Dziś lejemy się wodą

Tradycja Lanego Poniedziałku, znanego również jako śmigus - dyngus sięga jeszcze czasów średniowiecza. Dawniej śmigus i dyngus były zupełnie odrębnymi tradycjami. Śmigus polegał na biciu witkami wierzby po nogach, któremu towarzyszyło oblewanie się wodą. Taki zwyczaj miał symbolizować wiosenne oczyszczenie zarówno to fizyczne, jak i duchowe. Aby uniknąć kolejnego lania można było wykupić się pisankami - i tu przechodzimy do zwyczaju "dyngusowania". Z czasem oba te zwyczaje połączyły się w jedno. Pierwsza wzmianka o śmigusie-dyngusie w Polsce pojawia się w XV wieku, kiedy to kościół przestrzega przed jego grzesznym wymiarem: "Zabraniajcie, aby w drugie i trzecie święto wielkanocne mężczyźni kobiet a kobiety mężczyzn nie ważyli się napastować o jaja i inne podarunki, co pospolicie się nazywa dyngować (...), ani do wody ciągnąć, bo swawole i dręczenia takie nie odbywają się bez grzechu śmiertelnego i obrazy imienia Boskiego".

Dziś nikt nie doszukuje się grzesznych podtekstów w polewaniu wodą, wręcz przeciwnie. Od lat śmigus - dyngus to w Polsce tradycja, w którą włączają się wszyscy, zarówno ci starsi, jak i najmłodsi. Niektórzy symbolicznie, zaledwie parę kropel, inni z wiadrem lub torebkami.

Za uporczywe polewanie - kara

Na jaki byśmy się jednak krok nie zdecydowali należy pamiętać, że nawet za polewanie wodą można być ukaranym. Obrzucanie przechodniów workami z wodą może skończyć się nawet w komendzie policji, gdzie taki występek jest traktowany jako chuligaństwo. I tutaj można nawet usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności osobistej. Dlatego policjanci jak co roku przypominają - oblewanie zgodnie z tradycją tak, ale przede wszystkim trzeba to robić z głową.

Słonecznie w Lany Poniedziałek

Pielęgnowaniu zwyczaju powinna dziś towarzyszyć również piękna pogoda, zdecydowanie lepsza niż w pierwszy dzień świąt. Dziś przez cały dzień powinno cieszyć nas słońce i raczej bezchmurne niebo, choć na iście wiosenną temperaturę trzeba jeszcze trochę poczekać. W naszym regionie na termometrach powinno pojawić się dziś maksymalnie 7 st., w nocy temperatura spadnie do 3 st. C. Jutro za to jeszcze lepiej. Termometry wskażą nawet 13 stopni. Największy skok przewidziany jest za to na środę. Wtedy powinno być już 15 st. C.