"Pomagamy, jak możemy"
Katastrofa kolejowa na Śląsku pokazała, że także w Polsce potrzeba doskonale wyszkolonych służb ratowniczych. W doniesieniach medialnych z miejsca katastrofy kilkakrotnie podkreślano, że służy ratownicze spisały się bardzo dobrze.
Na takie sytuacje przygotowani są jednak nie tylko na Śląsku. Wypracowywanie konkretnych procedur działania zaczęło się w naszym regionie dobrych kilka lat temu. Pierwszym poważniejszym ćwiczeniem z udziałem wielu jednostek straży, ale też policji czy służb medycznych było pozorowane zderzenie autokaru z ciężarówką na wysokości dworca PKS. Podobne ćwiczenia były też w ub. roku już na poligonie pożarniczym. Ćwiczyło m.in. 12 jednostek OSP
%relacja01%
Strażacy na przykładzie śląskiej tragedii wskazują jednak na jeszcze jeden istotny element - tzw. czynnik społeczny. Pierwszymi ratownikami stali się tam mieszkańcy pobliskiej miejscowości. Dopiero potem na miejscu były służby ratownicze udzielając profesjonalnej pomocy. Rozmiar tego zdarzenia byłby większy, gdyby nie ludzka wrażliwość i często umiejetność postępowania.
Nie od dziś wiadomo, że profesjonalnie zareagować w takiej sytuacji potrafią ci, którzy w służbach ratowniczych pracują na co dzień. Statystyczny Kowalski nie powinien jednak wychodzić z założenia, że skoro jest pogotowie czy straż, to jego pomoc nigdy nie będzie potrzebna. Świadek katastrofy ma i moralny i prawny obowiązek reagowania:
- Najgorsze, co może nam się zdarzyć to obojętność i utwierdzenie się w takim przekonaniu, że nie znam się, nie umiem, nie potrafię, a więc nie będę pomagał. Jeśli nie mogę podejść bliżej, bo jest pełno krwi, podejdźmy dalej, gdzie jest reszta osób, która panikuje i krzyczy. Ważne jest pocieszenie, ale w pierwszej kolejności dzwonimy po służby ratownicze. Dopóki służby nie przybędą na miejsce, to pomagamy jak możemy. - tłumaczy Jarosław Wasylik, rzecznik Straży Pożarnej w Sieradzu.
Ażeby być przygotowanym na tego rodzaju sytuacje i mieć komfort opanowania własnych nerwów w razie katastrofy warto pomyśleć o chociażby podstawowym kursie pierwszej pomocy przedlekarskiej. Organizują je, często nieodpłatnie, różne organizacje społeczne reklamujące się chociażby w internecie. Do szkół średnich ma wrócić program "Maturzysta - ratownik". W Sieradzu pieniądze na szkolenie z pierwszej pomocy przekazywał przez trzy lata WORD - dzięki temu tylko Sieradzkie Stowarzyszenie Przyjaciół Medycyny Ratunkowej przeszkoliło 3,6 tys. osób.
W sobotę w czołowym zderzeniu dwóch pociągów zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. Wyrazy współczucia i solidarności przekazał Polakom przezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. W przekazanym oświadczeniu Obama zapewnił, że USA wspierają naród polski i są gotowe udzielić mu wszelkiej potrzebnej pomocy. Wcześniej premier Tusk odebrał kondolencje - między innymi - od przywódców Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Czech i Słowacji.
Komentarze
Tak poważnie to słuszna uwaga :)
Więcej informacji
Tubądzin Volley spadł do III ligi
Dzisiaj, 20:55:38
To koniec marzeń Tubądzina Volley MOSiR Sieradz. Sieradzanie przegrali po tie-breaku z Bielawianką Bielawa i nie mają już szans, by utrzymać się w II lidze.
0
Akademia wraca do strefy spadkowej
Dzisiaj, 19:29:38
Coraz mniejsze szanse Akademii Siatkówki Zduńska Wola na utrzymanie się w II lidze. Zduńskowolanki przegrały na wyjeździe z liderem KS Pajęczno 0:3 i na dwie kolejki przed końcem sezonu zajmują w tabeli ostatnie miejsce.
0
Oddali hołd Żołnierzom Wyklętym
Dzisiaj, 16:00:21
W Zduńskiej Woli odbyły się dziś, 1 marca, obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To Ci, którzy tuż po zakończeniu II wojny światowej w Europie, przeciwstawiali się sowietyzacji Polski. Uroczystości zorganizowano przy pomniku Żołnierzy Wyklętych przy ul. Złotnickiego.