Poseł na słupie

Plakaty nakłaniające do głosowania na Cezarego Olejniczaka wiszą do tej pory w Witowie w gminie Burzenin i jak poinformowali nas internauci w Maciszewicach w gminie Błaszki. Poseł był zaskoczony wiadomością o niesprzątniętych materiałach:

- Nie no, to po prostu trzeba usunąć. Poproszę kogoś z moich kolegów, kto tam najbliżej mieszka. Nie powinno to mieć miejsca. To prawdopodobnie niedopatrzenie osoby, która się zajmowała oczyszczaniem okolicy z plakatów.

Można więc sądzić, że plakaty wkrótce znikną, ale według Kodeksu Wyborczego wszystkie matreriały wyborcze powinny być usuniete najpóźniej miesiąc po wyborach, czyli do 9 listopada ubiegłego roku.

- Jeśli komitety wyborcze lub pełnomocnicy nie usuną takich plakatów, to prawo do ich usunięcia ma wójt, burmistrz lub prezydent. - mówi Tadeusz Brzozowski, dyrektor sieradzkiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Ustawa milczy na temat odpowiedzialności włodarza, który nie posprząta materiałów wyborczych na zarządzanym przez siebie terenie. Ukarany za to może zostać pełnomocnik komitetu wyborczego kandydata:

- Może zostać ukarany karą grzywny. Wysokość nie jest ustalona. W tych przypadkach już są stosowane przepisy dotyczące postępowania w sprawach o wykroczenia. - dodaje Brzozowski.

Czekamy na Wasze sygnały w sprawie pozostałości po kampanii wyborczej na redakcja@nasze.fm.