowy, policja, straz miejska, urząd celny, sanepid, inspekcja pracy, pih, itp. itd.). Wszyscy są wrogo nastawieni do zwykłego człowieka i wszyscy czyhają jak go upokorzyć i stłamsić. Pracodawca kupuje jacht, a pracowników wyciska jak cytrynę za najniższą krajową. Rząd i sejm daje sobie podwyżki i premie, a wam każe zaciskać pasa. To jest ta wasza "wolność". Chwalą ten ustrój ci, którzy wcześniej nie mieli perspektyw, a dzięki sytuacji i swojemu cwaniactwu potrafili przejąć za ułamkowe wartości majątek wypracowywany przez miliony Polaków.
A koksownik jak sama nazwa wskazuje, to nie grill i palilo się w nim koksem, a nie drewnem jak w czasie uroczystego przemarszu przed MDK w Zduńskiej Woli. Cała "prawda" przekazywana młodzierzy tak się ma do rzeczywistości jak ten koksownik. Niby prawda, ale nie do końca.

Hmmm... znowu rekonstrukcja! To w Zduńskiej Woli plaga jakaś! Ale cóż, widać każda rocznica dobra, żeby się pobawić w wojnę!

Wszyscy prześcigają się w pokazywaniu tamtych wydarzeń a potem się dziwią, że są burdy na ulicach dziś. Skoro pokazuje się, że tamto to bohaterstwo i patriotyzm, że "źli" funkcjonariusze bili, to upewnijcie się, że półgłówki potrafią zrozumieć sens. Bo potem mamy to co mamy.

a gdzie pozerzy 'SZCZelcy' ? ojjj nie ladnie

oni nie strajkowali bo im sie nie chciało pracowac, tylko dlatego ze bronili swoich praw, jakis masz dziwny poglad na te wydarzenia

zainscenizują likwidację getta i wyrzucanie dzieci przez okno(jak powiedział jeden mądry w telewizji) Po co komu te marsze przebierańców.W ten sposób możemy wszystko upamiętniać.A przypominanie ludziom młodym,że PRL upadł ponieważ wszyscy strajkowali- zamiast pracować , to w dobie kryzysu nie odpowiedzialne :)