Tradycyjna noworoczna kąpiel

Nie dziwi mnie wasze oburzenie bo wiem że sami również spożywacie w miejscach publicznych, a jakże, też sobie uogólniam jak wy. Nigdzie nie napisałem o rynku czy placu wojewódzkim, tylko o 2 półnagich podstarzałych facetach pijących w miejscu publicznym alkohol. Teraz pianę biją Ci dla których picie alkoholu jest częścia każdego tygodnia, czyż nie...nie jest tak że co tydzień wlewacie w siebie wódkę czy tam piwo? dlatego teraz tak liberalnie podchodzicie do chlejących w miejscach publicznych.

Wektor, a na zasadzie jakiego to aktu prawnego chcesz nasyłać strażników miejskich na naszych morsów, prafniku od siedmiu boleści? To, że akurat ty chcesz kogoś karać, to za mało? Żaden akt prawny obowiązujący w Polsce nie zakazuje generalnie spożywania alkoholu w każdym miejscu publicznym. Polska to nie gułag, ani jakaś Korea czy inny obóz o podwyższonym rygorze. Polskie prawo faktycznie zabrania spożywania napojów alkoholowych ale tylko na ulicach, placach i w parkach oraz w kilku innych określonych miejscach, natomiast nic nie mówi o tym, że nie można wypić lampki szampana w Sylwestra stojąc po kolana w rzece, np. Warcie. Nasza SM doskonale zna ustawę o wychowaniu w trzeźwości i twój zawistny, prostacki apel jest psu na budę.
A co do picia szampana w Sylwestra na placu, podkreślam - placu Wojewódzkim, to Sieradz jest jednym z niewielu miejsc w Polsce, gdzie akurat tego dnia można to robić legalnie, bowiem sieradzka Rada Miasta, korzystając z uprawnień ustawowych, uchwaliła kilka lat temu odpowiedni przepis w tym zakresie. Przez rok czy dwa lata, niestety, ale pan prezydent składając życzenia pił szampana też nielegalnie - obecnie robi to legalnie! Tą samą uchwałą sieradzka Rada Miasta, korzystając z tychże samych uprawnień ustawowych, zakazała spożywania alkoholu na terenie naszych osiedli mieszkaniowych i w klatach schodowych bloków i właśnie gdybyś prafniku Wektorze nie przechodził obojętnie wobec tego rodzaju przypadków i zawsze informował o takim pijaństwie SM lub policję, o wiele bardziej przysłużyłbyś się poprawie porządku w mieście niż tym głupim, prostackim postem.

Wektor jaki ty pusty jesteś! to według ciebie powinno się ukarać zdecydowaną większość osób bawiących się na placu wojewódzkim. Z chęcią bym popatrzyła jak ty byś karał na przykład we Wrocławiu czy Warszawie ludzi za to że piją szampana na ulicach w noc sylwestrową. Pomyśl za nim cokolwiek napiszesz!

a walczak nie skakał?? ale by se napiepzył wyborcóff.........

temat do narzekan przynajmniej jest, jak juz nasmarujesz ten lancuch to skocz na swoim rowerze z bialego mostu do rzeki , bedzie lepsza atrakcja:) i tak corocznie;)

picie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione!!! Czy wystarczy zamoczyć tyłek w wodzie i już wtedy można chlać? Mam nadzieję że straż miejska zrobi użytek z zamieszczonych tutaj fotografii tych pijących golasów!!! Mam nadzieję że p. Bartek Perski udostępni więcej informacji gdyby straż miejska potrzebowała.

Faktycznie rewelacja!!! to już jak Kevin sam w domu!

Brawo Henryku. Pozdrowienia z Gruszczyc.

Raz w roku moga zaistniec.

Sławciu myślę,ze też mogłęś zanurkować :)Pozdrawiam i życzę zdrowia na dalsze lata:)

brawo Panowie!!

A ja zawsze na koniec roku smaruję łańcuch w swoim rowerze. Też o mnie napiszecie? Bez sensu. Morsy to nie Marsjanie, by jakąś sensację z tego robić rok w rok:(

"woda jest troszeczke mokrawa" hahahahahhah

mozg ktoremus wymarzl chyba