Potrącone rowerzystki. Jedna nie przeżyła

osobiście znam tą sprawę.było oświetlenie w rowerach.żal mi chłopaka ale halinka osierociła córkę która chodzi jeszcze do szkoły podstawowej.i komentarze że to wina tych kobiet jest śmieszna...niestety zdarzają się wypadki

W takim razie jesteś pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego i nie grozi Ci potrącenie. Ale ilu jest takich przepisowych rowerzystów-5% 10% no może 15% .
Nie można wszystkiego zwalać na kierowców bo te 85% rowerzystów jest jednak winna właśnie takich wypadków.
Rowerzyści, myślcie trochę, bo samochodów jeździ więcej niż rowerów i są cięższe od waszego bicykla. Cóż z tego, że mieliście np. pierwszeństwo skoro zginiecie pod kołami samochodu.

Sorki. Jechałem wczoraj tą drogą i faktycznie na tym odcinku nie palą się światła. Wygląda to na awarię, której nikt, nawet po tak tragicznym wypadku nie usunął.

dla twojej wiadomości jestem kierowcą posiadam prawo jazdy ABC, mam OC "Bezpieczny Rowerzysta" wykupuję na 6 miesięcy, więc sam widzisz że się tacy zdarzają. Co do karty rowerowej to nie jest ludzi wina że przepisy nie wymagają posiadania karty rowerowej dla ludzi powyżej 18 lat.
Posiadam również oświetlenie roweru a wieczorem zakładam na kostkę opaski odblaskowe. ścieżki rowerowe są w Zduni ale nie zawsze w tym miejscu co powinny np. ul.Dojazd.
Nie można za wszystko zrzucać na rowerzystów bo kierowcy nie są bez winy.
Zapraszam na rower

mądre to nie było ominąć kałuże by wjechać pod auto...znam tego kierowcę,po wypadku jeszcze z 10 min rozmawiał z tą potrąconą kobietą.nawet mu mówiła jedź nic się nie stało.

pracuję na ulicy Ceramicznej już 5 lat i to co się tam wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie.Chodnikiem nie da się przejść a co dopiero przejechać rowerem.Chcąc przejść przez jezdnię na drugą stronę w miejscu do tego wyznaczonym ,czyli po pasach stoję nawet i 10 minut.Jeśli nie wymuszę przejścia to stałabym do usranej śmierci. Żaden z was,wspaniałych kierowców czterośladów nic sobie z tego nie robi ,stoi to niech stoi dalej.Winszować kultury osobistej paniska!

ja kupuję OC na 6 m-cy dla siebie i dziecka, mam rower oświetlony, wieczorem posiadam opaski odblaskowe na kostkach a co do karty rowerowej to mam ponad 18 lat i niejest mi potrzebna... więc cuda się zdarzają

Nie wspominajac o podstawowych przepisach drogowych . Smutna prawda niestety

Z kolejnego zdarzenia z udziałem bandyty drogowego w potężnej ciężarówce, tym razem w Sieradzu, jasno wynika, że nawet gdyby rowerzystki miały założone po 5 kamizelek odblaskowych, w tym po jednej na głowie i tak by w nie wjechał, bo np. ten w Sieradzu nie zauważył nawet 2 tirów stojących przed nim!

Kolego pierrrrrrrrrrrrrr nawet nie stać Cię na normalny nick tylko jakiś "śmierdzący". Wszędzie są rowerzyści, w każdym mieście, miejscowości czy wsi..... Nie raz byłem świadkiem poczynań kierowców samochodów ciężarowych, nie tylko wobec rowerzystów.... Nawet dziś w Sieradzu ktoś przepuścił mnie bo miał czerwone światło, ale pan z "TIRA" oczywiście klakson........ Bo on i tak mimo czerwonego musi stanąć jak najbliżej.......... Niestety chyba siedzą trochę za wysoko i nie wszystko widzą, tak jak pan który wjechał w ciężarówkę przewożącą butle z gazem, brak wyobraźni.....
Jeżdżą bardzo często na "Białym" i nawet nie wiedzą kiedy mają zwieche.... Reszta już jest pewna.... Oczywiście rowerzyści też sami na własną proźbę pchają się pod koła, sam również pokonywałem trasy po 25 km w jedną stronę, ale świadomy ryzyka po zmierzchu mimo świateł jeżdżę chodnikiem, niestety kierowcy nie myślą o rowerzystach. Więc wniosek jest jeden ... Wina jest po obu stronach..... Składam kondolencje rodzinie tej pani.... PAMIĘTAJCIE OSTROŻNOŚĆ I ZASADA OGRANICZONEGO ZAUFANIA !!!!!!!!! ZAWSZE I WSZĘDZIE

