Dostaną więcej. O 100 zł

Podwyżki w wysokości wspomnianych 100 zł brutto zaczęły obowiązywać od 1 kwietnia i jak przyznał prezydent - będą to podwyżki bez wyrównania, choć jeszcze w ubiegłym roku padły zapewnienia, że takie wyrównanie się pojawi. Zdaniem Jacka Walczaka to nie jest jeszcze ta kwota, którą pracownicy powinni otrzymać, ale póki co innych możliwości finansowych w mieście nie ma:

- Pojawiają się na horyzoncie pewne środki, o których w tej chwili mogę mówić jako w miarę pewnych, i które ewentualnie mogę przeznaczyć na na tych, którzy są tam zatrudnieni w tej chwili, w obsłudze oświaty. Natomiast wiem, znam te problemy, znam problemy nie tylko tych pracowników, ale wszystkich pracowników jednostek organizacyjnych.

Prezydent nie wykluczył jednak zwiększenia tej sumy w przyszłości. Zanim jednak do tego dojdzie pracownikom będzie musiało wystarczyć to, co będą otrzymywać od kwietnia. O podwyżki od dawna dopytywały sieradzkie instytucje, a także radni. Przez wiele miesięcy temat był w zawieszeniu, aż wreszcie udało się wygospodarować odpowiednią sumę pieniędzy. Od września z kolei zgodnie z decyzją rządu samorządy będą musiały wprowadzić podwyżki dla nauczycieli.