Marsz godności

Choć z pomocą i okazywaniem godności jest coraz lepiej, to jednak ludzi skrzywdzonych przez los chorobą umysłową wciąż nie brakuje. - Dlatego chcemy pokazać, że oni są wśród nas na co dzień - mówiła Beata Fogiel-Dobiecka, terapeutka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego:

- Czasami jest tak, że ludzi innych postrzega się zupełnie inaczej. Postrzega się tylko oczami, a nie sercem. Należy pomyśleć, co zrobić, żeby taka osoba poczuła się godna.

Teoretycznie gwarantuje to np. Karta Praw Osób Niepełnosprawnych uchwalona w 1997 roku przez Sejm. Stąd ważna rola chociażby lokalnych samorządów, które prowadzą instytucje gwarantujące pomoc. Starosta Dariusz Olejnik mówił, że mimo braku pieniędzy - ta będzie oferowana:

- Jednak w waszej petycji są zawarte również sprawy, na które jako samorząd nie mamy wpływu. To w Warszawie powinny zapaść rozwiązania systemowe.

Które pomogłyby rozwiązać pozornie tak banalne sprawy jak np. gwarantowane dojazdy do szkoły, czy na zajęcia terapeutyczne. Europejski Dzień Godności Osoby z Upośledzeniem Umysłowym zaakcentowano w Sieradzu już po raz dziesiąty.