Co z przedszkolakami?
Z początkiem miesiąca wystartowały zapisy do zduńskowolskich przedszkoli. Jak co roku rodzice martwią się, że dla ich dzieci braknie miejsc, a władze miasta nie mają dobrych wieści. Miejsc w tym roku w dziewięciu miejskich przedszkolach nie przybędzie.
Od lat w dziewięciu zduńskowolskich przedszkolach marzec jest najgorętszym okresem, bo miejsc dla dzieci najzwyczajniej brakuje. Biuro Edukacji Urzędu Miasta deklaruje, że w tym roku do dyspozycji jest ich 1232, natomiast dzieci w wieku przedszkolnym naliczono 1910. Stąd też rodzice, aby zwiększyć szanse swoich pociech zapisują je na listy oczekujących w kilku placówkach. - Apelujemy do rodziców, aby nas o tym informowali - mówi wiceprezydent Andrzej Brodzki:
- Przez takie decyzje rodziców, do których mają oczywiście prawo, zwiększa się pula dzieci, które są chętne do przedszkoli. Tak naprawdę okazuje się, że część dzieci dubluje się w kilku miejscach i to zwiększa liczbę podań.
Zamieszanie wywołują też nowe przepisy dotyczące sześciolatków. Znajdują się one obecnie wśród dzieci, które mogą pójść i do przedszkola i do pierwszej klasy szkoły podstawowej.
- Dzieci 6-letnie jeżeli pójdą do przedszkola, to będą drugi rok realizowały ten sam program. Apeluję do mądrości rodzicielskiej, aby rodzice obserwując swoje dzieci i sugerując się wypowiedziami pani z przedszkola zastanowili się poważnie, czy nie wysłać tego dziecka do I klasy szkoły podstawowej. - zaznacza Violetta Bryl-Szlagowska, dyrektorka Biura Edukacji Urzędu Miasta.
W Zduńskiej Woli dotyczy to 478 dzieci. Jeżeli wszystkie pójdą do szkoły, co jest mało prawdopodobne, to liczba dzieci w wieku przedszkolnym znacząco się zmniejszy, jednak nadal będzie to o 200 więcej, niż miejsc w przedszkolach.
Trzeba również podkreślić, że liczba dzieci w wieku przedszkolnym jest tylko szacunkową i nie każdy rodzic decyduje się zapisać swoje dziecko do publicznej placówki. Od września miało też ruszyć nowe przedszkole na osiedlu Południe. Placówka jednak ze względu na przedłużające się procedury w tym roku żadnych przedszkolaków nie przyjmie.
Z kolei na terenie gminy Zduńska Wola znajdują się trzy przedszkola w Ochraniewie, Tymienicach i Czechach oraz dwa punkty przedszkolne w Wojsławicach i Krobanowie. Z dostaniem się do poszczególnych placówek nie powinno być większego problemu pod warunkiem, że w myśl nowej ustawy rodzice dzieci 6-letnich zdecydują się posłać swoje pociechy do szkoły podstawowej.
- Powinno wystarczyć, o ile dzieci zakończyły przygotowanie przedszkolne w klasach zerowych. Jeżeli one pójdą do pierwszej klasy, to nie powinno być żadnego problemu - wówczas wystarczy nam miejsc, żeby przyjąć 3-latki do przedszkoli.
Zapewnia sekretarz gminy Zduńska Wola Ewa Padzik i dodaje, że wszystkie gminne podstawówki są odpowiednio przygotowane do przyjęcia najmłodszych uczniów:
- Już w tamtym roku utworzyliśmy osobne świetlice dla 6-latków, 5-latków, ewentualnie dla pierwszaków. Takie świetlice przy jednoosobowej opiece zajmowałyby się dziećmi, które będą pozostawały w szkole po zakończonych lekcjach do południa. Nie zawsze rodzice mogą przyjechać, a wiadomo, że dzieci same nie będą spacerować.
Od 1 marca prowadzone są też zapisy do przedszoli w Szadku i Zapolicach.
Gmina Sieradz
Mniej miejsc niż dzieci - tak kształtuje się sytuacja w oddziałach przedszkolnych gminy Sieradz, podobnie jest też w większości gmin w powiecie sieradzkim. Rodzice już ruszają do przedszkoli, aby wziąć udział w rekrutacji, ale nie każde dziecko do placówki się dostanie. Na terenie gminy Sieradz nie ma żadnego przedszkola. Jest jednak 5 oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Zapewnieają około 150 miejsc, a dzieci w wieku przedszkolnym jest ponad dwieście. Włodzimierz Miłek z Urzędu Gminy:
- Może oczekiwania rodziców nie do końca spełniamy, ponieważ wszystkie oddziały przedszkolne są czynne tylko 5 godzin dziennie. Jest to wymagane minimum programowe, bo są bezpłatne.
Gmina szuka więc ratunku w przedszkolach miejskich, do których dzieci z terenu gminy są przyjmowane - jeśli placówki dysponują wolnymi miejscami. Gmina płaci za utrzymanie takich dzieci w placówce. Sprawdzaliśmy ilość miejsc w przedszkolach w innych gminach w regionie - w Warcie i Złoczewie też ich brakuje. Ciekawe jest to, że placówka funkcjonująca w Błaszkach posiada 200 miejsc, a kilkanaście z nich jest wolnych. Dlaczego? Bo rodzice nie zgodzili się na pobyt dziecka w przedszkolu w godzinach popołudniowych.
Komentarze
Wystarczy wprowadzić popołudniowe zmiany , a miejsc wystarczy dla wszystkich dzieci!!!
NIE WSZYSCY PRACUJĄ OD 8-15:00 !!!!
Więcej informacji
Tubądzin Volley spadł do III ligi
Dzisiaj, 20:55:38
To koniec marzeń Tubądzina Volley MOSiR Sieradz. Sieradzanie przegrali po tie-breaku z Bielawianką Bielawa i nie mają już szans, by utrzymać się w II lidze.
0
Akademia wraca do strefy spadkowej
Dzisiaj, 19:29:38
Coraz mniejsze szanse Akademii Siatkówki Zduńska Wola na utrzymanie się w II lidze. Zduńskowolanki przegrały na wyjeździe z liderem KS Pajęczno 0:3 i na dwie kolejki przed końcem sezonu zajmują w tabeli ostatnie miejsce.
0
Oddali hołd Żołnierzom Wyklętym
Dzisiaj, 16:00:21
W Zduńskiej Woli odbyły się dziś, 1 marca, obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To Ci, którzy tuż po zakończeniu II wojny światowej w Europie, przeciwstawiali się sowietyzacji Polski. Uroczystości zorganizowano przy pomniku Żołnierzy Wyklętych przy ul. Złotnickiego.