Zaoszczędzone pieniądze wydadzą na Starówkę

O tym kto i kiedy będzie wykonywał roboty rewitalizacyjne na części Starego Miasta w Sieradzu mieszkańcy mieli dowiedzieć się na początku czerwca. Termin się przedłużył, bo zarząd dróg musiał odpowiedzieć oferentom na wszystkie zadawane pytania dotyczące przetargu, a pojawiło się ich sporo. Potem okazało się, że powiatowi brakuje ponad 500 tysięcy złotych do najtańszej oferty firmy SKANSA.SA, która opiewa na ponad 5 milionów złotych. Zarząd szukał rozwiązania - rozważane było wzięcie kredytu, znalezienie oszczędności z własnych środków, albo przesunięcie części robót na przyszły rok. Decyzja zapadła:

- Środki oczywiście znajdziemy, jesteśmy już po wstępnych rozmowach. Udało nam się, bo mamy trochę oszczędności z rezerwy budżetowej na inwestycje - mówi Zbigniew Krasiński, wicestarosta powiatu.

Jesli radni przyklepią decyzję zarządu i zgodzą się na wykorzystanie pieniędzy z rezerwy budżetowej, prace powinny ruszyć po wykończeniu trwających teraz remontów na ulicy Ogrodowej z uwagi na utrudnienie komunikacji - dodaje starosta:

- To utrudni poruszanie się w tych okolicach i to jest temat nad którym chcemy mocno popracować. Musimy usiąść i znaleźć rozwiązania najmniej uciążliwe dla mieszkańców.

I powiat już zapewnia, że będzie na bieżąco informował o reorganizacji ruchu podczas remontów. Ta duża inwestycja rewitalizacyjna ma objąć remonty ulic: Kościuszki, Kolegiackiej, Warckiej i Warszawskiej. Dwie pierwsze będą wykonane w tym roku. Co się zmieni? Według planu pojawią się świetlne słupy nawiązujące do dawnych bram miejskich. Ulica Kościuszki ma wzbogacić się o nowe miejsca parkingowe, a jej część od Ogrodowej do Rynku zamieni się w deptak. Zagospodarowany ma być również skwer znajdujący się w rejonie ulic Kościuszki i Krótkiej, powstanie tam między innymi szachownica.