Masz seicento? Uważaj na złodziei paliwa
Drastyczny wzrost cen paliw powoduje, że coraz częściej stają się one łupem złodziei. Ten problem w ostatnich tygodniach nasilił się w Zduńskiej Woli, gdzie jak donosi nasz reporter, paliwo jest spuszczane z baków samochodów osobowych.
Przypadki, z którymi się zetknął nasz reporter wskazują, że najczęściej złodzieje za cel obierają samochody marki fiat, gdzie wlew paliwa znajduje się bardzko nisko. Przy pomocy ostrego narzędzia przecinają plastikową rurę prowadzącą do baku, a paliwo jest spuszczane do jakiegoś naczynia. Paliwowi złodzieje zazwyczaj działają w nocy i rano wsiadając do auta kierowców spotyka niemiła niespodzianka. Niektórzy z nich padli ofiarą tego typu przestępstwa już dwukrotnie i to w ciągu zaledwie kilku tygodni.
- Jestem tym bardzo zaskoczona, że akurat mnie się to przydarzyło i to jeszcze dwa razy w tym samym miesiącu. Parkuję samochód przy Urzędzie Skarbowym, gdzie wydawałoby się, że jest monitoring, najwyraźniej w niczym to nie pomaga. Jestem bardzo zszokowana tą sytuacją.
Mówi Pani Agnieszka, która nie dosyć, że straciła kilkanaście litrów paliwa, to już drugi raz będzie musiała ponieść niemałe koszty naprawy swojego samochodu:
- Nie zarabiam dużo pieniędzy, nie stać mnie na naprawę dwa razy w miesiącu. Powiem, że wolałabym, żeby wyciągano to paliwo z baku w jakiś inny sposób, ale nie uszkadzając pojazdu. Oprócz straty paliwa muszę zapłacić jeszcze za naprawę.
A ta może pochłonąć kilkaset złotych, przyznał w rozmowie z naszym reporterem mechanik Zdzisław Wawrzyniak:
- Mało tego, że ściągnęli paliwo, to o wiele wyższy jest koszt naprawy. Cały komplet potrzebnych części kosztuje około 600 zł, do tego robocizna około 100 i robi się pokaźna suma. Za taką kwotę można zatankować 2 zbiorniki paliwa.
Policja o sprawie wie, a złodzieje - jak przyznają mundurowi - nie przebierają w środkach:
- Przestępcy cały czas wymyślają coś innego. Mieliśmy już kradzieże z cystern na bocznicy PKP, były kradzieże z pojazdów, które budowały trasę Północ-Południe, był też przypadki kradzieży z TIR-ów. Teraz prawdziwą plagą stały się kradzieże z samochodów fiat seicento.
Mówi Jacek Kozłowski, oficer prasowy zduńskowolskiej policji, który nie ukrywa, że zgłoszeń jest coraz więcej:
- Mieliśmy jedno formalne zgłoszenie w komendzie, jednak z informacji, jakie posiadamy jest to problem większości samochodów tej marki. Nieoficjalnie wiemy, że takich kradzieży było kilka, nawet jeden z policjantów stał się ofiarą złodzieja.
Policjanci zwiększyli już liczbę patroli, które wieczorami kontrolują parkingi. Radzą również pozostawiać pojazdy w oświetlonych miejscach, a najlepiej w pobliżu kamer monitoringu. Problem póki co zdaje się nie dotyczyć mieszkańców pobliskiego Sieradza, gdzie w ostatnich miesiącach policja odnotowała tylko jeden przypadek kradzieży paliwa.
Komentarze
Więcej informacji
Zobaczyli swoje mieszkania w nowym bloku komunalnym
Dzisiaj, 10:21:07
To był wyjątkowym dzień dla kilkudziesięciu rodzin, które w minioną sobotę po raz pierwszy zobaczyły swoje mieszkania w nowo wybudowanym bloku komunalnym przy ul. Sikorskiego 14 w Sieradzu. W budynku znajduje się 48 mieszkań.
6
Sumitki z tytułami
Dzisiaj, 09:57:06
Justyna Komza została młodzieżową mistrzynią Polski w sumo, a Karolina Lewicka wywalczyła srebro. Trenerem zawodniczek klubu ULKS „28” Włyń jest Paweł Pawełczyk. Mistrzostwa odbywały się w Ełku.
2
Agnieszka Bednarek mistrzynią Polski, Paulina Rębacz z brązem
Wczoraj, 16:39:17 (Aktualizacja: Wczoraj, 22:56:47)
Agnieszka Bednarek (AZS Łódź) zdobyła w Toruniu złoty medal halowych mistrzostw Polski w trójskoku. Dla lekkoatletki ze Smaszkowa to pierwsze mistrzostwo kraju w kategorii seniorek. Wśród młodzieżowców brązowy medal w biegu na 800 metrów wywalczyła reprezentantka Żegliny Sieradz Paulina Rębacz. Trenerem zawodniczki jest Mieczysław Nowak.