bandytami drogowymi są dla mnie rowerzyści bez oświetlenia, odblasków itd, którzy wjeżdzają wprost pod koła samochodów bo akurat napotkali przeszkodę na swojej drodze. a Ci biedni kierowcy musza później żyć z poczuciem winy.

ale głupoty wypisujesz, a gdyby potrącił te kobiety kierowca samochodu osobowego to jaka historyjkę byś wymyślił/a?

Biedna kobieta, jechała z/do pracy i życie straciła, oby ta druga pani nie ucierpiała na zdrowiu. Akurat ja jechałam na 6 i widziałam w jakim stanie te rowery były, tragedia ;( Niestety drogi są jakie są, rowerzyści jak i kierowcy przy takiej pogodzie musimy być bardziej ostrożni.

Jak Cię stać na samochód to się ciesz

o 4 rano bo jechala do pracy na 5 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a czym maja jeździc

ku uciesze gawiedzi

i zobacz ilu jest rowerzystów

do granic miasta ale za to ratusz bedzie popisany straż i policja śpi a graffiti w miescie przbywa wszystkie budynki popisane "eno" wygląda to tragicznie

Zduńska i te ich rowery! wychodzą! dla kierowców to utrapienie... o 4 rano Gratuluje.

Pierwsze słyszę, żeby w Zduńskiej Woli wyłączali w nocy światło. W Sieradzu tak jest.

Tak się głupio składa ze jestem i kierowcą i rowerzystą.... zalezy od dnia, mojego samopoczucia itd... Jezdzac autem wpieniam się na rowerzystów i pieszych poruszających sie po drogach i uwazających ze sa ,,na prawie" i ze sa widoczni. Tak naprawde 90% z nich za oswietlenie uwaza latarkę trzymaną z przodu, na kierownicy.... nie zaprzeczajcie bo tak jest, do tego ciemne ubranie, brak odblasków... po prostu nie widac takiej postaci i tyle....ZROZUMCIE TO! I jeszcze omijanie dziury czy kałurzy... to debilne i bezmyslne ale ludzie tak robią notorycznie i chyba instynktownie.. uwazając ze tak mozna...a nie mozna, bo zaden pojazd nie zmieni toru jazdy tak szybko jak rower!.Pozostaje nam do wytłumaczenia te 10% rowerzystów...m.in ja: mam oswietlenie: z przodu migające i stałe, z tyłu migające, stałe i odblaskowe...kamizelka...lusterko wsteczne, świadomośc zagrozenia na drodze ale.. niestety NAJGORSZE są TIR-y... omijąją nas- rowerzystów na ,,centymetry". I tu nie jest ich nieuwaga, czy zmęczenie, po prostu jak zahamuje i znowu musi przyspieszac to jego ,,scania" zeżre więcej paliwa i nie zaoszczedzi na obiad(i nie piszcie tirki ze teraz się nie da, bo elektonika itd... jak nie wiecie jak, to ja wam napisze). A taki rowerzysta go wpienia i jest zawalidrogą dla jego ,,pędu" za kasą. Jezdzą i ryzykują, nie zwalniają i nie omijąją, dopiero jak jest tragedia to jest płacz ze nie nie chciałem, ze ble, ble... A czy są sciezki rowerowe są czy nie...? Nie wiem ..moze to powód, ale ja uwazam ze wszyscy przeginają z pośpiechem i nierozwagą... i rowerzyści i kierowcy!

