Ulica, czy aleja?

Sztandarowy przykład takiej sytuacji to właśnie 1 Maja, gdzie od strony Krakowskiego Przedmieścia na tabliczce czytamy, że to aleje, natomiast na drugim końcu przy skrzyżowaniu z Wołodyjowskiego, że to ulica. Skąd takie różnice i jak faktycznie być powinno? Podstawowa zasada jest taka, że obowiązywać powinna nazwa, którą uchwaliła Rada Miejska. Jak radni uchwalą tak ma być, nawet jeżeli z punktu widzenia języka zapis jest błędny.

Sprawdziliśmy i okazuje się, że próba uporządkowania nazewnictwa 1 Maja była dwa lata temu. Urzędnicy Magistratu nie byli jednak w stanie dotrzeć do starych uchwał Rady Miejskiej, a potem były ważniejsze sprawy i na betonówce zostało po staremu. Nazewnictwem ulic w Radzie zajmuje się komisja oświatowa. Kłopot z nazwą tej drogi ma być podejmowany na jej najbliższym posiedzeniu.