Magistrat przejmie Szkolną?

Jak usłyszeliśmy w magistracie, powodów do przejęcia ulicy Szkolnej w zarząd miasta jest kilka. Mimo, że droga ta łączy dwie ważne ulice (Łaską i Łódzką), nie stanowi głównego ciągu komunikacyjnego. - Naszym zdaniem jest drogą bardziej wewnętrzną - zapewnia Dariusz Dzionek z Urzędu Miasta:

- Charakter zabudowy i sposób funkcjonowania tej ulicy powoduje, że jest tam przede wszystkim strefa zamieszkania. Jeszcze jeden ważny element - miasto nie jest samobójcą i nie bardzo nas stać na przejmowanie, bo pewnie starosta chętnie by przekazał drogi w fatalnym stanie technicznym, takich nie brakuje. Ulica Szkolna prezentuje przeciętnie dobry poziom w mieście.

Jednak można przypuszczać, że główną przesłanką za przejęciem ulicy Szkolnej, jest to, że władze miasta chcą powrócić do koncepcji budowy tzw. mini rond na najbardziej newralgicznych skrzyżowaniach, dodaje Dzionek:

- Prezydent miasta myśli, gdzie wreszcie uda się wybudować to pierwsze rondo i takim najbardziej niebezpiecznym skrzyżowaniem jest Zielona-Szkolna. W tym momencie będzie łatwiejszy proces inwestycyjny, ponieważ nie będzie wymagało tylu uzgodnień dwóch samorządów.

W magistracie liczą, że drogę uda się czym prędzej przejąć, bo byłby to pierwszy krok do zrealizowania pomysłu budowy pierwszego mini ronda w mieście. - Nie jest to pierwszy wniosek o zmianę kategorii dróg z powiatowych na miejskie - zaznacza Piotr Pacelt ze Starostwa Powiatowego:

- Ostatnie tego typu rozmowy były prowadzone w roku 2010 przed wyborami. Między innymi propozycja dotyczyła przejęcie ulic Henrykowskiej, Opiesińskiej, Szkolnej. Z tego co pamiętam, również Jodłowej i Świerkowej. Ta propozycja została wówczas zaakceptowana, natomiast ta zmiana kategorii drogi nie doczekała się realizacji. Do nas wpłynął wniosek o przejęcie ulicy Szkolnej. Zarząd powiatu będzie go rozpatrywał na jednym z najbliższych posiedzeń. Zmiana kategorii drogi następuje przez uchwały rad - zarówno miasta, jak i powiatu. W jednym przypadku będzie to zaliczenie do kategorii dróg miejskich, a w drugim przypadku jest to wykreślenie z ewidencji dróg powiatowych.

Na tym jednak nie koniec. Miasto ma również w planach przejęcie północnej części placu Wolności, ponieważ pojawił się pomysł, żeby po wybudowaniu ratusza i rewitalizacji centrum stworzyć tam deptak.