wymądrzających się rowerzystów- uważacie się za "święte krowy" co to mają równe prawa na jezdniach tak jak samochody. Zapytam tylko, który z was ma OC, ilu z was ma kompletne wymagane dla rowerów oświetlenie, ilu z was ma tak naprawdę kartę rowerową? Utyskujecie, że nie ma ścieżek rowerowych-gdy gdzieniegdzie jednak są, to i tak znajdzie się jakiś debil, który będzie jechał jezdnią-bo przecież "jestem równoprawnym użytkownikiem" Przewężono trasę na Zd. Wolę aby zrobić ścieżkę rowerową- i co- i zawsze znajdzie się jakiś samobójca, który będzie zasuwał jezdnią. W razie wypadku, oczywiście "wina kierowcy" bo chyba dlatego, że tam jechał. Sam też czasem jestem rowerzystą- staram się wtedy jechać maksymalnie chodnikami, bo wiem jak bym utrudniał ruch na jezdni i w jakim byłbym niebezpieczeństwie.

Kolego "Rowerzysto" chyba nie rozumiesz terminu"nieumyślnie"
Po drugie to nie wiemy czy samochód wcześniej nie rozpoczął wyprzedzania.

Niestety przy takich pogodach jazda rowerem po zatłoczonych drogach jest strasznie niebezpieczna. Ludzie często popełniają błędy, czasami rowerzyści, czasami kierowcy samochodów, niestety ofiary przeważnie są tylko po jednej stronie.
Z doświadczenia mogę powiedzieć że samo odblaskowe światełko na rowerze nie wiele pomaga. Dużo lepsze są światełka diodowe oraz kamizelki.

Wspomne tu jeszcze o pieszych, którzy mimo jadącego samochodu zasuwają jezdnią. To że oni widzą samochód to nie oznacza że sami są widoczni. Jeśli widzę ok 100m jezdni przed sobą to pieszego zauważę przy około 50m. bo wcześniej oświetlam, co najwyżej jego buty.

Pozdrawiam i życzę rozsądku wszystkim uczestnikom drogi

Tak jak poprzednikowi żal mi tej kobiety rano gdy tamtędy przejeżdżałem nie wiedziałem że to był wypadek śmiertelny ale ludzie proszę nie piszcie głupot że nie było oświetlenia bo BYŁO!!! Zgadzam się z policjantem że niestety rowerzyści chcąc ominąć kałuże robią slalom i wpadają wprost pod koła 
GORĄCY APEL do podróżujących na bicyklach:
• warunki na drogach są jakie są i należy myśleć nie tylko o sobie na rowerku i suchym ubraniu ale także o kierowcach którym się pod koła podjeżdża
• rowerzyści warto zainwestować w swoje życie i zakupić oprócz oświetlenia kamizelkę odblaskową kosztuje ona kilka złoty a może uratować Twoje życie.
• Zauważyłem od lat jeżdżąc rano ze Zd-Woli do Łasku że tam rowerzyści bez obowiązku ustawowego mają na sobie kamizelki odblaskowe i jakoś im to nie przeszkadza bo zdają sobie sprawę że są lepiej widoczni na drodze i to już z daleka.
Jeszcze raz współczuję rodzinie tragicznie zmarłej i proszę i apeluje to dla Waszego bezpieczeństwa drodzy użytkownicy jednośladów.

Z tego co wiem, rowerzysta jest równouprawnionym uczestnikiem ruchu drogowego jak tirówka. Rowerzysta wykonuje gest rewą ręką sygnalizujący omijanie przeszkody (bo przecież wszyscy dobrze wiedzą, że w takich kałużach jakie są w Zduńskiej Woli czają się dziury mierzące do 20cm głębokości), a kierowca tira ma obowiązek zwolnić jeśli nie jest w stanie zmieścić się między rowerzystą, a podwójną ciągłą zachowując bezpieczną odległość od rowerzysty. Jeżdżę z Karsznic do centrum setki razy rowerem w ciągu roku i za każdym razem, kiedy przejeżdża obok mnie tir w odległości ok 30 cm od mojego lewego barku to czuję jakby zza moich pleców wyłaniała się czyhająca na mnie śmierć.

