"Zniszczone latarnie". Magistrat wie o sprawie

"Latarnie uliczne, zniszczone, zupełnie zardzewiałe u swej podstawy. Nie chodzi o kwestie estetyczne (choć i te zwracają swoją uwagę), a o kwestię bepieczeństwa. Pod koniec ubiegłego lub na początku tego roku, dwie spośród latarni przy boisku szkolnym przy Szkoły Podstawowej nr 10 przewróciły się." - tak pisze do nas w mailu internauta. Sprawdziliśmy i faktycznie latarnie pozostawiają wiele do życzenia. Metalowa konstrukcja uległa korozji. Może być to spowodowane nie tylko wilgotnościa powietrza. Nie od dziś wiadomo, że latarnie miejskie to jedno z ulubionych miejsc, w których załatwiają się psy. I tu apel od naszych słuchaczy do właścicieli zwierząt o zwrócenie baczniejszej uwagi na pupila.

Urzędnicy wiedzą o problemie

Z tą sprawą udaliśmy się do zarządzającego obiektami, czyli Urzędu Miasta. Podobno tam o problemie już wiedzą i zamierzają wymienić skorodowane latarnie:

- Jesteśmy przed kolejnym etapem modernizacji oświetlenia i są to latarnie w okolicach Gimnazjum nr 1. Przewidujemy wymianę 41 latarni i na tyle mamy zabezpieczone środki finansowe. Mam nadzieję, że niedługo wykonawca zostanie wyłoniony. - mówi wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło.

Dodaje, że miasto za 2 miliony złotych wymienniło już 50 % punktów oświetleniowych i 20% latarnii i zamierza robić to dalej. Niestety powoli, bo brakuje funduszy. Wymiana 41 latarni w okolicach SP 10 i dawnej "czarnej drogi" przy ulicy Łokietka nastąpi najwcześniej pod koniec wakacji. Obiekty mają być energooszczedne, a także wykonane z niekorozyjnych materiałów.