Realia są takie panie Realisto że kobiety z kompletem świateł, omijając przeszkodę zostały brutalnie potrącone przez kierowce tira, w skutek czego jedna z nich odniosła śmiertelne obrażenia. Zawodowy kierowca, który nie zachował bezpiecznej odległości od rowerzysty , a o udzieleniu pierwszeństwa nie wspominając zostanie osądzony za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Tylko dlaczego nieumyślne ? Przecież nieumyślna osoba nie może kierować samochodem !!!
Jak dla mnie to czyste morderstwo i w ten sposób powinien być karany każdy uczestnik ruchu drogowego, który nie stosuje się do jego przepisów.

A ścieżek rowerowych w polsce tak naprawdę nie ma, a to co powstało między Statoilem, a Bimexem to jakiś niesmaczny żart. Raz jadąc tą "ścieżką" zawadziłem kierownikiem o słup stojący na jej środku i wpadłem niekontrolowanie na jezdnie.... na szczęście nikt w tym momencie nie jechał tym pasem i nie mieliście okazji zauważyć kolejnych zniczy stojących przy drodze.

popieram! rowerzyści nie oglądają się za siebie tylko kierownik w lewo, co nie kóry ręką da znać ale też nie ogląda się za siebie brrrrr..

Oświetlenie uliczne jest oczywiście wyłączone bo trzeba oszczędzać :/

kup se tira chloposzku i nie jezdz rowerem bo cie zajada .

Oświetlenie uliczne w ramach oszczędności jest tam oczywiście wyłączone :/

Czytam wasze posty jest mi was żal niby sądzicie że wina leży po stronie kierowcy ciężarówki ha inteligencja nie jest waszą lepszą stroną. Opowiem wac to i owo o rowerzystach naszego regionu. Jeżdze do pracy ok 4-5 nad ranem wiadomo w sezonie ziomowym jest ciemno o tej porze rowerzyści jeżdżą i tu ważne bez oświetlenia i ubrani w ciemne kurtki ja rozumiem dla niektórych to jedyny środek transportu ale taka lampka do roweru to koszt ok. 20zł w markecie. To 20zł to cena za wasze życie. Sam przyznam nie raz potrąciłbym rowerzyste oni są niewidoczni do tego dochodzi zła widoczność mgładeszcz lub śnieg i mamy tragedie. Co do ścierzek rowerowych jadąc na szadek za przejazdem ul. szadkowska piękna szeroka ścierzka rowerowa z kostki brukowej i teraz uwaga- odśnierzana więc przejezdna ale tu musze stwierdzić że mało kto jeżdzi nią wolą ulicą gdzie jest odcinek między janiszewicami a zdw nie ma oświetlenia. Słyszałem rano na radiu CB o tym wypadku w drodze do pracy i tylko jedno co mi przyszło do głowy szkoda mi tej kobiety (wtedy nie znałem płci) ale pomyślałem koszt oświetlenia do roweru była ceną za jej życie. Więc jak który rowerzysta to czyta nie sam stwierdzi czy mam racje czy nie dziekuje over

...wezcie sobie do serca ta tragedie i jak najszybciej zrobcie wszystko co sie da aby przynajmniej na odcinku Laskiej pomiedzy Statoil a Feraxem powstala sciezka rowerowa bo bedzie wiecej takich przypadkow i obciaza one WASZE sumienia!!!

O 4 w nocy to można jeździć po chodnikach bo w całym mieście obowiązuje 60km/h także te panie mogły jechać chodnikiem

Zgadzam się w 100% z realistą. Rowerzyści w ogóle nie zwracają uwagi, że coś za nimi może jechać. Też kilka razy rowerzysta chcąc się obejrzeć wjeżdżał pod koła.

Żal kobiety, ale jak znam życie - nawet nie spojrzała czy cokolwiek nie jedzie za nią i wjechała prosto pod koła. Setki razy takie rowerzystki pchały mi się pod koła. TAK TRUDNO SIĘ OBEJRZEĆ?! ROWERZYŚCI, NIE JESTEŚCIE SAMI NA DRODZE I KAŁUŻA NIE UPRAWNIA WAS DO WYJEŻDŻANIA NA ŚRODEK JEZDNI!!! Tym razem najwyraźniej, kierowca nie zdążył uciec... Współczuję mu, bo będzie miał życie na sumieniu, a pewnie nie było w tym jego winy.

Kolejny bandyta drogowy, któremu nie chciało się odbić kierownicą w lewo, bo po co, przecież siedzi wyżej niż rowerzysta i nic mu się stać nie może. Okazuje się, że teraz zabijają nas na ulicach miasta nawet o godz. 4 w nocy! Nie zabijajcie nas!

w Zd. Woli obowiązuje przepis, iż aby w tym mieście się zameldować i mieszkać, trzeba przedstawić zaświadczenie, że ma się rower?
W Zd. Woli nie przejedzie się 100 metrów samochodem, aby nie mieć w zasięgu wzroku jakiegoś roweru na jezdni. Utrapienie z tymi bicyklami jak i też z czerwonymi światłami na obwodnicy (tzw. "czerwona fala")

Znam to miejsce dokładnie, mnóstwo ludzi dojeżdża tamtędy rowerami do pracy.Deszcz, słaba widocznoś i nieszczęście gotowe...
...ktoś powie zakaz jazdy rowerem na obwodnicy...ale tam nie ma jak inaczej dojechać, bo nawet chodnik jest w stanie degradacji, ciężko przejść na pieszo...

Jakich ścieżek rowerowych Kolego? Jak mają robić takie ścieżki, jak do tej pory to ja dziękuję. Czy podoba Ci się ścieżka rowerowa na ul. Kościelnej - mnie nie! Mało brakowało a dwa razy przeleciałbym komuś wyjeżdżającemu z bramy przez maskę i od tej pory wolę jechać ulicą. Spójrz na ścieżkę wzdłuż ul. Łódzkiej pomiędzy ul. Lipową a Szopena i dalej. Co parę metrów latarnia, chwila nieuwagi i w najlepszym wypadku czeka Cię wizyta u dentysty. Nie wiem, czy tej ścieżki nie zlikwidowali, ale warto mieć ją na uwadze. Kiepsko ułożona kostka lub dziurawe chodniki, schodzenie z roweru prawie co skrzyżowanie, bo koniec drogi dla rowerów - to są nasze ścieżki. Prawda jest taka, że niewiele ścieżek z prawdziwego zdarzenia powstało w mieście. Zimą władze nie potrafią zadbać o ulicę a co dopiero o ścieżkę rowerową - przykre, ale prawdziwe :/

Zostaje chodnik po którym można jeździć wg.

"Zgodnie z Art .33 rowerzysta może korzystać z chodnika dla pieszych (nawet jeli nie ma pozwalających na to znaków) w przypadku gdy brak jest drogi (ścieżki) dla rowerów, chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości, i na drodze (szosie) dozwolony jest ruch pojazdów samochodowych z prędkością większą niż 50 km/h. (czyli w mieście musi być znak drogowy ograniczający prędkośc do co najmniej 60 km/h) Oczywicie w takim przypadku jesteśmy zobowiązani zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pierwszeństwa pieszemu"

Przepis w miarę jasny, tylko nasi "kochani" stRAŻNICY MIEJSCY mają z tym problem. Ale olać ich... Bezpieczeńswo najważniejsze.

Ile jeszcze osób w zduńskiej woli musi zginąć pod kołami tria abyśmy doczekali się ścieżek rowerowych w naszym mieście ?